Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Nasz doradca wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Wkrótce się z Tobą skontaktujemy.

Dziękujemy za umówienie spotkania!

Na wskazany adres e-mail wysłaliśmy zaproszenie
na spotkanie on-line. Do zobaczenia!
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za subskrypcję naszego newslettera!

Będziesz otrzymywać informacje o SMEO. Skorzystaj z faktoringu SMEO, a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Prowadzenie firmy w Polsce nie jest tanie. Na własnym biznesie można sporo zarobić, ale na przedsiębiorcy ciąży też wiele obowiązków płatniczych. Główne koszty prowadzenia działalności gospodarczej w 2023 roku obejmują składki ZUS oraz podatek dochodowy. Sprawdź, jakie to kwoty.

Składka ZUS w pierwszym półroczu działalności

Na początku działalności ustawodawca proponuje właścicielom firm preferencyjne warunki, tak by mogli rozkręcić biznes i zdobyć przychody. Ile wynosi składka ZUS w pierwszym roku działalności? Przez pierwsze pół roku nie płaci się wcale składki na ubezpieczenie społeczne, tylko składkę zdrowotną. Potem z kolei można przejść na preferencyjny ZUS, który przysługuje przez kolejne dwa lata.

Składka ZUS przez kolejne dwa lata: preferencyjny ZUS

Preferencyjny ZUS liczony jest od 30% minimalnego wynagrodzenia. Ponieważ w tym roku minimalne wynagrodzenie ulega zwiększeniu od 1 lipca, to preferencyjne składki ZUS ulegną podwyższeniu w II półroczu. Zmieni się bowiem podstawa wymiaru składek. Do 30 czerwca wynosi ona 1047 zł, od 1 lipca – 1080 zł. W związku z tym preferencyjne składki ZUS dla nowych firm wynoszą w I półroczu 2023 r.:

  •       emerytalna – 204,37 zł;
  •       rentowa – 83,76 zł;
  •       chorobowa – 25,65 zł;
  •       wypadkowa – 17,48 zł.

Łącznie: 331,27 zł.

Składki w II półroczu 2023 r. wyniosą:

  •       emerytalna – 210,82 zł;
  •       rentowa – 86,40 zł;
  •       chorobowa – 26,46 zł;
  •       wypadkowa – 18,04 zł.

Razem to 341,71 zł.

Pełne składki ZUS

Ile kosztuje prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej w 2023 roku, gdy firma istnieje już ponad dwa i pół roku na rynku? W takiej sytuacji najczęściej musi płacić już pełne składki ZUS, bo nie przysługuje jej ulga na start i skończyło się prawo do preferencyjnego ZUS-u. Pełne składki na ubezpieczenie społeczne są wyliczane od 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w danym roku. W 2023 roku to aż 6935 zł.

Kwoty składek na ZUS w pełny wymiarze wynoszą:

  • emerytalna – 812,23 zł;
  • rentowa – 332,88 zł;
  • chorobowa – 101,94 zł;
  • wypadkowa – 69,49 zł;
  • na Fundusz Pracy – 101,94 zł.

Łącznie: 1418,48 zł.

Mały ZUS

Czy jest opcja, żeby obejść opłacanie tak wysokich składek na ZUS co miesiąc? Tak, ale tylko w przypadku gdy przychody firmy za rok nie przekroczą 120 000 zł. Dla takich mniejszych przedsiębiorstw ustawodawca wprowadził w 2019 roku tzw. mały ZUS. W ciągu 60 miesięcy prowadzenia firmy można przez 36 miesięcy skorzystać z obniżonych składek na ZUS. Oznacza to, że po każdych 3 latach opłacania małego ZUS-u trzeba przejść na dwa lata na pełen ZUS, potem znów można wrócić na niższe składki.

Mały ZUS jest wyliczany dla każdego przedsiębiorcy indywidualnie, na podstawie wzoru:

  • Roczny dochód z pozarolniczej działalności gospodarczej uzyskany w poprzednim roku kalendarzowym dzieli się przez liczbę dni kalendarzowych prowadzenia tej działalności gospodarczej w poprzednim roku kalendarzowym.
  • Następnie tę wartość mnoży się razy 30.
  • Otrzymany wynik to podstawa wymiaru składki, która trzeba zaokrąglić do pełnych groszy, a potem pomnożyć przez współczynnik 0,5.
  • Wynik znów zaokrągla się do pełnych groszy i otrzymuje się wysokość składek na ZUS.

Składka zdrowotna

Poza składką na ubezpieczenie społeczne należy co miesiąc opłacać też składki zdrowotne. Ich wysokość zależy od formy opodatkowania:

  • Na skali podatkowej wynosi ona 9% dochodu z poprzedniego miesiąca.
  • Przy podatku liniowym to 4,5% dochodu z poprzedniego miesiąca.
  • Przy ryczałcie ewidencjonowanym składki wynoszą 9% wyliczane od różnych wartości przeciętnego wynagrodzenia.

Ryczałtowcy płacą jako jedyni stałą kwotę składki zdrowotnej, zależną od tego, jakie osiągnęli przychody za poprzedni rok. Istnieją trzy progi składek zdrowotnych dla ryczałtu:

  1. Do 60 000 zł przychodu to kwota 9% od 60% przeciętnego wynagrodzenia dla firm, czyli 376,16 zł w roku 2023.
  2. Pomiędzy 60 000 zł a 300 000 zł to 9% od 100% przeciętnego wynagrodzenia – 623,93 zł w tym roku.
  3. Powyżej 300 000 zł składka wynosi 9% od 180% przeciętnego wynagrodzenia, co daje 1128,48 zł miesięcznie.

Minimalna składka zdrowotna w 2023 roku

Przedsiębiorcy na skali podatkowej i liniowcy zawsze muszą opłacić składkę zdrowotną, nawet gdy osiągnęli straty i wyliczenie kwoty 9% od dochodu nie jest możliwe. W tej sytuacji uiszczana jest minimalna składka zdrowotna, która w pierwszym półroczu tego roku wynosi 314,10 zł, a od lipca wzrośnie do 324 złotych.

Podatek dochodowy

Składki na ZUS i zdrowotna to, niestety, nie jedyne daniny do opłaty przy prowadzeniu jednoosobowej działalności gospodarczej. Koszty miesięczne obejmują też podatek dochodowy, choć oczywiście opłaca się go tylko wtedy, gdy przedsiębiorstwo notuje dochody. Zaliczki miesięczne lub kwartalne na podatek dochodowy zależne są od formy opodatkowania:

  • Przy rozliczeniu na zasadach ogólnych to 12% do dochodów 120 000 zł oraz 10 800 zł plus 32% nadwyżki ponad 120 000 zł. Zwolnione z podatku są dochody do 30 000 zł rocznie.
  • Podatek liniowy wynosi 19%.
  • Ryczałt opłacany jest jedynie od przychodów, a stawki są różne, ustalane na podstawie rodzaju prowadzonej działalności: 2%, 3%, 5,5%, 8,5%, 10%, 10%, 12%, 12,5%, 14%, 15% i 17%.

