Strefa klienta Zaloguj się do: Panelu faktoringu Panelu pożyczki

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Nasz doradca wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Wkrótce się z Tobą skontaktujemy.

Dziękujemy za umówienie spotkania!

Na wskazany adres e-mail wysłaliśmy zaproszenie
na spotkanie on-line. Do zobaczenia!
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za subskrypcję naszego newslettera!

Będziesz otrzymywać informacje o SMEO. Skorzystaj z faktoringu SMEO, a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dzięki rozwojowi nowych technologii, nawet jako mały i krótko istniejący na rynku podmiot masz obecnie ułatwiony dostęp do faktoringu. Usługa ta pozwala zamieniać faktury na gotówkę, kiedy szybko potrzebujesz pieniędzy i nie możesz czekać na przelew od kontrahenta do terminu płatności na fakturze. Zastanawiasz się czy tani faktoring istnieje? Sprawdź naszą nową ofertę – SMART FAKTORING.

Jak działa tani faktoring w SMEO?

Faktoring można porównać do linii kredytowej. Jako przedsiębiorca otrzymujesz w SMEO limit faktoringowy, który określa maksymalną kwotę, którą możesz wypłacić z wystawianych faktur sprzedażowych. Aby otrzymać taki limit, wystarczy, że zarejestrujesz się na naszej stronie i przejdziesz weryfikację.

SMART FAKTORING – ile to kosztuje?

Nie musisz martwić się o koszty. Na starcie nie płacisz NIC.

  • darmowa rejestracja
  • darmowe udzielenie limitu na finansowanie
  • darmowa weryfikacja kontrahentów

Administracja Twoim kontem w SMEO również jest darmowa:

  • darmowe odnowienie limitu
  • darmowe podwyższanie limitu
  • darmowe monitorowanie wierzytelności

ZERO dodatkowych opłat, jeśli Twój kontrahent spóźni się z płatnością nawet o 30 dni!

Nasza oferta SMART FAKTORINGU jest prosta i uczciwa:

  • Nie korzystasz – nie płacisz.
  • Nie pobieramy żadnych stałych opłat.
  • Jedyny koszt ponosisz kiedy chcesz wypłacić gotówkę z wystawionych faktur.
  • Płacisz tylko za tyle dni ile korzystasz.

Przyznanym limitem możesz dowolnie dysponować:

  • wypłacasz pieniądze kiedy tylko chcesz,
  • przeznaczasz środki na co tylko chcesz.

Limit jest:

  • bezterminowy,
  • odnawialny,
  • od 15 000 zł do nawet 250 000 zł.

Tani faktoring – dlaczego warto wybrać ofertę SMART FAKTORINGU w SMEO?

SMART FAKTORING jest łatwo dostępny, a sam proces wnioskowania jest szybki i wygodny:

  • nie musisz mieć historii ani zdolności kredytowej,
  • finansujemy młode firmy i startupy, już od pierwszej wystawionej faktury,
  • Twoja firma nie musi mieć zysków ani regularnych przychodów
  • finansujemy faktury wystawione w walutach PLN oraz EURO,
  • faktoring nie wpływa na Twoją zdolność kredytową,
  • wniosek złożysz w 100% online, bez zbędnych dokumentów,
  • pieniądze na konto otrzymasz w 15 minut,
  • spłaty dokonują Twoi kontrahenci a nie Ty. My zadbamy o terminowe płatności,
  • nie masz narzuconego limitu faktoringowego na faktury od danego kontrahenta,
  • koszt faktoringu odliczysz od podatku.

Czy SMART FAKTORING jest dla Ciebie?

Faktoring jest dobrym rozwiązaniem dla Twojej firmy, jeśli:

  • stosujesz długie terminy płatności na fakturach (do 90 dni);
  • poszukujesz szybkiego źródła finansowania dla Twojej działalności;
  • chcesz zabezpieczyć się przed ewentualnymi zatorami płatniczymi;
  • poszukujesz kompleksowych usług finansowych ułatwiających zarządzanie płynnością finansową swojej firmy.

