Strefa klienta Zaloguj się do: Panelu faktoringu Panelu pożyczki

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Nasz doradca wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Wkrótce się z Tobą skontaktujemy.

Dziękujemy za umówienie spotkania!

Na wskazany adres e-mail wysłaliśmy zaproszenie
na spotkanie on-line. Do zobaczenia!
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za subskrypcję naszego newslettera!

Będziesz otrzymywać informacje o SMEO. Skorzystaj z faktoringu SMEO, a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Od 1 stycznia 2020 roku funkcjonuje mikrorachunek podatkowy. To narzędzie, które przypomina nieco indywidualny rachunek ZUS przedsiębiorcy. Co musisz o nim wiedzieć? Skąd wziąć numer indywidualnego mikrorachunku i jak prawidłowo zapłacić za jego pośrednictwem podatki?

Mikrorachunek podatkowy – co to jest?

Nowe narzędzie podatkowe dla przedsiębiorców nie jest skomplikowane. To rachunek bankowy, za którego pośrednictwem płacony jest podatek PIT, CIT i VAT, czyli te, z którymi osoby prowadzące działalność gospodarczą mają do czynienia najczęściej. Bez wątpienia uprościł życie przedsiębiorcom. Mogą oni wykonywać przelewy podatkowe na jeden, indywidualny mikrorachunek podatkowy, bez potrzeby szukania rachunków bankowych danego urzędu i wskazywania odpowiednich podatków.

Mówiąc prościej, każdy podatnik to jeden rachunek bankowy do regulowania zobowiązań z tytułu PIT, CIT i VAT. Uregulujesz za jego pośrednictwem także opłaty niedotyczące podatków, takie jak np. opłaty skarbowe, należności celne, opłaty wynikające z ustawy o grach hazardowych czy koszty postępowania, w tym także postępowania administracyjnego.

Wbrew pozorom, nowość dotyczy nie tylko przedsiębiorców. Indywidualny rachunek bankowy otrzymają także podatnicy nieprowadzący działalności gospodarczej, posiadający PESEL bądź NIP. Od 31 grudnia minionego roku przelewy na rachunek bankowy właściwego urzędu skarbowego (te dotyczące PIT, CIT i VAT), odeszły do przeszłości! Jeśli popełnisz błąd i wykonasz przelew “po staremu”, bank odrzuci przelew i zwróci go do nadawcy. Co z pozostałymi podatkami? Wciąż obowiązuje opłacanie ich za pośrednictwem numeru bankowego właściwego urzędu skarbowego.

Mikrorachunek podatkowy – jak wygląda i jak go wygenerować?

Jak wskazuje ordynacja podatkowa, mikrorachunek podatkowy to 26 znaków, na które składa się:

  • suma kontrolna,
  • numer rozliczeniowy jednostki organizacyjnej banku,
  • identyfikator podatkowy,

Jak wygenerować mikrorachunek podatkowy?

Jedno z pierwszych pytań, jakie zadają sobie podatnicy, to “skąd wziąć numer mikrorachunku podatkowego?”. Nie jest to trudne i co ważne, nie zajmie Ci sporo czasu. Aby wygenerować numer indywidualnego mikrorachunku podatkowego ze specjalnie stworzonego ku temu przez Ministerstwo Finansów generatora mikrorachunku podatkowego.

Jeśli nie prowadzisz działalności bądź nie jesteś podatnikiem VAT, numer mikrorachunku otrzymasz, wpisując numer PESEL. Pozostałe osoby powinny podać numer NIP. Numer mikrorachunku podatkowego możesz pozyskać także drogą tradycyjną, udając się do urzędu skarbowego.

Pierwszy przelew podatkowy wykonasz już za parę dni, płacąc grudniowe zobowiązania podatkowe. Koniecznie zwróć uwagę, czy w numerze zawarty jest prawidłowy numer PESEL bądź NIP podatnika/płatnika. Ministerstwo Finansów podkreśla, iż wygenerowanie mikrorachunku podatkowego jest bezpłatne. Nie odbywa się  za pośrednictwem SMS ani e-mail. Weź to pod uwagę, by nie paść ofiarą oszustów!

Zmieniłeś nazwisko, właściwość urzędu skarbowego bądź miejsce zamieszkania? Od 1 stycznia 2020 roku nie rodzi to już dodatkowych formalności i nie ma wpływu na Twój mikrorachunek podatkowy. To jedno z ułatwień, jakie wprowadziły zmiany podatkowe w 2020.

Zaległości podatkowe, a mikrorachunek podatkowy – co warto wiedzieć?

Jeśli nie masz zaległości podatkowych, sprawa jest prosta – wykonując przelew na mikrorachunek podatkowy, wskazujesz, jaki typ zobowiązania chcesz uregulować (PIT, CIT, VAT lub inne opłaty). W razie braku określenia rodzaju podatku, rozliczone zostanie zobowiązanie mające najstarszy termin wymagalności.

A co, jeśli podatnik ma zaległości do uregulowania? Mikrorachunek podatkowy zdecydowanie ułatwia tę kwestię, a sama spłata zobowiązań jest szybsza i prostsza. Wpłata dokonana na mikrorachunek, dotycząca wskazanego podatku, będzie przeznaczana na poczet zaległości podatkowej mającej najwcześniejszy termin płatności. Jeśli nie wskażesz zaległości, bądź zwyczajnie jej nie masz w danym podatku, kwota zostanie przeznaczona na zobowiązanie o najwcześniejszym terminie płatności.

Mikrorachunek podatkowy nie ma natomiast wpływu na zwrot podatku, jaki otrzymują po rozliczeniu rocznym podatnicy. W tej kwestii nic się nie zmieni. Wyliczoną kwotę otrzymasz na wskazany rachunek bankowy.

Czy mikrorachunek podatkowy ułatwi życie przedsiębiorcom? Zdecydowanie tak. Zobowiązania podatkowe płacone będą na jeden, indywidualny rachunek, a wszelkie korekty bądź spłata zaległości nie będzie już skomplikowana. Do lamusa odeszły także formalności, konieczne dotychczas podczas zmiany nazwiska, miejsca zamieszkania czy właściwego urzędu skarbowego, choćby podczas zmiany adresu prowadzenia działalności. Pierwsze transakcje za pomocą nowych rachunków już lada dzień, przy okazji płatności grudniowych zobowiązań podatkowych. Przedsiębiorcy w praktyce będą mogli wypróbować nowość, jaką wprowadziło od 2020 roku ministerstwo finansów.

Jeśli chcesz być na bieżąco, przeczytaj o najważniejszych zmianach podatkowych, jakie czekają przedsiębiorców w tym roku.

Zatory płatnicze, opóźnione przelewy i długie terminy płatności faktur to powszechne problemy przedsiębiorców. Mogą prowadzić do utraty płynności finansowej, co utrudnia regulowanie własnych zobowiązań. Od 2020 roku obowiązują przepisy ograniczające takie sytuacje, a od 2023 roku wprowadzono nowe zmiany, które warto znać.

Zatory płatnicze w Polsce

Opóźnienia w płatnościach stanowią powszechny problem dla polskich firm, szczególnie w sektorze MŚP. Zjawisko to pojawia się, gdy przedsiębiorstwa nie otrzymują zapłaty w ustalonym terminie, co utrudnia im regulowanie własnych zobowiązań. Z badań przeprowadzonych przez Kaczmarski Inkaso wynika, że aż 86% firm z sektora MŚP stosuje odroczone terminy płatności, przy czym połowa z nich zmaga się z opóźnieniami w otrzymywaniu należności.

Zatory płatnicze dotykają wielu branż, ale w niektórych, takich jak transport, są szczególnie uciążliwe. Zgodnie z badaniem Transcash, ponad połowa firm działających w branży transportowej, spedycyjnej i logistycznej (TSL) regularnie spotyka się z problemem nieterminowych płatności.