Czy własna firma się opłaca?

Wiesz już, ile kosztuje prowadzenie własnej działalności gospodarczej i jak widzisz nie są to małe sumy, zwłaszcza gdy nie przysługują już żadne zniżki na start i ulgi z tytułu niskich przychodów. Czy przy tak wysokich kosztach własna firma się opłaca? Wszystko zależy od tego, ile można zarobić na własnej działalności, a to kwestia indywidualna. W każdym przypadku przed założeniem działalności trzeba wyliczyć, jakie mogą być potencjalne przychody i ile wyniosą koszty, by przewidzieć wysokość dochodów oraz upewnić się, że firma ma szansę utrzymać płynność finansową.

Z roku na rok rosną koszty zatrudnienia pracownika. Wynika to z faktu podwyższania minimalnej płacy przez ustawodawcę. Wynagrodzenie netto wypłacane pracownikowi na umowie o pracę stanowi jedynie 60% wszystkich ponoszonych kosztów. Sprawdź, jakie koszty po stronie pracodawcy występują w tym roku przy zatrudnieniu  pracownika na różnych rodzajach umowy.

Minimalne wynagrodzenie w 2023 roku

Zacznijmy od tego, ile wynosi minimalna krajowa w 2023 roku. Od stycznia tego roku minimalne wynagrodzenie wzrosło do 3490 złotych brutto, o 480 złotych więcej niż rok temu. Ustawodawca przewidział jeszcze jedną podwyżkę minimalnej płacy w tym roku – od 1 lipca będzie ona wynosić aż 3600 złotych brutto. W przypadku zatrudnienia na umowie cywilnoprawnej określane są stawki minimalne za godzinę i wynoszą one w tym roku: 22,80 złotych za godzinę do 30 czerwca 2023 roku i 23,50 złotych za godzinę od 1 lipca do 31 grudnia 2023 roku.

Koszty dla pracodawcy w 2023 roku: umowa o pracę

Na koszty pracodawcy przy zatrudnieniu na umowę o pracę składa się:

  • wynagrodzenie brutto,
  • składki ZUS finansowane przez pracodawcę,
  • wpłaty do PPK uiszczane przez pracodawcę.

Wszystkie te wydatki mogą zostać zaliczane do kosztów uzyskania przychodu.

Składki odprowadzane przez pracodawcę

Wysokość składek odprowadzanych od kwoty brutto przez pracodawcę wynosi:

  • składka emerytalna – 9,76%,
  • składka rentowa – 6,50%,
  • składka wypadkowa* – 1,67%,
  • składka na Fundusz Pracy** – 2,45%,
  • składka na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych** – 0,10%,
  • składka na Pracownicze Plany Kapitałowe*** – 1,50%.

Razem daje to 21,98%.

*Warto nadmienić, że podana stawka na ubezpieczenie wypadkowe to ta najczęściej stosowana, bo są różne stopy zależnie od prowadzonej działalności. Jest to też stawka dla pracodawcy zatrudniającego do 9 osób, powyżej tej liczby stawka jest ustalana indywidualnie.

**W przypadku świadczeń na FP i FGŚP są sytuacje, w których pracodawca nie musi ich uiszczać. Dotyczy to wynagrodzeń dla zatrudnionych:

  • kobiet po 55. roku życia,
  • mężczyzn po 60. roku życia,
  • osób po urlopie macierzyńskich, rodzicielskim lub wychowawczym w okresie 36 miesięcy od powrotu do pracy,
  • pracowników po 50. roku życia, którzy przez 30 dni przed podjęciem pracy byli zarejestrowani jako osoby bezrobotne – zwolnienie obowiązuje przez rok od podpisania umowy o pracę,
  • pracowników przed 30. rokiem życia, którzy otrzymali pracę za pośrednictwem PUP – zwolnienie obowiązuje także przez rok od podpisania umowy o pracę.

***Składki na PPK są opłacane dla pracowników między 18. a 55. rokiem życia, którzy obowiązkowo są zgłoszeni do programu. Pracodawca nie ma wpływu na zapis do PPK – to pracownik może zrezygnować z oszczędzania na PPK. Jeśli wyrazi taką wolę i złoży stosowną rezygnację, to pracodawca nie będzie musiał opłacać tych składek. Stawka 1,5% jest podstawowa, na życzenie pracownika dodatkowo może być odkładane 2,5%.

Koszty pracodawcy przy minimalnym wynagrodzeniu

Jak wyglądają w praktyce koszty zatrudnienia pracownika z minimalnym wynagrodzeniem w tym roku? Rozpatrzmy dwa przypadki – do końca czerwca i od lipca, bo płaca minimalna ulegnie podwyższeniu w drugiej połowie roku.

Koszty zatrudnienia pracownika do 30 czerwca:

  • wynagrodzenie brutto: 3490 zł,
  • składka emerytalna: 340,62 zł,
  • składka rentowa: 226,85 zł,
  • składka wypadkowa: 58,28 zł,
  • składka na FP: 85,51 zł,
  • składka na FGŚP: 3,49 zł
  • wpłata podstawowa na PPK: 52,35 zł,
  • całkowity koszt zatrudnienia: 4257,10 zł.

Koszty zatrudnienia pracownika od 1 lipca:

  • wynagrodzenie brutto: 3600 zł,
  • składka emerytalna: 351,36 zł,
  • składka rentowa: 234 zł,
  • składka wypadkowa: 60,12 zł,
  • składka na FP: 88,20 zł,
  • składka na FGŚP: 3,60 zł,
  • wpłata podstawowa na PPK: 54 zł,
  • całkowity koszt zatrudnienia: 4391,28 zł.

Koszty pracodawcy: 2023 rok kontra 2022

Jak to wygląda w porównaniu z zeszłym rokiem? Minimalne wynagrodzenie brutto wynosiło w 2022 roku 3010 zł, a doliczając składki opłacane przez pracodawcę w wysokości łącznie 21,98%, wychodziło 3671,61 zł kosztów zatrudnienia pracowników. Zatem kwotowo koszt zwiększył się o 580 zł w pierwszym półroczu, a od 1 lipca podniesie się aż o 720 zł.

Koszty pracodawcy przy umowie zlecenie

Koszty pracodawcy przy zatrudnieniu na umowę zlecenie są identyczne jak przy umowie o pracę, jeśli ta umowa jest jedynym źródłem utrzymania pracownika, a dodatkowo nie jest on studentem w wieku do 26. roku życia. Jeśli pracownik jest zatrudniony w innych miejscach, to pracodawca ponosi jedynie koszt wynagrodzenia brutto, a składki społeczne opłaca tylko pracownik. Podobnie w przypadku studentów do 26. roku życia – kosztem pracodawcy jest płaca brutto.