SMART FAKTORING – długofalowe korzyści

Faktoring to nie tylko szybki dostęp do pieniędzy zamrożonych w wystawionych fakturach. To także konkretne, długofalowe korzyści biznesowe. Natychmiastowa wypłata środków to dla małych przedsiębiorców niejednokrotnie znaczna optymalizacja kosztów ich firmy. Dzięki faktoringowi mogą terminowo regulować zobowiązania wobec swoich kontrahentów, a to pozwala im na uzyskanie korzystnych, nawet kilkunastoprocentowych rabatów u dostawców. Obniża to koszty produkcji i umożliwia oferowanie lepszych cen klientom. To także dostęp do środków na rozwój biznesu – możliwość zatrudnienia nowych pracowników czy zakup materiałów, a tym samym sprawna realizacja bieżących zleceń oraz przyjmowanie większej ilości nowych.

Pierwszy kwartał nowego roku to dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych zatrudniających pracowników, gorący okres. To właśnie wtedy musisz dopilnować wielu formalności, w tym doręczenia zatrudnionym w poprzednim roku osobom PIT-11. Jakie są terminy, najczęstsze błędy oraz kto nie musi składać PIT-11? Poznaj szczegóły i dopełnij terminowo obowiązków!

PIT-11 – co to jest?

Na początku warto uświadomić sobie, czym jest PIT-11. Nie jest to zbyt skomplikowane, ponieważ dokument ten to zbiór informacji o rocznych dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowy danego pracownika. Dzięki niemu urząd skarbowy wie, jakie kwoty podatku od zarobków pracownika odprowadził płatnik, czyli pracodawca. Jeśli księgowość w Twojej firmie powierzyłeś biurowi rachunkowemu, wszelkich wyliczeń podatkowych dokona przydzielona Ci księgowa. Jeśli księgowością zajmujesz się sam, bez wątpienia doskonale znasz wysokość odprowadzonych zaliczek na podatek dochodowy. Co ważne, PIT-11 jest obowiązkowy dla każdego pracownika. Rodzaj zawartej umowy (umowa o pracę czy też umowa cywilnoprawna), nie ma tutaj znaczenia.

Na początku każdego roku podatkowego dokument ten generowany jest w trzech egzemplarzach. Jeden dla pracownika, by rozliczył się z fiskusem, drugi dla skarbówki, a trzeci pozostaje w aktach płatnika – pracodawcy.

PIT-11 – te terminy musisz znać

W przypadku PIT-11 pracodawca, jeśli chodzi o dostarczenie deklaracji do urzędu skarbowego, nie ma zbyt wiele czasu. Wypełniony dokument musi się bowiem znaleźć w urzędzie skarbowym, właściwym dla miejsca zamieszkania pracownika, ostatecznie 31 stycznia. Ten krótki termin obowiązuje od niedawna, bo dopiero od 2019 roku.

Niezmiernie ważny jest także termin przekazania PIT-11 pracownikom. Dział kadr bądź sam pracodawca musi zrobić to do końca lutego tak, by podatnik miał jeszcze dwa miesiące na rozliczenie się z fiskusem. Forma przekazania PIT-11 pracownikom nie jest z góry narzucona – może to mieć miejsce osobiście, elektronicznie bądź w formie tradycyjnego listu.

Zgodnie z przepisami, niedotrzymanie terminów przekazania PIT-11 pracownikowi niesie za sobą konsekwencje. Co prawda wyegzekwowanie wysyłki dokumentu w pierwszej kolejności należy do pracownika. Powinien on ponaglić pracodawcę, a gdy to nie poskutkuje, wysłać oficjalne ponaglenie, chociażby listem poleconym. Dopiero trzecim i ostatnim krokiem jest poinformowanie urzędu skarbowego o nieotrzymaniu niezbędnych dokumentów. Zapominalskiego pracodawcę czeka w tym przypadku odpowiedzialność karna skarbowa i nałożona przez skarbówkę kara.