Ustawa antyzatorowa z 2020 roku

Od 1 stycznia 2020 roku obowiązuje ustawa z 19 lipca 2019 roku, która wprowadziła regulacje mające na celu ograniczenie zatorów płatniczych. Wprowadziła ona m.in. jasne terminy płatności: podmioty publiczne mają 30 dni na uregulowanie zobowiązań, a duże firmy 60 dni w relacji z mniejszymi przedsiębiorstwami. Dodatkowo, duże przedsiębiorstwa muszą składać oświadczenia o statusie klienta wobec mikro, małych i średnich przedsiębiorstw oraz raportować praktyki płatnicze do Ministra Przedsiębiorczości i Technologii.

Przepisy te mają na celu ochronę mniejszych firm przed nieuczciwymi praktykami większych podmiotów. W razie długich terminów płatności, przedsiębiorca ma możliwość odstąpienia od umowy, o ile przekroczono 120-dniowy termin zapłaty oraz 60-dniowy termin, gdy wierzyciel jest mniejszym przedsiębiorcą, a dłużnik dużą firmą.

Sankcje za niedotrzymanie terminów

Przepisy przewidują sankcje za opóźnienia w płatnościach, w tym podwyższone odsetki ustawowe, które obecnie wynoszą 11,25% rocznie. W przypadku podmiotów leczniczych stawki te są niższe.

Dodatkowo, wprowadzono „ulgę za złe długi”, umożliwiającą wierzycielom zmniejszenie obciążeń podatkowych po 90 dniach od upływu terminu zapłaty. Dłużnik, który nie ureguluje zobowiązań w tym terminie, musi uwzględnić te należności przy obliczaniu podatku dochodowego.

Zmiany w 2023 roku

W 2023 roku wprowadzono kolejne zmiany w ustawie o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, które mają na celu dalsze usprawnienie regulacji płatności.

  1. Zmiany w sprawozdaniach płatniczych – od 2023 roku duże przedsiębiorstwa muszą składać sprawozdania do 30 kwietnia (wcześniej było to do 31 stycznia). Zmieniono także sposób raportowania, przedsiębiorstwa muszą podzielić świadczenia pieniężne według terminów zaległości (np. od 31 do 60 dni, powyżej 120 dni).
  2. Nowe uprawnienia UOKiK – Prezes UOKiK może bez formalnego postępowania informować podmioty o nadmiernym opóźnianiu się z płatnościami, co ma na celu prewencję wobec powstawania zatorów płatniczych.
  3. Zwolnienia dla grup kapitałowych – spółki w ramach jednej grupy kapitałowej zostały zwolnione z obowiązku składania sprawozdań o stosowanych terminach zapłaty, co uznano za mało wpływające na zewnętrzny rynek.
  4. Zniesienie zakazu cesji wierzytelności – zmieniono przepisy dotyczące zakazu cesji wierzytelności, co ułatwia mniejszym firmom korzystanie z faktoringu.

Jak Europa radzi sobie z zatorami płatniczymi?

Problemy z zatorami płatniczymi dotykają przedsiębiorców nie tylko w Polsce. Unijna dyrektywa nr 2011/7/UE, wdrożona w Polsce w 2013 roku, określa maksymalne terminy zapłaty na 60 dni (dla podmiotów publicznych – 30 dni). Zobowiązuje również do naliczania odsetek za opóźnienia oraz umożliwia wierzycielom dochodzenie rekompensaty w wysokości 40 euro.

Nadchodzące zmiany w przepisach unijnych: rozporządzenie Late Payment Regulation 2023/0323 COD

Komisja Europejska w 2023 roku opracowała projekt rozporządzenia mającego na celu zwalczanie opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych, które zastąpi zarówno krajowe przepisy, jak polska ustawa antyzatorowa, jak i unijną Dyrektywę 2011/7/UE. Nowe regulacje, wprowadzone w projekcie „Late Payment Regulation 2023/0323 COD”, mają na celu skuteczniejsze zwalczanie opóźnień oraz zapobieganie nieuczciwym praktykom kontrahentów dotyczącym warunków płatności. Komisja Europejska uznała bowiem, że dotychczasowe przepisy nie zapewniają wystarczającej ochrony przedsiębiorstwom.

Rozporządzenie przewiduje kilka kluczowych zmian, które mogą zrewolucjonizować obecny system:

  1. Skrócenie maksymalnego terminu płatności – jednolity termin płatności wynoszący 30 dni będzie obowiązywał dla wszystkich transakcji handlowych w całej UE, co stanowi zmianę wobec obecnych 60 dni. Ma to dotyczyć zarówno relacji B2B, jak i transakcji z organami publicznymi.
  2. Automatyczne naliczanie odsetek – w przypadku naruszenia terminu płatności, odsetki będą naliczane automatycznie od daty otrzymania faktury lub odbioru towarów czy usług, co zwiększy odpowiedzialność dłużników.
  3. Jednolita rekompensata – nowe przepisy wprowadzają obowiązkową rekompensatę w wysokości 50 EUR za opóźnione płatności, co ułatwi wierzycielom dochodzenie należności.
  4. Ograniczenie procedur odbiorowych – maksymalny czas na weryfikację towarów i usług zostanie ograniczony do 30 dni, aby zapobiegać celowemu wydłużaniu procedur przez kontrahentów.

Rozporządzenie to, kiedy wejdzie w życie, obejmie także umowy zawarte przed jego obowiązywaniem, co oznacza natychmiastowy wpływ na rynek i poprawę sytuacji finansowej firm, szczególnie tych z sektora MŚP.

Zmiany w przepisach z 2023 roku mają na celu dalsze usprawnienie ochrony mniejszych przedsiębiorstw przed zatorami płatniczymi. Obowiązkowe sprawozdania dla dużych firm, nowe uprawnienia UOKiK oraz zwolnienia dla grup kapitałowych to kluczowe nowości, które mają poprawić płynność finansową na rynku i zwiększyć odpowiedzialność dużych podmiotów za terminowe regulowanie zobowiązań.

Usługi faktoringowe zyskują na popularności na wielu rynkach, nasz rodzimy także wpisuje się w tę tendencję. Z tej formy finansowania korzysta coraz więcej firm. Jako, że typów faktoringu jest wiele, pozostaje pytanie — na jaki rodzaj się zdecydować? W tym artykule omówimy różnice między faktoringiem jawnym a cichym.

Faktoring jawny i cichy — podstawowe różnice

Zgodnie z kodeksem cywilnym panuje pełna swoboda dotycząca zarządzania swoimi wierzytelnościami. Oznacza to zatem, domyślną zgodę na przeniesienie wierzytelności (cesję) na inny podmiot (np. firmę faktoringową). Stanowi to podstawę do zawierania umów faktoringowych i oznacza jednocześnie, że firma nie potrzebuje dodatkowej zgody kontrahenta, aby korzystać z faktoringu.

Najczęściej wybieraną (i zarazem najtańszą) formą takich usług jest faktoring jawny, w którym kontrahent zawsze otrzymuje informację o przeniesieniu wierzytelności na faktora. Tutaj pojawia się zasadnicza różnica między tą formą finansowania, a faktoringiem cichym, gdyż w tym drugim przypadku kontrahent nie zostaje poinformowany o cesji wierzytelności.

W przypadku faktoringu jawnego faktor kontaktuje się z kontrahentem przedsiębiorcy. Dzięki temu może zweryfikować całą transakcję i upewnić się, czy nie występują przeszkody względem przejęcia wierzytelności. Firma faktoringowa nie ma takiej możliwości jeśli oferuje faktoring cichy.

W przypadku skorzystania z faktoringu jawnego, wydatki z tytułu prowizji i odsetek za tę usługę można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu i odliczyć od podatku.

Kolejną różnicą jest to, że w faktoringu jawnym na fakturze uwzględnia się numer rachunku firmy faktoringowej – to bezpośrednio na ten numer rachunku kontrahent przedsiębiorcy dokonuje zapłaty. W przypadku faktoringu cichego pieniądze trafiają na konto klienta. Po otrzymaniu zapłaty, jest on zobowiązany do oddania jej faktorowi.

Kiedy skorzystać z faktoringu cichego?

Przedsiębiorcy sięgają po faktoring cichy z obawy na reakcję swoich kontrahentów, kiedy Ci dowiedzą się, że posiłkują się zewnętrznym finansowaniem. Obawiają się, że ich firma będzie wyglądała na taką, która boryka się z problemami finansowymi.