Koszty pracodawcy przy umowie o dzieło

Przy umowie o dzieło ani pracownik, ani pracodawca nie odprowadzają żadnych składek do ZUS-u czy w ramach PPK. Kosztem pracodawcy jest jedynie wynagrodzenie brutto. Sytuacja zmienia się, gdy umowa o dzieło zawarta jest z pracodawcą, z którym pracownik pozostaje w stosunku pracy w ramach umowy o pracę. Wtedy, oczywiście, powstaje obowiązek odprowadzania składek.

 

To już pewne: w życie wejdą nowe przepisy dotyczące sporządzania i wysyłania plików VAT. W połowie listopada prezydent podpisał ustawę wprowadzającą zmiany w przepisach o PIT i CIT, na mocy których pojawi się nowy obowiązek dla przedsiębiorców – wysyłka plików JPK_PKPIR, JPK_KR lub JPK_EWP.  Dowiedz się, od kiedy trzeba będzie wysyłać JPK_PKPIR i kto będzie musiał to robić.

Obecne przepisy

Co to jest plik JPK? To Jednolity Plik Kontrolny (JPK) zawierający generowane przez system informatyczny dane o operacjach gospodarczych dokonanych przez firmę w danym okresie. Przedsiębiorcy są zobligowani do przekazywania co miesiąc do Urzędu Skarbowego pliku JPK_V7, o ile są czynnymi podatnikami VAT. Inne pliki, to jest:

  •       JPK_FA: faktury VAT
  •       JPK_FA_RR: faktury VAT rolnika ryczałtowego
  •       JPK_KR: księgi rachunkowe
  •       JPK_MAG: magazyn
  •       JPK_WB: wyciąg bankowy
  •       JPK_PKPIR: podatkowa księga przychodów i rozchodów
  •       JPK_EWP: ewidencja przychodów

podatnicy obecnie składają tylko na wyraźne żądanie organów skarbowych i tylko jeśli ich dotyczą, na przykład, gdy prowadzą magazyn, mogą podesłać plik JPK_MAG. W praktyce konieczne jest wysyłanie takich plików, gdy urząd prowadzi czynności sprawdzające, przeprowadza kontrolę podatkową lub celno-skarbową, ewentualnie, gdy toczy się postępowanie podatkowe.

Nowe przepisy, nowy obowiązek

Ustawa podpisana przez prezydenta w połowie listopada wprowadza obowiązek składania dodatkowych plików JPK – JPK_KR, JPK_PKPIR lub JPK__EPW, zależnie od formy rozliczenia, co miesiąc lub kwartał przez wszystkich przedsiębiorców, a także w ujęciu rocznym. Będą to dodatkowe do pliku JPK_V7 struktury do wysłania do urzędu. 

Skąd taki nowy obowiązek dla firm? Osiągane przychody czy dochody są obecnie podstawą do naliczania składek zdrowotnych. Aby ustalić, czy prawidłowo je naliczono, urząd skarbowy potrzebuje informacji o przychodach, dochodach i kosztach.

Obowiązek comiesięcznego składania JPK_PKPIR, JPK_KR i JPK_EWP 

Od 2025 roku czynni podatnicy VAT prowadzący księgi, księgi rachunkowe lub ewidencję środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych są obowiązani prowadzić je przy użyciu programów komputerowych i wysyłać wskazane pliki co miesiąc lub kwartał do organów podatkowych. Od 2026 roku ten obowiązek obejmie także podatników niebędących VAT-owcami.

Pliki JPK_PKIPR oraz JPK_KR są przeznaczone dla firm rozliczających się na zasadach ogólnych i prowadzących księgi podatkowe pełne lub podatkową księgę przychodów i rozchodów, zaś plik JPK_EWP jest sporządzany przez osoby rozliczające się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych według stanu na ostatni dzień: 

miesiąca – w przypadku gdy stanowią podstawę ustalania zaliczek miesięcznych,

lub

kwartału – w przypadku gdy stanowią podstawę ustalania zaliczek kwartalnych. 

Termin wysyłki to do 20. dnia miesiąca następującego po upływie odpowiednio tego miesiąca albo kwartału. Dodatkowo konieczne będzie wysłanie dokumentów po zakończeniu roku podatkowego do dnia, którego upływa termin na złożenie zeznania rocznego (zatem koniec kwietnia).

Jak wygenerować te pliki? Za pomocą programów księgowych online, w postaci elektronicznej, analogicznie, jak generuje się i wysyła pliki JPK_V7.

Pliki JPK_PKPIR, JPK_KR oraz JPK_EWP: od kiedy obowiązkowa wysyłka?

Obowiązek składania plików dotyczących przychodów, kosztów i dochodów co miesiąc lub kwartał oraz corocznie będzie dotyczyć wszystkich przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową, podatkiem liniowym lub ryczałtem. Jednak będzie wprowadzany stopniowo:

Od stycznia 2024 roku obejmie podatników CIT z przychodami powyżej 50 mln euro rocznie.

Od stycznia 2025 roku będzie obowiązkowy dla pozostałych podatników CIT oraz podatników PIT, którzy zobowiązani są do przesyłania pliku JPK_VAT.

Od stycznia 2026 roku będzie obowiązkowych dla wszystkich pozostałych podatników PIT i CIT.

Pierwotnie planowano wdrożenie tych zmian od stycznia 2023 dla wszystkich podatników CIT i PIT, ale wejście przepisów w życie rozłożono w czasie i przesunięto, bo firmy nie były gotowe.

Czym są faktury ustrukturyzowane? Za tą nazwą kryją się faktury, które już niedługo wszyscy przedsiębiorcy będą musieli wysyłać za pomocą elektronicznego systemu faktur. Co trzeba wiedzieć o tych fakturach? Sprawdź poniższe pytania i odpowiedzi.

Czym są faktury ustrukturyzowane?

Faktura ustrukturyzowana to faktura wystawiona za pomocą Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), która ma przydzielony numer identyfikacyjny pozwalający ją identyfikować w systemie. Jest to zatem zwykła faktura elektroniczna, inaczej e-faktura, ale wystawiona z użyciem krajowego systemu i wedle określonego wzoru oraz zapisana w formacie elektronicznym. Stąd jej nazwa – ustrukturyzowana, bo ma konkretną strukturę. Jeśli chodzi o jej funkcje, to są te same co dotychczas wystawianych faktur papierowych czy elektronicznych – potwierdza transakcję sprzedaży i zakupu.