Deklaracja PIT-11 dla pracownika – kiedy nieobowiązkowa?

Jak już wiesz, PIT-11 przekazujesz pracownikowi niezależnie od rodzaju umowy, jaką z nim zawarłeś. Są jednak przypadki, kiedy obowiązek ten nie będzie Ciebie, jako pracodawcy, dotyczyć. Mowa o sytuacji, w której wynagrodzenie nieetatowych pracowników będących na umowach cywilnoprawnych w danym roku nie przekroczyło kwoty 200 złotych. W takich przypadkach odprowadzany jest zryczałtowany podatek dochodowy, o wysokości 17 proc. przychodu (PIT-8A).

Pamiętaj, by dokładnie wprowadzić dane pracownika. To bardzo ważne, ponieważ PIT-11 jest podstawą do wypełnienia deklaracji PIT-37, jaką do końca kwietnia 2020 musi dostarczyć do urzędu skarbowego podatnik. Obowiązkowy na tego typu dokumencie jest także podpis właściciela firmy bądź osoby prowadzącej kadry i księgowość w firmie.

Bądź na bieżąco. Dowiedz się jakie zmiany podatkowe czekają Cię w 2020.

Obecnie każdy przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą podczas dokonywania transakcji jest zobligowany do wystawienia faktury. Jest to swojego rodzaju potwierdzenie w formie papierowej lub elektronicznej dokonanej transakcji, która nakłada na przedsiębiorcę obowiązek podatkowy. Istnieje również szczególny rodzaj faktury — faktura VAT marża, która jest ściśle powiązana z zupełnie inną metodą rozliczenia podatku VAT. Dowiedz się, czym jest i w jaki sposób wystawić fakturę VAT marżę.

Czym jest faktura VAT marża?

Faktura VAT marża stanowi specyficzny rodzaj faktury, który polega przede wszystkim na odrębnym sposobie naliczania podatku VAT od każdej dokonanej transakcji. Podstawą opodatkowania jest marża naliczana przez sprzedającego i to od niej jest naliczany podatek. Inaczej mówiąc, podatek naliczany jest z różnicy między kosztem, jaki ponosi przedsiębiorca za zakup danego towaru lub usługi, a jej ceną zbytu.

Warto nadmienić, że sprzedawca odprowadza podatek od marży naliczonej w momencie sprzedaży. Jednocześnie oznacza to, że nie ma on możliwości odliczenia podatku VAT z faktur, które potwierdzają zakup odsprzedawanych towarów.

Z czego składa się faktura VAT marża?

Z racji swojej specyficznej budowy faktura VAT marża różni się od tradycyjnej faktury. Zawiera elementy takie jak:

  • imię oraz nazwisko sprzedawcy i kupującego dany towar lub usługę wraz z ich dokładnymi adresami;
  • numer NIP sprzedawcy oraz kupującego;
  • datę dokonania transakcji sprzedaży oraz datę wystawienia faktury;
  • szczegóły dotyczące zakupionego towaru — nazwa towaru, rozmiary, kształt, oraz jego ilość;
  • całkowitą kwotę do zapłaty (według przepisów prawa powinna ona widnieć na fakturze zarówno w formie liczby, jak i słownie);
  • odpowiednie oznaczenie faktury — musi ona posiadać unikalny numer.

Dodatkowo w celu poprawnego oznakowania tego typu faktury należy dodać do niej odpowiednią adnotację. Polega ona na dodaniu informacji wg. schematu „Procedura marży — rodzaj wykonanej usługi sprzedaży”, np. dla towarów używanych określenie powinno wyglądać w następujący sposób: “procedura marży – towary używane”.