Rzeczywistość wygląda inaczej. Warto zaznaczyć, że firmy faktoringowe przed nawiązaniem współpracy z jakimkolwiek przedsiębiorstwem, dokonują jego weryfikacji. Oznacza to, że firma poddaje się kontroli przez faktora. Jeśli ten decyduje się na współpracę — potwierdza tym samym wiarygodność oraz rzetelność przedsiębiorcy. Z faktoringu korzysta także wiele większych firm, które nie mają żadnego problemu z płynnością. Traktują one faktoring jako normalny element zarządzania wierzytelnościami, dzięki któremu pieniądze szybciej znajdują się na firmowym koncie.

Kiedy skorzystać z faktoringu cichego? W przeciwieństwie do faktoringu jawnego, w faktoringu cichym kontrahent nie zostaje poinformowany o fakcie zawarcia umowy faktoringowej. Spłaca on zobowiązania tak, jak zostało to ustalone od początku – dlatego z jego perspektywy nic się nie zmienia. Klient natomiast po otrzymaniu zapłaty, przesyła pieniądze faktorowi.

Faktoring cichy i jawny — co wybrać?

Czasem zdarza się, że w umowie między firmą, która chce skorzystać z faktoringu, a jej kontrahentem, uwzględniony jest zapis o zakazie cesji wierzytelności. Jeśli w umowie znajduje się taka klauzula, to do przeniesienia wierzytelności może dojść tylko za zgodą kontrahenta. Może ją uzyskać faktor — jeśli jej jednak nie uzyska, to nie może skutecznie nabyć wierzytelności. W takiej sytuacji takiej sytuacji przedsiębiorca może skorzystać z faktoringu cichego – tak operacja będzie miała de facto charakter pożyczki. Trzeba wówczas uważać, aby uniknąć błędów w księgowaniu, i przez to problemów z urzędem skarbowym. Trzeba pamiętać, że usługi faktoringowe uwzględniają VAT, natomiast pożyczki nie. W razie kontroli skarbowej może oznaczać to konieczność zwrotu VAT-u, który został niesłusznie odliczony.

W faktoringu jawnym to właśnie możliwości weryfikacji kontrahenta oraz wierzytelności uważa się za podstawowe zabezpieczenie przed oszustwami. Z uwagi na mniejsze ryzyko, faktor nakłada też mniejsze opłaty za usługę. Większość firm preferuje otwarte formy takiego finansowania (czyli faktoring jawny), które są nie tylko transparentne, ale i tańsze.

Biała lista podatników VAT funkcjonuje od września bieżącego roku. Jednak już za parę dni, od pierwszego stycznia 2020 roku, z fakultatywnego rozwiązania, przerodzi się w obowiązek. Co to jest biała lista podatników? Jakie sankcje są przewidziane za niedociągnięcia w tej kwestii i co robić, jeśli nie ma Cię na liście?

Wprowadzenie wykazu podatników VAT zrodziło sporo wątpliwości wśród przedsiębiorców. Niektórzy, choć są czynnymi podatnikami VAT, nie odnaleźli siebie na liście. Do końca tego roku nie obowiązywały jednak kary, związane z transakcjami na rachunki spoza wykazu. W ostatnich dniach grudnia robi się gorąco – to ostatni dzwonek, by uregulować wszelkie kwestie związane z białą listą podatników!

Biała lista podatników VAT – po co?

Biała lista podatników VAT to nic innego jak wykaz informacji o podatnikach VAT. Jak informuje ministerstwo, narzędzie to ma pomóc firmom w szybkim znalezieniu i weryfikacji podstawowych informacji o kontrahentach. Znajdziesz tam oczywiście przedsiębiorców, którzy są czynnymi podatnikami VAT.

Narzędzie pozwoli Ci m.in.:

  • sprawdzić, czy kontrahent jest czynnym podatnikiem VAT,
  • potwierdzić numer rachunku bankowego, na który powinieneś przelać należność za fakturę,
  • poznać podstawę prawną wykreślenia bądź przywrócenia do rejestru VAT oraz powód ewentualnej odmowy rejestracji w wykazie,

Biała lista podatników VAT – jak sprawdzić?

Zweryfikowanie kontrahenta na białej liście podatników VAT zajmie dosłownie chwilę. Wszystkie niezbędne informacje otrzymasz po wpisaniu numeru konta, NIP-u, regonu czy nazwy przedsiębiorcy w wyszukiwarce ministerstwa finansów.

Biała lista podatników VAT, a sankcje – to musisz wiedzieć

Weryfikacja kontrahentów na białej liście podatników VAT możliwa jest już od września tego roku. Wszelkie niedociągnięcia w tej kwestii nie były jednak do tej pory karane. Sporo zmienia się od stycznia 2020 roku. W życie wchodzą sankcje dla podatników, którzy zrealizują transakcję z kontrahentem, którego nie ma na białej liście podatników VAT. Sankcji podlega także uregulowanie faktury na rachunek bankowy inny niż ten widniejący w wykazie.

Jakie sankcje grożą przedsiębiorcom?

Sankcje wprowadzone w kwestii białej listy podatników VAT budzą wśród przedsiębiorców sporo kontrowersji. Nie ma się co dziwić – zgodnie z przepisami, zrealizowanie transakcji o wartości powyżej 15 tys. złotych za pośrednictwem rachunku bankowego niewidniejącego na białej liście podatników VAT, zaowocuje brakiem prawa do kosztów. Każdy, kto prowadzi własną firmę zdaje sobie sprawę, iż tego typu sankcja będzie dotkliwa dla firmowego budżetu. Do sankcji zaliczyć trzeba także ponoszenie ryzyka solidarnej odpowiedzialności za zaległości podatkowe kontrahenta, który nie zapłaci należnego podatku VAT od transakcji powyżej 15 tys. złotych.

Biała lista podatników VAT nakłada na przedsiębiorców nowe obowiązki. To po ich stronie leży bowiem weryfikacja kontrahenta, przed dokonaniem transakcji. Jak łatwo się domyślić, brak podatnika w wykazie może zniechęcać potencjalnych kontrahentów, którzy będą się bać sankcji. Figurowanie na białej liście podatników VAT czyni przedsiębiorcę wiarygodnym i prostym do zweryfikowania podmiotem.

Przelew na nieprawidłowy rachunek bankowy – czy jest jakieś wyjście?

Warto wiedzieć, iż w przypadku transakcji powyżej 15 tys. złotych i uregulowania kwoty na inny rachunek bankowy niż widniejący w wykazie, można liczyć na „okoliczności łagodzące”. W tym przypadku nieubłaganie liczy się jednak czas. Uwolnienie się od sankcji jest możliwe, jeśli w ciągu 3 dni od wykonania przelewu na niewłaściwy rachunek złożysz odpowiednie zawiadomienie w urzędzie skarbowym właściwym dla sprzedawcy.

Nie ma mnie na białej liście podatników – co dalej?

Od paru miesięcy najwięcej wątpliwości budzi brak figurowania danego przedsiębiorcy w wykazie. Rodzi to sporo pytań. Nie ma Cię na białej liście podatników? Powodów może być sporo. Odhacz wszystkie możliwe opcje i pamiętaj, by formalności dopełnić do 1 stycznia 2020 roku!

Jeśli nie figurujesz na białej liście podatników VAT sprawdź koniecznie, czy:

  • jesteś czynnym podatnikiem VAT – dla wielu przedsiębiorców to oczywiste, aczkolwiek sporo samych zainteresowanych zapomina o podstawowym założeniu, iż biała lista podatników VAT obejmuje tych, którzy są czynnymi podatnikami,
  • posiadasz rachunek firmowy – wykazem objęte są wyłącznie firmowe rachunki bankowe. W praktyce oznacza to, iż Twój indywidualny rachunek bankowy, za pośrednictwem którego rozliczasz się z kontrahentami, nie będzie widoczny w wykazie. Najwygodniejszym rozwiązaniem w tym przypadku będzie założenie firmowego rachunku bankowego. Co prawda w świetle przepisów nie jest on obowiązkowy, ale ułatwia sporo kwestii związanych z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej,
  • zgłosiłeś numer rachunku bankowego w CEIDG – to kolejna, bardzo częsta przyczyna niefigurowania na białej liście podatników VAT, pomimo bycia czynnym podatnikiem. Rozwiązaniem w tym przypadku jest zaktualizowanie formularza CEIDG w urzędzie bądź za pośrednictwem strony internetowej,
  • bank przekazał numer Twojego rachunku do STIR, czyli Systemu Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej. Do weryfikacji tej kwestii konieczna będzie wizyta w oddziale Twojego banku,

To cztery najczęstsze opcje, powodujące, iż biała lista podatników VAT nie objęła danego przedsiębiorcy.