Jak będzie wyglądać faktura ustrukturyzowana?

Faktura ustrukturyzowana będzie mieć zawsze taki sam wygląd. Ma być wystawiana wedle ustalonego wzoru, opublikowanego w Centralnym Repozytorium Wzorów Dokumentów Elektronicznych (CRWDE) na platformie ePUAP. Będzie zapisana w formacie XML, który bez problemu odczytają programy księgowe.

Jak będzie się wystawiać e-faktury ustrukturyzowane?

E-faktura będzie wystawiana z użyciem Krajowego Systemu e-Faktur. Podatnik chcący wystawić lub też otrzymać taki dokument będzie musiał mieć dostęp do platformy i założone na niej konto indywidualne. Jeśli przedsiębiorca korzysta z nowoczesnych programów księgowych lub fakturowych, to będę one zintegrowane z KSeF. Wystarczy zatem wystawiać faktury przez ten program. Także osoby współpracujące z nowoczesnym biurem księgowym, będą mieć ułatwione zadanie, bo księgowi na pewno pomogą przy wystawieniu e-faktur.

Czy możliwe będzie wycofanie źle wystawionej faktury?

Niestety nie. Jeśli faktura zostanie wystawiona błędnie, z niepoprawnymi danymi, to trzeba będzie wystawić fakturę korygującą. Nie będzie możliwości edycji danych w wysłanej już fakturze. Jeśli prawidłowo wystawiona faktura zostanie wysłana, a okaże się, że wystawiono ją przez pomyłkę, to aby odwrócić jej skutki, trzeba będzie skorygować jej wartość do zera.

Kto będzie zobowiązany do wystawiania faktur w KSeF?

Dla kogo faktury ustrukturyzowane będą obowiązkowe? Dla wszystkich podmiotów wystawiających faktury podlegające polskim przepisom podatkowym, wedle zapowiedzi Ministerstwa Finansów. Obowiązek korzystania z KSeF nie obejmie podatników mający siedzibę działalności lub stałe miejsce jej prowadzenia poza Polską.

Kiedy wchodzą w życie faktury ustrukturyzowane?

System KSeF będzie obowiązkowy od stycznia 2024 roku. Natomiast działa już teraz i można z niego korzystać dobrowolnie, by sprawdzić, jak wystawić faktury. Pierwotnie obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych miał wejść w życie od 1 kwietnia tego roku, jednak termin przesunięto po sygnałach od firm, że nie są gotowe na korzystanie z platformy.

Jak się przygotować do wystawiania takich faktur?

Aby przygotować się do wystawiania i odbierania e-faktur, trzeba w firmie wdrożyć właściwe zaplecze technologiczne. Koniecznie będzie zaktualizowanie obecnego systemu finansowo-księgowego lub wdrożenie nowego, jeśli do tej pory przedsiębiorca wystawiał faktury papierowe. W większych jednostkach dojdzie do tego kwestia przeszkolenia pracowników z korzystania z KSeF oraz wdrożenia właściwych procedur, tak by nie popełniać błędów, weryfikować dokument przed wysłaniem etc.

Czy można przetestować KSeF?

Od 1 stycznia 2022 do 31 grudnia 2023 system jest dobrowolny i można go przetestować. Przedsiębiorca ma możliwość wystawienia w tym czasie faktury np. dotyczącej jednego typu transakcji lub dla jednego z kontrahentów, by sprawdzić, jak to wygląda w praktyce. Pozostałe dokumenty można wystawiać wciąż tradycyjnie, jako faktury papierowe czy zwykłe elektroniczne.

 

 

 

Spowolnienie gospodarcze obserwowane jest obecnie w wielu krajach, w tym w Polsce. Tempo wzrostu gospodarczego wyhamowało, spada popyt konsumencki, utrzymują się wysoka inflacja i ceny energii. Czy to oznacza, że czeka nas recesja? Czy w Polsce będzie kryzys gospodarczy w najbliższym czasie?

Czym jest spowolnienie gospodarcze, a czym recesja?

Spowolnienie gospodarcze to termin stosowany w makroekonomii na opisanie okresu w gospodarce państwa, gdy dochodzi do wyhamowania wzrostu gospodarczego. Innymi słowy, PKB przestaje znacząco rosnąć. Nie zawsze oznacza to negatywne zjawisko. To naturalny element cyklu koniunkturalnego – po okresie wzrostu jest czas spowolnienia, a potem ponownie może dojść do ożywienia w gospodarce.

Zdarza się jednak, że spowolnienie jest spowodowane kryzysem na rynku finansowym, trudną sytuacją geopolityczną, kataklizmami, wojnami czy innymi negatywnymi zjawiskami obserwowanymi w skali danego kraju czy na całym świecie. Wtedy może być oznaką zbliżającej się recesji, a nawet kryzysu gospodarczego. Recesja to czas stagnacji w gospodarce, gdy dochodzi do spadku produktu krajowego brutto. Jeśli spadek PKB jest gwałtowny i bezwzględny, mówi się już o kryzysie gospodarczym.

Spowolnienie gospodarki a inflacja

Spowolnienie gospodarki a inflacja – czy to zjawiska sprzężone? W pewnym sensie tak, ale nie jest wcale tak, że spowolnienie wywołuje inflację. Wręcz przeciwnie, inflacja jest konsekwencją dobrej sytuacji gospodarczej i wzrostu PKB. Z kolei gdy pojawi się spowolnienie gospodarcze, to inflacja zacznie spadać. Długo utrzymująca się wysoka inflacja w połączeniu ze spowolnieniem gospodarki to zjawisko zwane stagflacją, które może mieć negatywne skutki dla rynków finansowych i życia społecznego. Warto też wiedzieć, że eksperci uważają, iż w dłuższej perspektywie o wiele wyższe są koszty społeczne spowolnienia gospodarki czy recesji niż wysokiej inflacji.

Czy czeka nas kryzys światowy?

Obecnie specjaliści prognozują prawdopodobieństwo światowej recesji na aż 50%. W ujęciu globalnym w tym roku zanotowany ma być jeden z trzech najniższych wzrostów gospodarczych w ciągu ostatnich 30 lat. Aż 2/3 głównych ekonomistów z kluczowych spółek uważa, że w tym roku dojdzie do recesji o skali światowej. Negatywna prognoza dotyczy szczególnie świata zachodniego. Komisja Europejska prognozuje, że dojdzie do spadku PKB w następujących krajach:

  •       Niemcy, o 0,6%,
  •       Szwecja, o 0,6%,
  •       Łotwa, o 0,3%.

Bank Światowy z kolei przewiduje, że tempo wzrostu światowej gospodarki wyniesie 1,7% w 2023 r. i 2,7% w 2024 r. Spowolnienie ma być obserwowane w większości krajów, a szczególnie w tych rozwiniętych oraz rozwijających się i wschodzących. Nie wszędzie jednak dojdzie do recesji i dobra wiadomość jest taka, że Polska może uniknąć takiej sytuacji.