Jest to bardzo ważne, ponieważ wtedy wiadomo, że taka faktura podlega innej formie opodatkowania. Stosując odpowiednie oznaczenie faktur, unikniesz problemów z urzędem skarbowym. Jako przedsiębiorca bądź zawsze na bieżąco z aktualnymi zmianami w przepisach podatkowych. Zobacz, co zmienia się w roku 2020!

Kto najbardziej może skorzystać na wystawianiu tego typu faktur?

Wystawianie faktury VAT marży jest bardzo korzystnym rozwiązaniem przede wszystkim ze względu na niższą stawkę podatku VAT. W tradycyjnej fakturze VAT wynosi 23% od każdej zawieranej transakcji. Stawka podatkowa w przypadku faktury VAT marży również wynosi 23%, jednak naliczana jest jedynie od samej marży, a nie od kwoty netto danego towaru czy usługi, jak w przypadku tradycyjnych faktur.

Pomimo korzystnej stawki podatkowej nie jest ona przeznaczona dla wszystkich podmiotów, a jedynie dla określonych w ustawie. Zaliczyć do nich można m.in.:

  • usługi turystyczne — sprzedaż wycieczek oraz wszelkich usług związanych z turystyką;
  • odsprzedaż towarów używanych — zaliczyć do nich można używane samochody, używaną odzież;
  • sprzedaż dzieł sztuki — np. obrazy;
  • sprzedaż dzieł kolekcjonerskich np. znaczki pocztowe.

W jaki sposób obliczyć stawkę VAT od marży?

Obliczenie stawki podatku VAT od marży jest stosunkowo proste. Na początku należy wyliczyć kwotę marży. Jest to różnica między ceną sprzedaży a ceną nabycia. Otrzymany wynik stanowi marżę brutto, od której należy odjąć kwotę podatku ustaloną na stałą wartość 23%. W tym celu kwotę marży brutto wystarczy podzielić przez 1,23 (stawka podatku VAT). W ten sposób można otrzymać stawkę netto marży. Ostatnim krokiem jest odjęcie od siebie marży brutto i marży netto w celu otrzymania należnej Urzędowi Skarbowemu podatku VAT.

Można to zobrazować przykładem. Komis samochodowy kupił od osoby fizycznej używany samochód w cenie 30.000 zł i sprzedał go za 40.000 zł, wystawiając fakturę VAT marża. W tym przypadku dochodem jest 10.000 zł. Marża będzie wynosiła 8.130 zł (10.000 : 1,23), a podatek VAT od marży netto to 1.869,92 zł (10.000 – 8.130).

Faktoring online w SMEO już nie tylko w złotych. Mikroprzedsiębiorcy, rozliczający się w europejskiej walucie również mogą liczyć na elastyczne warunki przyspieszania płatności z wystawionych faktur. Wprowadzenie usługi faktoringu w euro to odpowiedź na coraz liczniejsze zapytania ze strony klientów firmy.

Finansowanie faktur w euro

Część naszych klientów to przedsiębiorcy, którzy rozliczają się ze swoimi kontrahentami w euro. Dotyczy to szczególnie branży transportowej, choć nie tylko. To właśnie ze względu na ich potrzeby i coraz liczniejsze zapytania zdecydowaliśmy się na wprowadzenie w SMEO nowej usługi, jaką jest faktoring w euro.

— Możliwość finansowania faktur w euro to znaczne ułatwienie dla części z naszych klientów, którzy do tej pory mogli finansować jedynie faktury wystawione w złotym. Dzięki tej usłudze mogą oni unikać ryzyka kursowego.  Nie wykluczamy dodania w przyszłości kolejnych walut. Euro to dopiero początek naszego rozwoju w tym kierunku. — zapewnia Michał Pawlik, współzałożyciel i prezes firmy.