Nie jestem czynnym podatnikiem VAT – czy mam podjąć jakieś kroki?

Jak już wiesz, biała lista podatników VAT to wykaz przedsiębiorców, którzy są czynnymi podatnikami. Jeśli wystawiasz faktury z dopiskiem „Zwolnienie z VAT na podstawie art. 113 ust. 1 i 9 Ustawy o podatku od towarów i usług”, jesteś wykluczony z wykazu. Aby wzmocnić jednak wiarygodność wśród kontrahentów, którzy bedą weryfikować Twoje dane i uniknąć potencjalnych sankcji, możesz, za pomocą jednego formularza, uregulować tę kwestię.

Wystarczy, że wypełnisz formularz VAT-R, który dla przedsiębiorców niebędących czynnymi podatnikami VAT jest nieobowiązkowy. Po zaznaczeniu opcji, iż jest się zwolnionym z podatku VAT, w białej liście podatników automatycznie utworzy się pusty wpis. Jeśli dodatkowo zgłosisz rachunek bankowy w CEIDG, w wykazie będzie widoczny pełni wpis.

Do wejścia w życie sankcji w kwestiach związanych z białą listą podatników VAT pozostało zaledwie parę dni. Zweryfikuj koniecznie swoją obecność w wykazie, a w razie wątpliwości, odwiedź stronę ministerstwa finansów. Sankcje związane z wykazem podatników to nie jedyne zmiany, jakie czekają przedsiębiorców po nowym roku.

Koniec starego i początek nowego roku to czas licznych obowiązków dla przedsiębiorców. W dzisiejszym artykule przypomnimy najważniejsze obowiązki przedsiębiorcy, o których na przełomie roku 2019/2020 powinni pamiętać właściciele firm. Przeczytaj koniecznie, żeby niczego nie pominąć i spokojnie wejść w kolejny rok rozliczeniowy.

Koniec roku – do kiedy zrobić rozliczenie PIT?

Jednym z obowiązków każdego przedsiębiorcy jest rozliczenie dochodów z prowadzonej działalności. W zależności od wybranej formy opodatkowania, musisz skorzystać z odpowiedniego formularza. Kalendarz rozliczenia PIT wygląda jak niżej.

Do końca stycznia 2020:

  • wysłać do Urzędu Skarbowego (elektronicznie) deklaracje: PIT-11, PIT-4R, PIT-8AR.

Do końca lutego 2020:

  • Złożyć deklarację roczną o przychodach PIT-28.
  • Przedsiębiorcy, którzy zatrudniają pracowników muszą obowiązkowo dostarczyć im do końca lutego 2020 roku informację PIT-11.

Do końca kwietnia 2020:

  • złożyć deklarację roczną o dochodach (lub stratach) osiągniętych w 2019 r. na drukach PIT-36 (podatnicy, którzy wybrali opodatkowanie na zasadach ogólnych z działalności gospodarczej), lub PIT-36L (podatnicy, którzy wybrali opodatkowanie podatkiem liniowym z działalności gospodarczej).

Dowiedz się więcej o zmianach podatkowych, które czekają cię w 2020 roku. 

Zakupy firmowe

Jeśli potrzebujesz zrobić większe zakupy firmowe, np. myślisz o nabycie sprzętu biurowego czy przedłużeniu abonamentów, koniec roku to idealny czas. Dzięki takim wydatkom, możesz zwiększyć koszty uzyskania przychodu, co przełoży się na wysokość twojego podatku za rok 2019.

Im wyższe koszty uzyskania przychodu ponosisz, tym niższy podatek dochodowy zapłacisz.  Proste. Podpowiadamy, co możesz bezpiecznie wrzucić w koszty, i to bez względu na branżę, w której działasz.

Rozważ zmianę formy opodatkowania

Zakładając jednoosobową działalność gospodarczą lub spółkę osobową masz do dyspozycji jedną z czterech form opodatkowania: na zasadach ogólnych, podatek liniowy, ryczałt oraz kartę podatkową. Każda z tych opcji ma swoje wady i zalety. Końcówka roku to dobry czas na podsumowania – warto żebyś przeanalizował finanse swojej firmy, spodziewane przychody i koszty w 2020. Następnie zastanów się nad tym, czy obecnie wybrana przez ciebie forma opodatkowania jest dla Twojego biznesu optymalna.

W każdym roku rozliczeniowym masz możliwość zmiany opodatkowania. Informację o chęci zmiany i wybranej nowej formie opodatkowania musisz dostarczyć do Naczelnika Urzędu Skarbowego przed dniem 20 stycznia.

Obowiązki przedsiębiorcy na przełomie roku – Remanent

Zarówno firmy handlowe, jak i usługowe mają obowiązek sporządzenia remanentu pod koniec roku. Ma on na celu wewnętrzną kontrolę dokumentów i stanu faktycznego zaplecza firmy.

Na czym dokładnie polega remanent? Jest to spisanie faktycznego stanu majątku przedsiębiorstwa, a następnie porównanie go z dokumentami księgowymi, które potwierdzają jego nabycie. Remanent należy sporządzić na koniec roku podatkowego lub w innym – przewidzianym ustawą – dniu zamknięcia księgi przychodów i rozchodów.

Dowiedz się więcej na temat tego, jak prawidłowo przeprowadzić remanent.

Obowiązki przedsiębiorcy – ZUS IWA

ZUS IWA jest to informacja o danych do ustalenia składki na ubezpieczenie wypadkowe. Na podstawie tej informacji ZUS ustala składkę na ubezpieczenie wypadkowe na dany rok.
Przedsiębiorca musi złożyć ten formularz do końca stycznia 2020.

Przygotuj się na nadchodzące zmiany podatkowe w 2020

Zmiany w podatkach 2020 to szereg nowości i przepisów, z którymi jako przedsiębiorca musisz się zapoznać. Dopilnuj wszelkich formalności, by w nowym rok wejść już ze znajomością nowych przepisów.

Indywidualny rachunek podatkowy, obowiązkowy NIP na paragonie czy nowa matryca VAT – to tylko niektóre zmiany w podatkach 2020, z którymi przyjdzie ci się zmierzyć. Dowiedz się, co warto wiedzieć o nowych przepisach i na co zwrócić uwagę, by uniknąć przykrych konsekwencji prawnych.

Zainteresował Cię ten artykuł? Sprawdź inne wpisy z tej kategorii!

Indywidualny rachunek podatkowy, obowiązkowy NIP na paragonie czy nowa matryca VAT – to tylko niektóre zmiany w podatkach 2020, z którymi zmierzą się już wkrótce przedsiębiorcy. Co warto wiedzieć o nowych przepisach? Na co się przygotować i na co zwrócić uwagę, by uniknąć przykrych konsekwencji prawnych? Zobacz szczegóły!

Zmiany w podatkach 2020 – o co chodzi?

Biała lista podatników czy obowiązkowy split payment to podatkowe wyzwania, z którymi przedsiębiorcy musieli zmierzyć się już w tym roku. Wraz z 2020 rokiem nadchodzą jednak kolejne nowości. Już od stycznia przedsiębiorców czekają pierwsze zmiany podatkowe. Zobacz, dlaczego nie będzie faktury bez NIP na paragonie i dowiedz się jakie udogodnienia niesie za sobą indywidualny rachunek bankowy. Prześledź razem z nami także kolejne zmiany w podatkach 2020, przed którymi, jako przedsiębiorca, nie uciekniesz.

Indywidualny rachunek podatkowy 2020 – będzie szybciej?