Czy będzie recesja w Polsce?

Polska gospodarka zaskoczyła w zeszłym roku ekonomistów. Wzrosła o 4,9%, więcej niż przewidywano. To dobry znak na ten rok. Według Komisji Europejskiej Polska uniknie recesji i zanotuje jedynie spowolnienie gospodarcze. PKB w 2023 ma wzrosnąć o 0,7%. Podobnie przewiduje Bank Światowy – wzrost poniżej 1%. Oczywiście taki przyrost PKB to niedużo, zwłaszcza gdy porównuje się wyniki od 1989 roku, ale ważne jest to, że nie dojdzie do spadku PKB. Po 1989 roku tylko raz zaobserwowano w Polsce recesję – w 2020 roku, w czasie pandemii. Spowolnienie gospodarcze nie odbije się mocno na rynku pracy, bo bezrobocie ma wzrosnąć tylko nieznacznie. Niestety, w dalszym ciągu utrzymywać będzie się dwucyfrowa inflacja – co najmniej do połowy tego roku. Wyhamowanie gospodarcze nie od razu bowiem przełoży się na zmniejszenie presji na wzrost cen.

 

 

Amortyzacja degresywna to jeden z czterech rodzajów amortyzacji stosowanych w księgowości. Do jakich środków trwałych można ją stosować i jak wyglądają odpisy amortyzacyjne?

Czym jest amortyzacja?

Przypomnijmy, czym jest amortyzacja. Wydatków związanych z nabyciem lub wytworzeniem majątku firmy nie można zaliczyć od razu do kosztów uzyskania przychodów. Dokonuje się tego systematycznie przez cały okres użytkowania danego środka trwałego, dokonując tzw. odpisów amortyzacyjnych. Amortyzacja ma na celu oddanie realnie i racjonalnie utraty wartości składników majątku.

Co podlega amortyzacji?

W myśl przepisów księgowych amortyzacji podlegają wszystkie środków trwałe, ale też wartości niematerialne i prawne, o wartości początkowej wyższej niż 10 tys. zł.

Rodzaje amortyzacji

Wyróżnia się cztery metody amortyzowania środków trwałych:

  • amortyzacja liniowa,
  • amortyzacja degresywna,
  • amortyzacja progresywna,
  • amortyzacja jednorazowa.

Każda odnosi się do innego rodzaju środków trwałych. Do wartości niematerialnych i prawnych można stosować jedynie amortyzację liniową, zaś do środków trwałych – liniową, degresywną lub progresywną. Amortyzację jednorazową wykorzystuje się w sytuacji, gdy składnik majątku jest wart mniej niż 10 tys. zł, ale spełnia definicję środka trwałego. Na czym polega amortyzacja degresywna?

Amortyzacja degresywna: do jakich środków trwałych?

Środki trwałe podlegające amortyzacji metodą degresywną określone są w art. 22k ust. 1 ustawy o PIT. To maszyny oraz urządzenia z grupy 3-6 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych (KŚT), a dokładnie:

  • kotły i maszyny energetyczne,
  • maszyny, aparaty i urządzenia ogólnego zastosowania,
  • maszyny, urządzenia i aparaty specjalistyczne,
  • urządzenia techniczne,
  • narzędzia, przyrządy, ruchomości i wyposażenie, niesklasyfikowane w innym miejscu.

Metodą degresywną można amortyzować także pojazdy i środki transportu, z wyłączeniem samochodów osobowych.

Amortyzacja degresywna: jak liczyć?

Amortyzacja degresywna zakłada, że zużycie środka trwałego i, co za tym idzie, zmniejszenie jego wartości następuje szybciej na początku okresu jego używania. W przypadku stosowania tej metody wcześniej dochodzi do zamortyzowania składnika majątku firmy niż w przypadku metody liniowej. Podstawa dokonywania odpisów amortyzacyjnych jest bowiem zmniejszana co roku o sumę odpisów z poprzedniego roku. Potem tę podstawę mnoży się przez stawkę określoną w Wykazie stawek amortyzacyjnych. Można ją jeszcze podwyższyć, stosując współczynnik amortyzacji degresywnej. Wysokość tego współczynnika każdy podatnik określa samodzielnie, ale nie może być on wyższy niż 2.

Odpisy amortyzacyjne można wyliczyć, korzystając z kalkulator amortyzacji degresywnej dostępnego na rządowej stronie gofin.pl.

Kiedy odpisy przy amortyzacji degresywnej?

Podatnik ma do wyboru trzy sposoby dokonywania odpisów amortyzacyjnych z różnymi terminami:

  • co miesiąc w równych ratach,
  • co kwartał w równych ratach,
  • na koniec roku, jednorazowo.

Co ważne, trzeba trzymać się stosowania jednego sposobu przez cały rok podatkowy.

Kiedy warto wybrać amortyzację degresywną?

Współczynnik amortyzacji degresywnej jest dość wysoki w porównaniu do innych metod. Dzięki temu znacząco skraca się okres amortyzacji środka trwałego – czasem nawet dwukrotnie w porównaniu do metody liniowej. Dlatego jest zalecana podatnikom, którym zależy na generowaniu wysokich kosztów w pierwszej fazie użytkowania środka trwałego oraz na szybkim zamortyzowaniu składnika majątku.

Czy można zmienić metodę amortyzacji?

Raz wybranej metody amortyzacji nie można zmienić w trakcie amortyzowania środka trwałego. Stosuje się ją do pełnego zamortyzowania danego składnika majątku. Przy metodzie degresywnej nie można także zmieniać wartości współczynnika. O czym warto jednak wiedzieć to, że amortyzacja degresywna może przejść w liniową. Odpisy amortyzacyjne są stopniowe zmniejszane aż do momentu, gdy  wartość odpisywanej raty staje się mniejsza od raty ustalanej za pomocą metody liniowej. Wtedy podatnik musi zacząć dokonywać odpisów z użyciem amortyzacji liniowej, już bez stosowania współczynnika. Może się zatem zdarzyć, że do amortyzacji jednego środka trwałego w okresie jego użytkowania będzie stosowana amortyzacja degresywna i liniowa.

Nie jest łatwo stosować amortyzację degresywną, wzór wyliczania podstawy do odpisów dla wielu osób może być zbyt zawiły. Lepiej oprzeć się tu na profesjonalistach z biur księgowych.

Kryzysem finansowym straszyli ekonomiści już od początku wybuchu pandemii. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy pojawiła się wysoka inflacja i banki zaczęły podnosić stopy procentowe. Do tego problemy gospodarcze i napięcia geopolityczne na całym świecie. Skutki kryzysu finansowego są już mocno odczuwalne. Jak będzie przebiegał? Kiedy się skończy? I jak się przygotować na jego przetrwanie?