W SMEO stale pracujemy nad rozwojem naszej usługi oraz technologii. Staramy się oferować przedsiębiorcom coraz bardziej elastyczne, wygodne i w pełni internetowe usługi. Dzięki temu bezpośrednio ułatwiamy właścicielom firm prowadzenie biznesu. Oszczędzamy ich czas i energię, przez co mogą oni zająć się tym, co dla nich kluczowe, np. pozyskaniem nowych klientów.

Faktoring w euro – jak skorzystać z usługi?

Wszyscy klienci SMEO, którzy mają podpisaną umowę i przyznany darmowy limit faktoringowy, mogą już finansować faktury wystawione w euro. Wystarczy, że wyślą numer rachunku swojej firmy w EURO do Biura Obsługi Klienta w SMEO na kontakt@smeo.pl. Wraz z numerem należy również dostarczyć dokument potwierdzający, że wskazany numer rachunku należy do danej firmy. Może to być np. pierwsza strona umowy z bankiem czy potwierdzenie przelewu z tego konta.

Jeśli nie jesteś klientem SMEO, a potrzebujesz faktoringu online w euro – złóż wniosek o przyznanie darmowego limitu faktoringowego.

Kto może skorzystać z faktoringu w euro?

SMEO oferuje swoje usługi mikro i małym przedsiębiorcom a także freelancerom. Daje im szybki dostęp do kapitału poprzez natychmiastowe finansowanie faktur przychodowych. Jako pierwsza w Polsce firma faktoringowa oferujemy usługę faktoringu online dla nowopowstałych firm, od pierwszej wystawionej faktury. Dzięki rozwojowi technologii, szczególnie samouczących się systemów antyfraudowych, jesteśmy w stanie pomagać firmom zaraz po otwarciu ich działalności.

Z faktoringu mogą skorzystać firmy, które wystawiają faktury (w PLN lub EUR) z długim terminem płatności, nawet do 90 dni. Z finansowania w SMEO mogą skorzystać Jednoosobowe Działalności Gospodarcze (JDG), Spółki z o.o. oraz jawne.

Od 1 stycznia 2020 roku funkcjonuje mikrorachunek podatkowy. To narzędzie, które przypomina nieco indywidualny rachunek ZUS przedsiębiorcy. Co musisz o nim wiedzieć? Skąd wziąć numer indywidualnego mikrorachunku i jak prawidłowo zapłacić za jego pośrednictwem podatki?

Mikrorachunek podatkowy – co to jest?

Nowe narzędzie podatkowe dla przedsiębiorców nie jest skomplikowane. To rachunek bankowy, za którego pośrednictwem płacony jest podatek PIT, CIT i VAT, czyli te, z którymi osoby prowadzące działalność gospodarczą mają do czynienia najczęściej. Bez wątpienia uprościł życie przedsiębiorcom. Mogą oni wykonywać przelewy podatkowe na jeden, indywidualny mikrorachunek podatkowy, bez potrzeby szukania rachunków bankowych danego urzędu i wskazywania odpowiednich podatków.

Mówiąc prościej, każdy podatnik to jeden rachunek bankowy do regulowania zobowiązań z tytułu PIT, CIT i VAT. Uregulujesz za jego pośrednictwem także opłaty niedotyczące podatków, takie jak np. opłaty skarbowe, należności celne, opłaty wynikające z ustawy o grach hazardowych czy koszty postępowania, w tym także postępowania administracyjnego.

Wbrew pozorom, nowość dotyczy nie tylko przedsiębiorców. Indywidualny rachunek bankowy otrzymają także podatnicy nieprowadzący działalności gospodarczej, posiadający PESEL bądź NIP. Od 31 grudnia minionego roku przelewy na rachunek bankowy właściwego urzędu skarbowego (te dotyczące PIT, CIT i VAT), odeszły do przeszłości! Jeśli popełnisz błąd i wykonasz przelew “po staremu”, bank odrzuci przelew i zwróci go do nadawcy. Co z pozostałymi podatkami? Wciąż obowiązuje opłacanie ich za pośrednictwem numeru bankowego właściwego urzędu skarbowego.