Przelewy do US to żmudny obowiązek każdego przedsiębiorcy. Zmiany w podatkach 2020 sprawią, że będzie szybciej i poniekąd łatwiej. Płacąc podatki, z którymi jako przedsiębiorca masz do czynienia najczęściej, nie będziesz musieć szukać numeru bankowego danego urzędu skarbowego. Zapłacisz je, przelewając odpowiednią kwotę na indywidualny rachunek podatkowy. Tego typu rozwiązanie przedsiębiorcom jest znane chociażby z rozliczeń z ZUS. Indywidualny rachunek podatkowy dla każdego dostępny będzie już od stycznia 2020 roku. To spore ułatwienie dla przedsiębiorców, którzy zmienią adres prowadzenia działalności bądź właściwość urzędu skarbowego – numer konta niezbędny do rozliczenia wybranych podatków pozostanie taki sam. Jak zapewnia ministerstwo finansów, sama obsługa płatności również będzie szybsza.

Podatki, które od 1 stycznia 2020 roku będziesz regulować poprzez indywidualny rachunek podatkowy to:

  • PIT
  • CIT
  • VAT

Warto wiedzieć, że rachunek ten będzie służył tylko do wpłat należności podatkowych. Wszelkie zwroty nadpłat będą realizowane jak do tej pory, np. poprzez Twój ROR.

Co z pozostałymi podatkami? W przypadku podatków innych niż PIT, CIT i VAT, zasady regulowania zobowiązań się nie zmieniają. Kwotę uregulujesz na rachunek podatkowy właściwego urzędu skarbowego. Numery rachunków zostaną opublikowane na odpowiednim wykazie, jeszcze przed końcem roku.

Indywidualny rachunek podatkowy – gdzie sprawdzić?

To częste pytanie, które nurtuje przedsiębiorców. Indywidualny rachunek podatkowy 2020 zostanie wygenerowany każdemu podatnikowi, podobnie jak miało to miejsce przy wprowadzeniu indywidualnego rachunku ZUS. Dokładny numer konta bankowego, składający się z 26 znaków, sprawdzisz na stronie Ministerstwa Finansów przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Pamiętaj, że przepisy te obowiązują już od 1 stycznia 2020 roku. Oznacza to, że pierwszy przelew do US w nowym roku wykonasz już na nowy indywidualny rachunek podatkowy.
Obowiązkowy NIP na paragonie – od kiedy?

Spore zmiany szykują się, jeśli chodzi o wystawianie faktur na podstawie paragonu. Jak się okazuje, nie będzie to tak proste jak do tej pory. Już od 1 stycznia 2020 roku wchodzą przepisy, zgodnie z którymi NIP na paragonie będzie obowiązkowy, by wystawić fakturę. Za nieprzestrzeganie nowych przepisów grożą srogie sankcje.

Obowiązek ten będzie dotyczył oczywiście transakcji firma-firma. Co w przypadku pominięcia nowych przepisów? Przedsiębiorców, którzy nie dostosują się do zmian czeka sankcja w postaci dodatkowego zobowiązania podatkowego odpowiadającego 100 proc. kwoty podatku VAT wykazanego na fakturze.

Nowa struktura JPK_VAT i brak deklaracji

Zmiany w podatkach 2020 nie pominęły także jednolitych plików kontrolnych. To narzędzie z pewnością znane przedsiębiorcom, którzy za jego pomocą kontaktują się ze skarbówką. Od kwietnia 2020 roku wprowadzona zostanie nowa struktura JPK_VAT.

Zastąpi on funkcjonujące obecnie deklaracje JPK_VAT. W nowej strukturze dokumentów znajdą się m.in.:

  • podstawowe dane podatnika,
  • część ewidencyjna, w której odzwierciedlone zostaną dokonane do tej pory transakcje.

Nowe przepisy sprawią, iż wysyłanie deklaracji VAT-7 i VAT-7k oraz niektórych załączników do formularzy przejdzie do historii. W ich miejsce, w nowej strukturze JPK_VAT zostaną wygenerowanie odpowiednie pola do uzupełnienia.

Nowa matryca VAT 2020 i kasy online

Nowa struktura JPK_VAT to nie wszystko. W 2020 roku ma zacząć obowiązywać także nowa matryca VAT. To mocno wyczekiwana zmiana przed przedsiębiorców i osoby zajmujące się księgowością. Nowa matryca VAT w kasach fiskalnych to nic innego jak przyporządkowanie towarów i usług do obowiązujących stawek VAT.

Gorącym tematem wśród przedsiębiorców są także kasy fiskalne online. 2020 rok to kontynuacja wprowadzania obowiązkowych kas tego typu w kolejnych branżach. W czerwcu 2020 wymiana kas czeka m.in. restauratorów, a do końca 2020 roku, branżę kosmetyczną, fryzjerską czy dentystyczną.

Jak widzisz, zmiany w podatkach 2020 to szereg nowości i przepisów, z którymi jako przedsiębiorca musisz się zapoznać. Na przyswojenie niektórych nowości zostało zaledwie parę dni. Dopilnuj wszelkich formalności, by w nowym rok wejść już ze znajomością nowych przepisów.

Każdemu zależy na posiadaniu dobrze płatnej pracy. Znalezienie intratnej posady nie jest jednak zadaniem łatwym, dlatego coraz więcej osób decyduje się na założenie własnej działalności gospodarczej. Nierzadko decydujemy się na założenie firmy także dlatego, że praca na etacie nie przynosi nam satysfakcji lub jest zbyt stresująca. Zarejestrowanie jednoosobowej działalności możliwe jest w ciągu jednego dnia. Dużo emocji wzbudzają jednak zniżki dla osób, które zaczynają przygodę z własnym biznesem. Zanim zdecydujemy się na założenie własnej działalności, dowiedzmy się komu i na jakich zasadach przyznawana jest ulga na start oraz zwolnienia podatkowe.

Ulga na start – z jakiego zwolnienia może skorzystać początkujący przedsiębiorca?

Jak powszechnie wiadomo — każdy, kto decyduje się na założenie własnej działalności, musi liczyć się z obowiązkiem opłacania składek obejmujących ubezpieczenie zdrowotne jak i społeczne. Może to przysparzać trudności, gdyż na początku mało która działalność generuje duże zyski. Musimy pozyskać klientów oraz wzbudzić zainteresowanie oferowanymi przez nas produktami lub usługami. Do tego wysokość składek ZUS 2020 dla przedsiębiorcy ma być jeszcze wyższa!

Nowi przedsiębiorcy mogą jednak odetchnąć z ulgą. Obowiązujące aktualnie przepisy pozwalają im nie ponosić kosztów związanych z opłacaniem składki na ubezpieczenie społeczne. Nadal będziemy jednak musieli ponosić koszty związane ze składką na ubezpieczenie zdrowotne.

Ulga na start obowiązuje jednak tylko przez sześć miesięcy od dnia zarejestrowania działalności. Mimo to, dla początkujących przedsiębiorców jest to bardzo korzystny przepis, gdyż pozwala na zmniejszenie wydatków, które w okresie rozpoczynania przygody z własną firmą są zazwyczaj dość duże. Aby móc skorzystać z ulgi, należy jednak spełnić określone przez przepisy prawne warunku. Zgodnie z artykułem 8 ust. 1 Ustawy z 6 marca 2018 roku — Prawo przedsiębiorców, jesteśmy uprawnieni do skorzystania z ulgi, jeśli:

  • zakładamy działalność po raz pierwszy

lub

  • podejmujemy ją ponownie, ale po upływie minimum 60 miesięcy od jej zakończenia.

Ponadto, nie możemy:

  • wykonywać działalności na rzecz byłego pracodawcy, jeśli zatrudniał nas on w roku, w którym założyliśmy działalność lub w roku poprzednim.

Na jakie ulgi możemy liczyć później?

Wielu przedsiębiorców martwi się o to, czy po upływie sześciu miesięcy można liczyć na kolejne zniżki. Na szczęście tak. Kiedy przestanie nas obowiązywać ulga na start, mamy prawo do opłacania tak zwanego „małego ZUSu”. Możemy go opłacać od miesiąca, w którym przestała nas dotyczyć zniżka na start.