Czym jest kryzys finansowy?

Współczesny kryzys finansowy to sytuacja, w której rynek jest niestabilny i dochodzi na nim do gwałtownych zmian. Banki, instytucje finansowe i podmioty państwowe mają problemy z uregulowaniem swoich należności w terminie, a nierzadko stają się też niewypłacalne. W krytycznych sytuacjach dochodzi do bankructwa całych państw. Kryzys systemu finansowego powoduje spowolnienie gospodarcze.

Jak przebiega kryzys finansowy?

Jak powstaje kryzys finansowy? Władysław Szymański, profesor nauk ekonomicznych i Szkoły Głównej Handlowej, wskazuje liczne etapy przebiegu kryzysu finansowego. Warto tu wymienić te najważniejsze:

  • Napływ kapitału zagranicznego, ożywiającego gospodarkę i pobudzającego akcje kredytu krajowego dzięki liberalizacji przepływów kapitałowych.
  • Większa podaż pieniądza, wzrost cen akcji i nieruchomości oraz aktywności firm, a co za tym idzie dobra koniunktura i wzrost gospodarczy oraz wyższy kurs waluty krajowej.
  • Rośnie import, z racji braku możliwości pokrycia popytu produkcją krajową, jednocześnie ograniczony jest eksport.
  • Pojawia się nierównowaga w bilansie handlowym i płatniczym, a obawa przed jej pogłębieniem powoduje zaostrzenie polityki pieniężnej, czyli podwyżki stóp procentowych.
  • Napływa nowy kapitał zagraniczny zwabiony wysokimi stopami procentowymi, co potęguje wzrost waluty krajowej.
  • Krajowe przedsiębiorstwa zaciągają tańsze kredyty za granicą, przez co rosną rezerwy walutowe.
  • Pogarsza się bilans płatniczy poprzez narastanie obsługi długu zewnętrznego przez firmy krajowe.
  • Zaczyna mocno spadać wartość waluty krajowej, bo rezerwy banku centralnego okazują się być niewystarczające przy silnej presji walut obcych na krajową.
  • Załamanie kursowe i deprecjacja waluty, co utrudnia płatności firmom.
  • Spekulanci zwiększają pożyczki na krótki okres, co podnosi stopy procentowe.
  • Pogarsza się sytuacja przedsiębiorstw i banków.
  • Rośnie oprocentowanie depozytów, ale nie ma możliwości podniesienia oprocentowania kredytów.
  • Spadają ceny akcji i nieruchomości.
  • Rosną koszty importu.
  • Banki nie mogą już pomagać firmom, a te nie są w stanie wywiązać się ze zobowiązań, co powoduje masowe bankructwa.

Skutki kryzysu dla społeczeństwa i gospodarki

Jakie są skutki kryzysu finansowego dla społeczeństwa i gospodarki? Przede wszystkim dochodzi do trudności ze spłatą zobowiązań przez firmy, co często kończy się niewypłacalnością. W tej sytuacji spada zatrudnienie w wielu przedsiębiorstwach i pojawia się mniej miejsc pracy. Rosną też ceny nieruchomości i wynajmu. Spada wartość waluty krajowej, wzrasta inflacja, podnoszone są stopy procentowe, co przekłada się na problemy z kredytowaniem.

Kryzys finansowy: prognozy

Jaka jest obecnie prognoza wyjścia z kryzysu finansowego? Nie jest ona zbyt optymistyczna dla Polski i dla świata. Sam fakt, że będzie spadać inflacja, bo szczyt jej mamy już za sobą, nie spowoduje automatycznie obniżki stóp procentowych. Muszą zniknąć czynniki, które wpływają na wysoką inflację, czyli problemy z dostawami surowców, zatory w łańcuchu dostaw, napięcia geopolityczne. Realnie przewiduje się, że walka z kryzysem potrwa co najmniej do 2025 roku.

Jak się przygotować na kryzys finansowy?

Nie ma już czasu pytać, czy Polsce grozi kryzys finansowy – on jest już faktem, a obecnie jest czas na to, by przygotować się na jego przetrwanie. Tym bardziej, że możemy się z nim zmagać jeszcze przez kilka lat. Warto przede wszystkim przygotować poduszkę finansową, czyli oszczędności na czarną godzinę. Dotyczy to zarówno gospodarstw domowych, jak i firm, które powinny odłożyć środki na czas gorszej koniunktury, by móc opłacać stałe wydatki. Właściciele przedsiębiorstw powinni monitorować bilans finansowy firmy pod kątem tego, z jakich wydatków czy inwestycji chwilowo zrezygnować. Gdy pojawią się problemy z płynnością, lepiej nie sięgać po drogie obecnie kredyty, ale po np. faktoring. Pozwoli on na uzyskanie szybciej środków z wystawionych faktur, a nie wymaga spełniania tak wyśrubowanych warunków jak ubieganie się o kredyt. Co więcej, jest też tańszym instrumentem niż kredyt bankowy. Dowiedz się szczegółów, kontaktując się z nami.

Od jakiegoś czasu zmagamy się w Polsce z wysoką inflacją, pogarszają się także warunki ekonomiczne. To oznacza, że niedługo może wystąpić stagflacja, która, według prognoz ekspertów, będzie nam towarzyszyć nawet do końca dekady. Co to takiego i czy jest się czego bać?

Stagflacja: co to jest?

Co to jest stagflacja? W Polsce będziemy mogli już niedługo przekonać się, czym jest to zjawisko i jakie są jego skutki. To makroekonomiczny termin określający sytuację, gdy jednocześnie występuje wysoka inflacja i stagnacja gospodarcza. Co ważne, zazwyczaj te zjawiska nie są obserwowane w tym samym czasie, bo inflacji towarzyszy najczęściej rozwój gospodarczy. Jeśli jednak inflacja jest zbyt wysoka, do tego pojawia się niższy wzrost gospodarczy, to występuje recesja spowodowana rosnącymi kosztami życia i postępującym bezrobociem.

Przyczyny stagflacji

Skąd bierze się stagflacja? Wskazuje się przede wszystkim na tzw. szok podażowy, który wywołuje nagły wzrost cen i recesję jednocześnie. W wyniku nadmiernej podaży dochodzi do zerwania łańcuchów dostaw i ograniczenia dostaw surowców, a ceny szybują w górę. Ekonomiści uczulają też, że za stagflację mogą być odpowiedzialne błędne decyzje polityczne.