Mikrorachunek podatkowy – jak wygląda i jak go wygenerować?

Jak wskazuje ordynacja podatkowa, mikrorachunek podatkowy to 26 znaków, na które składa się:

  • suma kontrolna,
  • numer rozliczeniowy jednostki organizacyjnej banku,
  • identyfikator podatkowy,

Jak wygenerować mikrorachunek podatkowy?

Jedno z pierwszych pytań, jakie zadają sobie podatnicy, to “skąd wziąć numer mikrorachunku podatkowego?”. Nie jest to trudne i co ważne, nie zajmie Ci sporo czasu. Aby wygenerować numer indywidualnego mikrorachunku podatkowego ze specjalnie stworzonego ku temu przez Ministerstwo Finansów generatora mikrorachunku podatkowego.

Jeśli nie prowadzisz działalności bądź nie jesteś podatnikiem VAT, numer mikrorachunku otrzymasz, wpisując numer PESEL. Pozostałe osoby powinny podać numer NIP. Numer mikrorachunku podatkowego możesz pozyskać także drogą tradycyjną, udając się do urzędu skarbowego.

Pierwszy przelew podatkowy wykonasz już za parę dni, płacąc grudniowe zobowiązania podatkowe. Koniecznie zwróć uwagę, czy w numerze zawarty jest prawidłowy numer PESEL bądź NIP podatnika/płatnika. Ministerstwo Finansów podkreśla, iż wygenerowanie mikrorachunku podatkowego jest bezpłatne. Nie odbywa się  za pośrednictwem SMS ani e-mail. Weź to pod uwagę, by nie paść ofiarą oszustów!

Zmieniłeś nazwisko, właściwość urzędu skarbowego bądź miejsce zamieszkania? Od 1 stycznia 2020 roku nie rodzi to już dodatkowych formalności i nie ma wpływu na Twój mikrorachunek podatkowy. To jedno z ułatwień, jakie wprowadziły zmiany podatkowe w 2020.

Zaległości podatkowe, a mikrorachunek podatkowy – co warto wiedzieć?

Jeśli nie masz zaległości podatkowych, sprawa jest prosta – wykonując przelew na mikrorachunek podatkowy, wskazujesz, jaki typ zobowiązania chcesz uregulować (PIT, CIT, VAT lub inne opłaty). W razie braku określenia rodzaju podatku, rozliczone zostanie zobowiązanie mające najstarszy termin wymagalności.

A co, jeśli podatnik ma zaległości do uregulowania? Mikrorachunek podatkowy zdecydowanie ułatwia tę kwestię, a sama spłata zobowiązań jest szybsza i prostsza. Wpłata dokonana na mikrorachunek, dotycząca wskazanego podatku, będzie przeznaczana na poczet zaległości podatkowej mającej najwcześniejszy termin płatności. Jeśli nie wskażesz zaległości, bądź zwyczajnie jej nie masz w danym podatku, kwota zostanie przeznaczona na zobowiązanie o najwcześniejszym terminie płatności.

Mikrorachunek podatkowy nie ma natomiast wpływu na zwrot podatku, jaki otrzymują po rozliczeniu rocznym podatnicy. W tej kwestii nic się nie zmieni. Wyliczoną kwotę otrzymasz na wskazany rachunek bankowy.

Czy mikrorachunek podatkowy ułatwi życie przedsiębiorcom? Zdecydowanie tak. Zobowiązania podatkowe płacone będą na jeden, indywidualny rachunek, a wszelkie korekty bądź spłata zaległości nie będzie już skomplikowana. Do lamusa odeszły także formalności, konieczne dotychczas podczas zmiany nazwiska, miejsca zamieszkania czy właściwego urzędu skarbowego, choćby podczas zmiany adresu prowadzenia działalności. Pierwsze transakcje za pomocą nowych rachunków już lada dzień, przy okazji płatności grudniowych zobowiązań podatkowych. Przedsiębiorcy w praktyce będą mogli wypróbować nowość, jaką wprowadziło od 2020 roku ministerstwo finansów.