„Mały ZUS” płacony jest przez 24 miesiące kalendarzowe. Aktualnie obowiązująca składka, uwzględniająca składkę chorobową wynosi 555,89 złotych. Nie jesteśmy jednak zobligowani do opłacania składki na ubezpieczenie chorobowe, a więc składka ZUS może wynosić 539,35 złotych.

Podobnie jak w przypadku ulgi na start, należy spełnić pewne warunki, aby móc opłacać „mały ZUS”. Przede wszystkim:

  • Przed rozpoczęciem prowadzenia działalności gospodarczej, nie powinniśmy prowadzić pozarolniczej działalności. Dotyczy to jednak 60 miesięcy kalendarzowych przed dniem, w którym rozpoczęliśmy przygodę z własną firmą.
  • Nie wolno nam również świadczyć w ramach działalności naszej firmy usług dla swego byłego pracodawcy. Dotyczy to jednak usług, które byłyby identyczne z tymi, jakie świadczyliśmy będąc zatrudnieni na etacie. Warto również pamiętać o tym, że ograniczenie to stosuje się tylko do pracodawców, którzy zatrudniali nas w roku, w którym założyliśmy własną firmę lub w roku poprzedzającym jej założenie.

W lutym 2020 r., „Mały ZUS” został zastąpiony przez „Mały ZUS Plus”, sprawdź na czym polega!

Co robić, gdy przestajemy być uprawnieni do korzystania z ulg?

Niestety, w niektórych przypadkach przedsiębiorcy nie mogą liczyć na ulgi. Przede wszystkim zniżki nie obowiązują osób, które nie spełniają wspomnianych w powyższych akapitach warunków. Niewątpliwym minusem ulg jest również to, że obowiązują przez określony czas.

Na ulgę na start nie będą mogły więc liczyć osoby, które prowadzą działalność dłużej niż sześć miesięcy. Jeśli chodzi zaś o „mały ZUS”, po upływie wspomnianych 24 miesięcy kalendarzowych, ulga ta przestaje nas dotyczyć. Wówczas zobligowani jesteśmy opłacać tak zwany „duży ZUS”. Niestety, wiąże się to z koniecznością ponoszenia kosztów składki na Fundusz Pracy. Oczywiście oprócz tego zobowiązani jesteśmy do opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz społeczne.

Nieobowiązkowe pozostaje wciąż ubezpieczenie chorobowe. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy nie lepiej byłoby opłacić i tę składkę. Jeśli zdecydujemy się opłacić wszystkie składki, łącznie z chorobową, zapłacimy 1316,97 zł. Bez opłacania składki chorobowej, poniesiemy koszty w wysokości 1246,92 zł.

Koniecznie trzeba pamiętać o tym, że preferencyjny ZUS możemy opłacać jedynie przez wspomniane 24 miesiące. Wiele osób błędnie uważa, że do tego okresu nie wlicza się czas, w którym działalność była zawieszona. Niestety miesiące, podczas których firma była zawieszona również wliczają się do okresu 24 miesięcy, w których możemy opłacać niższe składki. Istotne jest również to, aby każda osoba, która opłacała „mały ZUS” dokonała przerejestrowania na pełne składki. Jak samodzielnie prowadzić księgowość firmy jednoosobowej? Tego dowiesz się z jednego z naszych artykułów. Należy to zrobić rzecz jasna wtedy, gdy miną 24 miesiące, w których trakcie mogliśmy opłacać ZUS preferencyjny. Wielu przedsiębiorców o tym zapomina.

Początkujący przedsiębiorcy a faktoring

Jeżeli dopiero rozpoczynamy swoją przygodę z prowadzenia firmy, możemy korzystać z wielu ulg. Jednak nie tylko wysokie składki i podatki są problemem. Wiele firm cierpi z powodu braku płynności finansowej, która jest szczególnie potrzebna w początkowej fazie działalności. Jak sobie z tym poradzić, kiedy kredyt nie wchodzi w grę? Rozwiązaniem jest faktoring, który zapewnia niemal natychmiastowe wypłaty środków na konto. Wystarczy podpisać umowę z faktorem i przekazać mu nieprzeterminowane faktury.

Nie brakuje ulg dla początkujących przedsiębiorców. Należy jednak mieć na uwadze, że są one przeznaczone dla tych, którzy zakładają działalność gospodarczą i obowiązują jedynie przez ściśle określony czas. Warto również zapoznać się z przepisami, które informują nas o warunkach, jakie musimy spełnić, aby móc skorzystać ze zniżek.

Black Friday to wyjątkowy dzień dla branży e-commerce, który jest świetną okazją do tego, aby klienci kupili towar w promocyjnej cenie, a sklepy zwiększył swoje obroty. Wywodzące się ze Stanów Zjednoczonych święto zakupów obchodzimy w tym roku 29 listopada. Ta tradycja dotarła już do wielu krajów na całym świecie. Dotyczy to także polskiego rynku, choć ten często nie do końca wykorzystuje potencjał tego wydarzenia. Tak zwany “Czarny Piątek” to dzień, w którym wiele sklepów odnotowuje znacznie zwiększone obroty. Jakie działania podjąć, aby przekuć Black Friday w finansowy sukces?

Zaproponuj atrakcyjną zniżkę

Przygotuj się odpowiednio wcześnie do akcji. Sprawdź, jakie działania podejmuje Twoja konkurencja – śledź ich kanały w mediach społecznościowych, zapisz się do newsletterów, obserwuj strony internetowe. Przeanalizuj to i wyciągnij wnioski dla swojego biznesu. Przede wszystkim zastanów się jak się wyróżnić. Musisz pamiętać, że w tym okresie konkurencja jest ogromna, dlatego Twoja oferta powinna być wyjątkowa. Sam rabat również powinien być atrakcyjny – w okresie Black Friday klienci oczekują czegoś ekstra. Jeśli nie możesz przebić wysokości rabatu, który oferuje konkurencja – zastanów się nad inną wartością dodaną.

Dodatkowe bonusy

Koncepcja Black Friday kojarzy się przede wszystkim z dużymi rabatami na produkty, lecz z perspektywy potencjalnego nabywcy oferta będzie zdecydowanie ciekawsza jeżeli zostanie wzbogacona o inne elementy promocyjne. Może to dotyczyć obniżenia kosztów przesyłki, dodatków związanych z programami lojalnościowymi (jeżeli takie są prowadzone przez dany sklep), czy chociażby kodów promocyjnych, które można wykorzystać w późniejszym terminie.

Z perspektywy klienta kilka punktów promocyjnych wygląda zdecydowanie ciekawiej. Konsument odnosi wtedy wrażenie, że zyskuje jeszcze więcej, chociaż w praktyce wcale nie musi tak być i wciąż będzie to w pełni opłacalne dla Twojego sklepu.

Oferta ograniczona czasowo

Choć Black Friday już na bazie swojej koncepcji jest niejako pomysłem z ograniczeniem czasowym, to można pójść o krok dalej. Można np. zorganizować promocje obowiązujące o określonych godzinach.

Dobrym pomysłem jest ustalenie, że o określonej godzinie rozpocznie i zakończy się obowiązywanie promocji w danych segmencie produktów. Zwykle takie chwyty stosuje się w kontekście asortymentu premium, które na co dzień nie cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Taką akcję przygotował w tym roku na przykład sklep RTV Euro AGD. Będzie ona stanowić główną atrakcję tego dnia, która w praktyce znacząco wpłynie na wzrost obrotów. Klienci odwiedzający sklep z myślą o takiej ofercie godzinowej z pewnością przejrzą też pozostałe okazje i mogą zdecydować się na dalsze zakupy.

Zadbaj o komunikację

Samo przygotowanie świetnej oferty nie wystarczy. Nawet najlepiej przemyślana akcja promocyjna może nie przynieść pożądanego rezultatu, jeżeli klienci nie będą o niej wiedzieli. Z tego względu niezwykle istotne są kwestie informacyjne.

Przede wszystkim odpowiednio dostosuj swoją stronę internetową. Zakomunikuj jasno warunki promocji. Nie każ się klientom niczego domyślać. Postaw na prosty komunikat, wyraźne CTA i funkcjonalną stronę internetową. Przygotuj się również na wzmożony ruch na stronie. Nie zapomnij o tym mobilnym.