Skutki stagflacji

Jakie są skutki stagflacji? Niestety, to zjawisko wywołuje wiele negatywnych konsekwencji dla społeczeństwa i gospodarki. Stagflacja oznacza duży wzrost cen, zwiększenie kosztów życia, spadek wartości waluty krajowej, ograniczenie produkcji surowców. Co powoduje stagflacja w sektorze przedsiębiorstw? Przede wszystkim ograniczenie inwestycji i redukcję zatrudnienia, co przekłada się na większe bezrobocie, a także niższe pensje dla pracowników. Podsumowując, społeczeństwo będzie zmuszone wydawać więcej pieniędzy na pokrycie kosztów życia, a możliwe, że wiele osób będzie zarabiać mniej i spadnie też siła nabywcza polskiego złotego przy jednoczesnym ciągłym wzroście cen.

Czym stagflacja różni się od recesji? Recesja i stagflacja a ceny

Recesja a stagflacja: jaka jest różnica? W sytuacji stagflacji PKB wciąż rośnie, choć powoli, ale utrzymuje się na plusie. Recesja oznacza spadek krajowej produkcji i ujemne PKB. Ponadto, te zjawiska różni kwestia wzrostu cen. Przy stagflacji mamy do czynienia z wysoką inflacją, a przy recesji z niską, czyli ceny produktów i towarów nie rosną.

Czy w Polsce jest stagflacja?

Pod koniec zeszłego roku w Polsce odnotowano rekordową inflację. Do tego polska gospodarka wciąż mierzy się z niektórymi problemami spowodowanymi pandemią, jak przerwy w łańcuchu dostaw, brak surowców, wysokie ceny paliwa. Choć gospodarka hamuje wolniej niż się spodziewano, a PKB za ostatni kwartał 2022 zanotowało nawet lekki wzrost, to ekonomiści uważają, że już widać w kraju środowisko stagflacyjne. Z pewnością zaś stagflacja stanie się faktem pod koniec tego roku. Niestety, uspokajające zapewnienia Rady Polityki Pieniężnej o solidnej i stabilnej polskiej gospodarce nie znajdują pokrycia w danych ekonomicznych. 

Ile trwa stagflacja? Z taką niesprzyjającą sytuacją ekonomiczną możemy mieć do czynienia przez miesiące, a nawet lata. Prognozuje się, że stagflacja potrwa do końca tej dekady.

Jak uciec przed inflacją i kryzysem gospodarczym, tak by dalej móc rozwijać swoją firmę? Warto szukać pomocy u specjalistów, np. firm faktoringowych. Skontaktuj się z nami, by poznać szczegóły oferty.

          

 

Faktoring opiera się na cesji wierzytelności, czyli przeniesieniu praw do wierzytelności przez dotychczasowego wierzyciela na osobę trzecią. Należność z tytułu wystawionej faktury firma przekazuje faktorowi, który spłaca ją od ręki. Niestety, nie zawsze cesja wierzytelności, zatem i faktoring, są możliwe. Jeśli w umowie między przedsiębiorcą a kontrahentem wpisano zakaz cesji, zgodny z prawem, to wtedy nie można przenieść prawa do danej należności na inny podmiot. Ostatnio wprowadzono nowelizacje prawne, które objęły także temat cesji wierzytelności. Czy zniesiono możliwość wpisania zakazu cesji do umów?

Zakaz i ograniczenie cesji wierzytelności w umowie: na czym polega?

Przypomnijmy, na czym polega zakaz cesji wierzytelności lub jej ograniczenie. W umowie dotyczącej np. współpracy między firmą a kontrahentem lub spłaty zadłużenia między dłużnikiem a wierzycielem, można wpisać zakaz cesji wierzytelności. Oznacza to, że nie ma możliwości przeniesienia prawa do danej należności na podmiot trzeci np. faktora czy giełdę długów. Zdarza się też, że strony ustalają umowne ograniczenie cesji wierzytelności. Może ono przyjąć formę:

  • uzależnienia skuteczności cesji od spełnienia danych warunków np. ustalenie, że następuje tylko w formie pisemnej,
  • wskazania konkretnych podmiotów, na rzecz których można dokonać cesji wierzytelności,
  • uzależnienia skuteczności cesji wierzytelności od wyrażenia zgody dłużnika.

Kiedy cesja wierzytelności jest nieważna?

Jeśli w umowie jest zakaz cesji wierzytelności lub jest ona ograniczona pewnymi warunkami, które nie zostały spełnione, a zostanie ona wykonana, to cesja jest nieważna. Jak sobie radzić z zakazem cesji? Taka umowa może zostać uznana za ważną i skuteczną, gdy dłużnik wyrazi na nią następczą zgodę. Jeśli do tego nie dojdzie, cesja wierzytelności jest uważana za nigdy nie zawartą. Co warte podkreślenia, jeśli wymogiem jest uzyskanie zgody dłużnika, to o taką lepiej się ubiegać przed cesją wierzytelności, niż liczyć na następczą zgodę dłużnika już po fakcie.

Zniesienie zakazu cesji: nowe przepisy

Od jakiegoś czasu środowisko faktoringowe postuluje za zniesieniem zakazu cesji wierzytelności poprzez wprowadzenie odpowiednich zapisów prawnych. Prace nad nowelizacją przepisów i dyskusje o zakazie cesji wierzytelności trwały wiele miesięcy. W rezultacie 8 grudnia 2022 roku weszła w życie nowelizacja tzw. ustawy anty-zatorowej, czyli ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Jednakże nie wprowadziła ona zniesienia zakazu cesji w całości. Wpisano jedynie bezskuteczność umownych ograniczeń przelewu wierzytelności oraz zakazu cesji w transakcjach asymetrycznych, pod warunkiem, że upłynął termin wymagalności. Dokładny zapis dotyczący tej kwestii, art. 9a, brzmi: 

Art. 9a. 1. W transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest duży przedsiębiorca, a wierzycielem jest mikroprzedsiębiorca, mały przedsiębiorca albo średni przedsiębiorca, zastrzeżenie umowne wyłączające albo ograniczające prawo wierzyciela do przelewu wierzytelności staje się bezskuteczne, jeżeli zapłata nie nastąpiła w terminie określonym w umowie, a jeżeli tego terminu w umowie nie określono – od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego. 

  1. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do transakcji handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny.

Zatem w przypadku transakcji między dużym i mniejszym podmiotem, gdy ten drugi jest wierzycielem, zapisy ograniczające lub wyłączające cesję wierzytelności są bezskuteczne, jeśli nie uiszczono zapłaty w ustalonym terminie. Mikro, mały i średni przedsiębiorca mogą dokonać przeniesienia praw do danej wierzytelności na inny podmiot.

Całkowite zniesienie zakazu cesji – kolejny krok?