Jeśli chcesz być na bieżąco, przeczytaj o najważniejszych zmianach podatkowych, jakie czekają przedsiębiorców w tym roku.

Długie terminy płatności czy opóźnione przelewy od kontrahentów to problemy, z jakimi często borykają się przedsiębiorcy. Zatory płatnicze to pierwszy krok w stronę utraty płynności finansowej i niemożności uregulowania własnych zobowiązań finansowych. Od paru dni funkcjonują nowe przepisy w tym zakresie. Co warto wiedzieć? Jakie prawa ma przedsiębiorca i co zmieniło się w postępowaniu z nieuczciwymi kontrahentami? Zapoznaj się ze szczegółami.

Każdy, kto prowadzi własną firmę doskonale wie, czym grożą zatory płatnicze. Dla przedsiębiorcy, który nie otrzymał płatności na czas to niemożność uregulowania własnych zobowiązań, a co za tym idzie – utrata płynności finansowej. Od 1 stycznia 2020 jest prościej, szybciej i bardziej przejrzyście. Wszystko za sprawą ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych.

Zatory płatnicze w 2020 roku – solidna ochrona dla mniejszych firm

Wprowadzone zmiany przede wszystkim mają na celu ochronę mniejszych firm podczas transakcji z dużymi, dobrze radzącymi sobie na rynku firmami. Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, które sprzedają towary bądź usługi dużym firmom, mogą liczyć na nowe, niezmiernie ważne udogodnienia.

Jasno ustalono terminy płatności przy transakcjach handlowych. Podmioty publiczne (wyłączając publiczne podmioty zdrowotne), na uregulowanie zobowiązań mają 30 dni. Skrócono także termin w relacjach większy z mniejszym. Duże przedsiębiorstwa na zapłatę transakcji handlowej z mniejszą firmą mają obecnie 60 dni. W przypadku transakcji pomiędzy dwoma równorzędnymi podmiotami publicznymi, możliwe jest ustalenie dłuższego terminu płatności. To dość spora zmiana – jak informuje minister Jadwiga Emilewicz, dotychczas ustalano nawet 190-dniowe terminy.

Nowością jest także oświadczenie o statusie, jakie musi złożyć duża firma będąca klientem mikro, małego bądź średniego przedsiębiorcy. Do raportowania stosowanych praktyk płatniczych zobowiązano największych przedsiębiorców, których przychód przekracza 50 mln EUR rocznie oraz podatkowe grupy kapitałowe. Składa się je do Ministra Przedsiębiorczości i Technologii i są ogólnodostępne, poprzez Biuletyn Informacji Publicznej.

Warto też wiedzieć, że dłuższe terminy zapłaty nie wchodzą w grę w przypadku podmiotów z sektora publicznego. Status przedsiębiorcy czy wielkość podmiotów nie ma tutaj znaczenia.

Pamiętaj, że zgodnie z przepisami istnieje także możliwość odstąpienia od umowy, jeśli ustalono wyjątkowo długie terminy zapłaty. Konieczne jest jednak spełnienie łącznie dwóch warunków. Musi mieć miejsce przekroczenie 120 dniowego terminu zapłaty, określonego w umowie i naruszenie 60-cio dniowego terminu zapłaty, jeśli dłużnikiem jest duży przedsiębiorca, a wierzycielem mikro, małe bądź średnie przedsiębiorstwo. Szczegóły znajdziesz w rządowym serwisie dla przedsiębiorców.

Niedotrzymanie terminów zapłaty – jakie sankcje dla dłużnika?

Jeśli dłużnik nie dotrzyma terminu zapłaty określonego w umowie (30 bądź 60 dni, w zależności od rodzaju podmiotu), musi liczyć się z sankcjami. Zgodnie z ustawą, za opóźnienia w transakcjach handlowych przewidziano odsetki, przysługujące wierzycielowi.