Odpowiednie kampanie informacyjne

Aby nie zginąć w natłoku działań konkurencji, zadbaj o działania promocyjne. Wybierz kanały płatne, którymi chcesz dotrzeć do swoich klientów. Możesz wykorzystać:

  • wyszukiwarkę internetową,
  • portale społecznościowe,
  • e-mail marketing,
  • content marketing,
  • kampanie banerowe.

Wykorzystaj również swoje własne media:

  • stronę internetową,
  • blog,
  • profil na portalu społecznościowym,
  • bazę kontaktów – adresy email oraz telefony.

Większość sklepów decyduje się na rozesłanie informacji mailowo oraz za pomocą wiadomości SMS. Co zrobić, aby zwiększyć skuteczność swojej wysyłki mailowej? Przede wszystkim zwróć uwagę na chwytliwy tytuł takiej wiadomości. Ważne, żeby wyróżniał się od dziesiątek innych wiadomości, zalewających w tych dniach skrzynki odbiorcze Twoich klientów. Zamiast informować bezpośrednio o rabacie, można zachęcić odbiorcę do otworzenia maila innym sposobem. Możesz np. wspomnieć w tytule o przygotowanej niespodziance, co z pewnością wzbudzi ciekawość klienta już na samym początku.
Przeanalizuj wcześniej swój asortyment i do takiej kampanii wybierz te produkty, które zwykle wykazują największy potencjał sprzedażowy.

Przedłużona promocja

Kolejnym sposobem na zwiększenie zarobków przy okazji Black Friday jest poszerzenie ram czasowych akcji promocyjnej. Coraz większa liczba sprzedawców przeprowadza akcje promocyjne przez cały tydzień czy nawet miesiąc. Pojawiają się hasła typu “Black week”, “black friday w każdy weekend miesiąca”, “u nas black friday nadchodzi wcześniej”.
Warto tu wspomnieć o metodzie topniejącej promocji, a więc stopniowego obniżania rabatu. W ten sposób można zastosować np. 40% rabatu w sam Black Friday i przedłużyć całą akcję, oferując 20% upustu dzień później. Jeżeli klienci zostaną odpowiednio wcześniej poinformowani o akcji, to z pewnością większość z nich skorzysta z oferty w piątek. Osoby, które z różnego powodu nie skorzystają z Black Friday, wciąż będą skorzystać z rabatu (choć już odpowiednio mniejszego) w kolejnym dniu.

Zorganizowanie promocji w inny dzień

Nic nie stoi na przeszkodzie aby oferować rabaty w inny dzień. Najlepszym pomysłem będzie wtedy wykorzystanie któregoś z dni przylegających do Black Friday i zorganizowanie Czarnego Czwartku lub Czarnej Soboty. Ta pierwsza myśl pozwoli ubiec konkurencję, natomiast koncepcja z sobotą może być z kolei okazją na przyciągnięcie spóźnialskich klientów.

Więcej towarów to większy zysk

Czarny Piątek to doskonała okazja na to, aby sprzedać większą partię produktów. Warto się do tego dobrze przygotować. Mniejsze sklepy, które nie mają wiele wolnych środków, mogą w celu zwiększenia asortymentu wykorzystać kredyt lub skorzystać z faktoringu, który poprawia płynność finansową.

Dzięki skorzystaniu z faktoringu przedsiębiorca zyskuje należne mu środki finansowe od razu po wystawieniu faktury, niezależnie od jej terminu płatności. Umożliwia to mu jednocześnie wydłużenie terminu płatności kontrahentom. Wolne środki może przeznaczyć na zakup towarów, które sprzeda w Czarny Piątek.

Funkcjonowanie każdej firmy wiąże się z rozwojem działalności gospodarczej i nabywaniem różnego rodzaju środków trwałych. Zaliczają się do nich urządzenia, sprzęt komputerowy i samochody, które są niezbędne na przykład do wykonywania usług lub produkcji. Każda firma musi prowadzić księgowość. Jednym z jej elementów jest ewidencjonowanie środków trwałych i dokonywanie amortyzacji. Z tego artykułu dowiesz się, jak to zrobić w przypadku amortyzacji jednorazowej.

Czym jest amortyzacja jednorazowa?

Jednym z rodzajów odpisu kosztów związanych ze stopniowym zużywaniem się środków trwałych jest amortyzacja jednorazowa. Wiąże się ona z prawem podatkowym. Jest szansą na rozłożenie w czasie kosztów (wydatków) dotyczących wprowadzenia do firmy konkretnych dóbr majątkowych użytkowanych tylko w jej zakresie.

Przedsiębiorcy (podatnicy) mają możliwość skorzystania z odpisów na zasadach amortyzacji jednorazowej. Dotyczy to wartości początkowej zakupionych środków trwałych (nowych) nie większej w danym roku podatkowym niż 100 000 złotych. Do wartości tej zalicza się suma odpisów amortyzacyjnych oraz wpłat na poczet zakupu środka trwałego. Jest to zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.

Amortyzacja jednorazowa należy do ulg przygotowanych dla przedsiębiorców. Można z niej skorzystać tylko w przypadku nabywania nowych fabrycznie środków trwałych. Zakupu można dokonać, jako własność oraz jako współwłasność, musi być to zgodne z ogólnymi sposobami, które obowiązują w podatkach dochodowych. Uldze nie podlegają środki transportu oraz nieruchomości (wszelkie budynki). Natomiast składniki wyposażenia, można w ten sposób rozliczać. Przedsiębiorcy muszą przestrzegać zasad korzystania z amortyzacji jednorazowej, która zastrzega, że ze środka trwałego nie mógł nikt wcześniej korzystać. Jak wygląda jednorazowa amortyzacja samochodu? Tego dowiesz się z naszego innego teksty blogowego “Amortyzacja samochodu – sprawdzone porady dla przedsiębiorców”.

Amortyzacja jednorazowa – zasady

Na amortyzację jednorazową nałożone są określone limity i ograniczenia. W ciągu jednego roku limit odpisów wynosi 10 000 złotych, ale trzeba spełnić określone wymagania. Wartość zakupionego przez przedsiębiorcę środka trwałego, który podlega amortyzacji jednorazowej musi stanowić nie mniej niż 10 000 złotych.

Koszty środków trwałych można łączyć. W przypadku, gdy wartość początkowa, co najmniej dwóch środków trwałych wynosi nie mniej niż 10 000 złotych, a cena każdego z nich jest wyższa niż 3500 złotych, to łącznie można je rozliczyć na zasadach amortyzacji jednorazowej.

W przypadku, gdy majątek firmy powiększy o środek trwały, którego koszt zakupu jest mniejszy niż 10 000 złotych, przedsiębiorca będzie miał możliwość skorzystania z amortyzacji jednorazowej. Jednak takie przypadki regulują odrębne przepisy. Dotyczą one amortyzacji w miesiącu, w którym wprowadzono taki środek trwały do ewidencji. Ewentualnie w miesiącu kolejnym, który następuje po nim.

Przedsiębiorcy powinni korzystać z takiej możliwości jak amortyzacja jednorazowa. Stanowi ona duże ułatwienie dla właścicieli firm, którzy rozliczają w taki sposób zakup środków trwałych po ich wciągnięciu do majątku przedsiębiorstwa (ewidencja). Metoda amortyzacji jednorazowej obejmuje również pomoc de minimis (wsparcie publiczne dla małych i średnich firm) i jest ona przeznaczona dla:

  • Przedsiębiorców (osoby fizyczne i prawne), którzy założyli działalność gospodarczą w danym roku. Mają oni możliwość korzystania z odpisów amortyzacyjnych do sumy 50 000 EUR, czyli limitu jednorazowej amortyzacji.
  • Małych firm, które w poprzednim roku podatkowym osiągnęły przychody ze sprzedaży brutto nie wyższe niż 1 200 000 EUR.

To podatnik prowadzący działalność gospodarczą decyduje, czy chce skorzystać z pomocy (de minimis) w postaci jednorazowej amortyzacji. Urząd skarbowy sprawdza, czy spełnia on określone warunki.