Co dalej? Polski Związek Faktoringowy oraz zrzeszeni w nim faktorzy liczą na to, że dojdzie do wpisania do aktów prawnych zniesienia zakazu cesji wierzytelności, bo taki jest postulat tego środowiska od wielu lat. Dotychczasowa nowelizacja tylko częściowo rozwiązuje problem, bo w dalszym ciągu w przypadku transakcji symetrycznych lub takich, w których nie doszło do upłynięcia terminu płatności, umowny zakaz cesji czy jej ograniczenie mogą obowiązywać. Zniesienie zakazu cesji i konsekwencje takiego kroku w postaci swobodnej możliwości cesji wierzytelności w każdej sytuacji i dowolnemu podmiotowi np. faktorowi, będą mile przyjęte zarówno przez rynek faktorów, jak i faktorantów.

Zakaz cesji wierzytelności nie zawsze jest problemem. W SMEO faktoring można otrzymać,  mając taki zapis w umowie. Wystarczy uzyskać zgodę kontrahenta na cesję, a faktura będzie mogła być sfinansowana. Skontaktuj się z nami i dowiedz się więcej!

W czasie pandemii pojawił się problem braku regulacji pracy zdalnej w obowiązujących przepisach prawa. Wyniknęła potrzeba uchwalenia prawa, które odpowiadałoby obecnym realiom – gdy wiele osób wykonuje pracę zdalną lub hybrydową. Czy sejm uchwalił zmiany w kodeksie pracy?

Co z ustawą o pracy zdalnej?

Czy praca zdalna jest w kodeksie pracy? Do niedawna nie było żadnych norm regulujących pracę zdalną, ale to właśnie ma się zmienić. Prace nad nowelizacją przepisów w tym zakresie trwały od dwóch lat. Wreszcie Sejm przyjął 10 stycznia 2023 nowelizację Kodeksu pracy z przepisami dotyczącymi pracy zdalnej. Ustawa oczekuje na podpis prezydenta, potem będzie opublikowana w Dzienniku Ustaw i zacznie obowiązywać dwa miesiące po tej dacie, bo na tyle ustanowiono tzw. vacatio legis. Oznacza to, że w praktyce przepisy wejdą w życie w okolicach marca/kwietnia tego roku.

Praca zdalna: definicja w Kodeksie pracy

Nowelizacja kodeksu pracy w 2023 roku zakłada wpisanie do przepisów definicji pracy zdalnej oraz warunków jej wykonywania. W nowym kodeksie jest cały rozdział o pracy zdalnej, który zastąpi dotychczasowy o telepracy, już mocno nieaktualny.

Według nowych przepisów praca zdalna to wykonywanie obowiązków w całości lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym w miejscu zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Pracować zdalnie można w pełnym wymiarze lub częściowo, czyli hybrydowo – czasem zdalnie, czasem z biura. Każdorazowo trzeba zgłosić miejsce, z którego się pracuje. Oznacza to, że jeśli pracownik powie pracodawcy, że będzie pracować z domu, a wyjdzie do kawiarni pracować lub wyjedzie za granicę, to jest to niezgodne z prawem. Co więcej, brak Internetu czy zasięgu telefonicznego nie może być usprawiedliwieniem do niewykonywania obowiązków pracy.

Praca zdalna w umowie o pracę

Warunki wykonywania pracy zdalnej powinny być uzgadniane przy zawieraniu umowy o pracy lub już w trakcie zatrudnienia poprzez zmianę dotychczasowej umowy o pracę. Jeśli chodzi o miejsce wykonywania pracy, to nie trzeba tego wpisywać w umowę o pracę, wystarczą ustne ustalenia z pracodawcą.

Praca zdalna na żądanie

Wedle nowych przepisów dotyczących pracy zdalnej z 2023 roku każdy pracownik zyska w ciągu roku 24 dni pracy zdalnej na żądanie. Będziesz można wykorzystać te dni np. w sytuacji konieczności opieki nad dzieci czy innym członkiem rodziny, gorszego samopoczucia. W przypadku tej pracy zdalnej na żądanie nie będą obowiązywać wszystkie regulacje dotyczące pracy zdalnej – pracodawca nie będzie musiał zapewniać odpowiednich narzędzi i materiałów do jej wykonywania.

Kiedy pracodawca nie może odmówić pracy zdalnej?

Wyróżniono w przepisach prawa kilka przypadków, w których pracodawca nie będzie mógł odmówić pracy zdalnej na wniosek pracownika, to jest:

· gdy pracownica jest w ciąży,

·  gdy pracownik wychowuje dziecko do 4. roku życia,

·  gdy pracownik jest opiekunem dziecka niepełnosprawnego lub opiekuje się innym członkiem rodziny mieszkającym ze wspólnym gospodarstwie, który posiada orzeczenie o niepełnosprawności lub o znacznym stopniu niepełnosprawności,

Kiedy pracodawca może odmówić pracy zdalnej?

W Kodeksie pracy zawarto też regulacje dotyczące tego, kiedy pracodawca może odmówić pracownikowi pracy zdalnej – gdy ze względu na rodzaj wykonywanej pracy czy jej organizację nie ma możliwości wykonywania obowiązków zdalnie. W takich przypadkach odmowę trzeba uzasadnić w formie pisemnej – elektronicznej lub na papierze – w ciągu 7 dni od złożenia wniosku o pracę zdalną przez pracownika.

Praca zdalna a stany nadzwyczajne i epidemie

Praca zdalna będzie mogła być też zlecona przez pracodawcę w okresach obowiązywania stanu nadzwyczajnego czy stanu zagrożenia epidemicznego lub w stanie epidemii, a także w czasie 3 miesięcy po ich odwołaniu, jeśli pracodawca z powodu siły wyższej nie będzie mógł zapewnić bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Podobne przepisy obowiązywały już obecnie.

Praca zdalna: obowiązki pracodawcy wobec pracownika

Nowe przepisy Kodeksu pracy nakładają też szereg obowiązków na pracodawcę względem pracownika wykonującego pracę zdalną, to jest:

· zapewnienie pracownikowi materiałów i narzędzi pracy,

· zapewnienie instalacji, serwisu, konserwacji narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, które są niezbędne do wykonywania pracy zdalnej, ewentualnie pokryć ich koszty,

·  pokrycie kosztów zużycia energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych i innych kosztów bezpośrednio związanych z wykonywaniem pracy zdalnej,

·  zapewnienie szkoleń i pomocy technicznej niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej,

·  ustalenie wysokości ekwiwalentu pieniężnego za wykorzystywanie prywatnego sprzętu pracownika np. laptopa oraz innych materiałów niezapewnionych przez pracodawcę (taki ekwiwalent nie będzie stanowić przychodu pracownika).

Po wejściu w życie nowych przepisów warunki wykonywania pracy zdalnej będą transparentne i zrozumiałe zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. 

Złóż darmowy wniosek