Aby zapobiegać negatywnemu zjawisku, jakim są zatory płatnicze, podniesiono wysokość ustawowych odsetek za opóźnienia w transakcjach handlowych. Obecnie obowiązująca stawka to już nie 9.5, ale 11,5 proc. Wyjątkiem są transakcje, w których dłużnik to podmiot leczniczy.

Terminy płatności, jakie wprowadzają przepisy chcące zlikwidować zatory płatnicze, liczą się od dnia doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi. W przypadku, gdy termin doręczenia faktury bądź rachunku nie jest możliwy do ustalenia, bądź dokumenty zostały wręczone przed dostawą, termin zapłaty liczony jest od dnia otrzymania przez dłużnika towaru lub usługi.

Ulga za złe długi – o co chodzi?

Nowe przepisy wprowadzają także instrument ochrony przedsiębiorców w postaci „ulgi za złe długi”. To rozwiązanie, dzięki któremu wierzyciel może zmniejszyć swoje obciążenia podatkowe, a konkretnie podatek PIT i CIT. Będzie to możliwe, jeśli po upływie 90 dni nie otrzymasz, jako przedsiębiorca, należności za dany towar bądź usługę. Termin jest liczony
od terminu zapłaty określonego w umowie.

Ulga za złe długi, wprowadzona od 1 stycznia 2020 umożliwia zmniejszenie podstawy obliczenia podatku o wartość nieuregulowanej należności lub jej części albo zwiększenie poniesionej straty. Ulga za złe długi to także zielone światło dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się ryczałtowo. Zmniejszeniu bądź zwiększeniu ulegną w takim przypadku przychody należne.

A co z dłużnikiem, który w okresie 90 dni od określonego terminu zapłaty nie uregulował zobowiązania? Zgodnie z nowymi przepisami, poniesie on stosowne konsekwencje. Jeśli jego wartość zaliczył wcześniej do kosztów uzyskania przychodów, zobowiązany będzie do zwiększenia podstawy podatku bądź zmniejszenia straty.

Pamiętaj, że możliwe, a nawet wskazane jest dochodzenie roszczeń przed sądem. Zatory płatnicze są dotkliwym dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców zjawiskiem. Twój interes prawny zostanie uprawdopodobniony, jeśli:

  • żądanie to należność zapłaty za transakcję handlową,
  • wartość transakcji nie przekracza 75 tys. złotych,
  • nie uregulowano jeszcze należności,
  • minęły przynajmniej 3 miesiące od upływu terminu płatności,

Szczegółowo te kwestie wyjaśnia rządowy serwis dla przedsiębiorców.

Zatory płatnicze, a przedsiębiorcy – kary dla największych dłużników

Zmiany w przepisach wprowadzają kary za zatory płatnicze, a konkretnie nadmierne opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych. – Nadmierne opóźnianie się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych to sytuacja, gdy przez 3 kolejne miesiące suma wartości świadczeń pieniężnych niespełnionych oraz spełnionych po terminie przez dany podmiot wynosi co najmniej 2 000 000 złotych – czytamy w rządowym serwisie dla przedsiębiorców.

Postępowania w tego typu sprawach prowadzi Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wszczynając je z urzędu. Co ważne, zawiadomienia o potencjalnych naruszeniach w tej kwestii zgłosić do prezesa UOKiK może każdy.

Sankcje, jakie mogą spotkać dłużnika to administracyjna kara pieniężna, nałożona przez prezesa UOKiK, a jej wysokość jest zależna m.in. od okresu opóźnienia.

Wprowadzenie nowych przepisów ma sprawić, iż zatory płatnicze nie będą spędzać snu z powiek mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. W przejrzysty sposób będą mogły one także polepszyć swoją płynność finansową. Nowy rok to także sporo zmian podatkowych dla przedsiębiorców.

Złóż wniosek online