Faktoring uwolni Twoje pieniądze

Jednorazowy odpis amortyzacyjny jest możliwy jedynie w przypadku zakupu nowego środka trwałego. Mniejsi przedsiębiorcy mogą mieć trudności ze zgromadzeniem całej kwoty na przykład na nowy samochód, dlatego często kupują auta i sprzęty używane. Wcale tak nie musi być. Wystarczy skorzystać z faktoringu.

Faktoring to usługa finansowa, która polega na tym, że przedsiębiorca przekazuje niezapłaconą fakturę klienta firmie faktoringowej, takiej jak SMEO. Ważne jest to, aby faktura była nieprzeterminowana. Przedsiębiorca nie musi czekać na należne mu pieniądze i dostaje je niemal natychmiast. Pieniądze może przeznaczyć na zakup nowego środka trwałego i poddać go jednorazowej amortyzacji.

Pozostałe zasady dokonywania jednorazowych odpisów amortyzacyjnych środków trwałych

W przypadku, gdy przedsiębiorca dokona zakupów inwestycyjnych na kwotę wyższą niż 100 000 złotych, to w danym roku podatkowym dokonuje jednorazowego odpisu do tej kwoty. Nadwyżkę będzie mógł amortyzować na ogólnych zasadach w kolejnych latach podatkowych. Z wprowadzonej nowej ulgi mają możliwość skorzystać podatnicy (przedsiębiorcy) bez względu na formę prowadzonej działalności gospodarczej. Jeżeli działalność jest w formie spółki nieposiadającej osobowości prawnej to limit odpisów amortyzacyjnych w wysokości 100 000 złotych odnosi się do każdego z jej wspólników.

Dodatkowy przepis umożliwia osobom prowadzącym działalność gospodarczą zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów uiszczonych takich wpłat jak na przykład zaliczki na przyszły zakup środka trwałego, który będzie dostarczony w kolejnych okresach sprawozdawczych. Wprowadzenie zapisów uwzględniających zaliczki na zakup środka trwałego pozwala na wcześniejsze umieszczenie w kosztach uzyskania przychodu dokonanego nakładu inwestycyjnego. Ponadto zaliczka zostanie następnie uwzględniana przez pomniejszenie kwoty jednorazowego odpisu.

W przypadku, gdy przedsiębiorca zaliczył do kosztów uzyskania przychodu wpłatę na poczet zakupu środka trwałego, po czym zamknął działalność gospodarczą musi zwiększyć przychody o dokonaną wpłatę. Taka konieczność dotyczy również zmiany formy opodatkowania na zryczałtowaną lub zakupu środka trwałego i nie dokonanie jednorazowej amortyzacji czy też dokonanie jego sprzedaży.

9 na 10 polskich przedsiębiorców doświadcza zaległości w płatnościach. Jedynie 1,4 proc. firm nie ma problemu z otrzymywaniem płatności za wykonaną pracę na czas. Tak wygląda rzeczywistość polskiego przedsiębiorcy. Kiedy pojawiają się problemy z płynnością finansową z pomocą przychodzą rozmaite usługi dostępne na rynku – np. kredyt obrotowy czy faktoring.

Z tego artykułu dowiesz się jakie są różnice pomiędzy nimi a dzięki temu podejmiesz optymalną dla Twojej firmy decyzję.

Faktoring rozwiązaniem problemów z płynnością finansową

Faktoring to forma finansowania firmy, która polega na wcześniejszym wypłaceniu przez firmę faktoringową zaliczki z wystawionej przez przedsiębiorcę faktury z długim terminem płatności, np. 30 czy 60 dni. Dzięki skorzystaniu z faktoringu właściciel firmy nie musi czekać na przelew od kontrahenta do terminu płatności na fakturze. Ma szybszy dostęp do gotówki „zamrożonej” w wystawionych fakturach.

W SMEO przedsiębiorca otrzymuje darmowy i bezterminowy limit faktoringowy (do 250 000 zł), który działa jak linia kredytowa. Jest to maksymalna kwota, którą możesz wypłacić z wystawianych faktur sprzedażowych.  Przydzielonym limitem możesz dowolnie dysponować i wypłacać pieniądze z faktur kiedy chcesz i przeznaczać na co chcesz. Limit ten jest odnawialny i zaraz po otrzymaniu przez nas płatności od Twojego kontrahenta, możesz sfinansować kolejne faktury. Nie ma opłat za udzielenie i utrzymanie limitu – płaci się jedynie za finansowanie danej faktury.

Kredyt obrotowy

Zwy­kle jest to kre­dyt krótkoter­minowy, udzie­lany na okres krót­szy niż rok. W zależności od rodzaju umowy z ban­kiem, kre­dyt obro­towy może być powią­zany z rachun­kiem przed­się­biorcy lub znaj­do­wać się na spe­cjal­nie otwar­tym rachunku kre­dytowym. Nie każda firma może sobie na kredyt pozwolić i nie każda go otrzyma. Bank przed udzieleniem takiego kredytu bada kondycję finansową oraz zdolność kredytową firmy. Taki kredyt można przeznaczyć na dowolne cele związane z prowadzoną przez Ciebie działalnością gospodarczą. Niektóre banki wymagają, aby na poziomie wniosku sprecyzować, o jaki cel dokładnie chodzi.  Dzięki takiemu kredytowi przedsiębiorca ma dostęp do gotówki „z wyprzedzeniem”.

Faktoring a kredyt obrotowy – różnice

Zarówno faktoring jak i kredyt są źródłem finansowania, które ma umożliwiać firmom zachowanie płynności finansowej, ale są pomiędzy nimi istotne różnice. Jeżeli jesteś młodym przedsiębiorcą a Twoja firma nie ma długiego stażu działalności ani historii kredytowej, bank może odmówić Ci kredytu. Warto wtedy pamiętać o alternatywie, jaką jest faktoring. Usługa ta ma znaczące korzyści:

Faktoring nie obniża zdolności kredytowej

  • FAKTORING: nie powoduje zadłużenia, nie wpływa negatywnie na zdolność kredytową, dzięki czemu firma może liczyć na lepsze warunki kredytowania w przyszłości.
  • KREDYT: kredyt powoduje zadłużenie i obniża zdolność kredytową firmy, co zmniejsza szanse na uzyskanie kolejnego wsparcia bankowego.

Pieniądze możesz przeznaczyć na dowolny cel

  • FAKTORING: otrzymane środki można przeznaczyć na dowolny cel. Faktoring polega de facto na wcześniejszym wpłaceniu środków, które przedsiębiorca już zarobił – może więc nimi rozporządzać w dowolny sposób.
  • KREDYT: pieniądze przeznaczone są na finansowanie działalności bieżącej przedsiębiorstwa, tj. zakup towarów i materiałów, produkcję, sprzedaż lub spłaty innych zobowiązań.

Faktoring jest łatwiej dostępny

  • FAKTORING: dostępny dla firm już od pierwszego dnia działalności – nie trzeba mieć historii ani zdolności kredytowej. Firma nie musi przynosić zysków ani mieć regularnych przychodów. Najważniejsze są wystawiane kontrahentom faktury.
  • KREDYT: istotna jest historia kredytowa firmy, okres jej istnienia i pozycja na rynku – firma powinna działać na rynku co najmniej rok, posiadać zabezpieczenie finansowe oraz mieć dobrą lub bardzo dobrą sytuację finansową. Bank może wymagać dodatkowych zabezpieczeń, takich jak weksel, poręczenia, zastaw czy hipoteka.

Proces wnioskowania o faktoring jest szybki i wygodny

  • FAKTORING: procedura jest uproszczona i zautomatyzowana, wniosek składa się online a pieniądze otrzymuje się na konto nawet w 15 minut.
  • KREDYT: większość banków umożliwia złożenie wniosku przez internet, jednak czas oczekiwania na decyzję o przyznaniu kredytu może trwać nawet kilka dni. W zależności od wnioskowanej kwoty, może być potrzebne dosłanie dodatkowych dokumentów.

Spłaty dokonują Twoi kontrahenci a nie Ty

  • FAKTORING: spłaty dokonują kontrahenci przedsiębiorcy (opłacający fakturę).
  • KREDYT: spłaty kredytu dokonuje przedsiębiorca, w określonym terminie.
Złóż wniosek online