Strefa klienta Zaloguj się do: Panelu faktoringu Panelu pożyczki

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Nasz doradca wkrótce się z Tobą skontaktuje.
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za wypełnienie formularza!

Wkrótce się z Tobą skontaktujemy.

Dziękujemy za umówienie spotkania!

Na wskazany adres e-mail wysłaliśmy zaproszenie
na spotkanie on-line. Do zobaczenia!
Skorzystaj z faktoringu SMEO,
a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Dziękujemy za subskrypcję naszego newslettera!

Będziesz otrzymywać informacje o SMEO. Skorzystaj z faktoringu SMEO, a pieniądze na konto otrzymasz w 5 minut!

Globalizacja i wzrost gospodarczy sprzyjają inwestowaniu na rynku. Rosnąca konkurencja zmusza więc do umacniania pozycji swojej marki. Jak się okazuje – podstawową trudnością, z którą mierzą się hotelarze to znalezienie odpowiednio wykwalifikowanego zespołu, bo to w głównej mierze od niego zależy jakość usług. Przed jakimi innymi wyzwaniami stają właściciele polskich hoteli?

Branża hotelarska ma się dobrze, jednak poradzą sobie tylko najsilniejsi

Wydawnictwo BROG B2B pod redakcją magazynu Świat Hoteli przygotowuje każdego roku raport branżowy. Okazuje się, że ostatnie lata, w tym rok 2018, były łaskawy dla hotelarzy. W całej Polsce odnotowano aż 8% skok zysków w porównaniu z rokiem 2017, a na pierwszy kwartał 2019 roku zaplanowano budowę aż 77 nowych obiektów w całym kraju.

Chociaż biznes hotelarski nadal ma w naszym kraju ogromne perspektywy wzrostu, o czym świadczą wyrastające niczym grzyby po deszczu następne hotele, to zbyt prężny rozwój branży, może doprowadzić do sytuacji nierównowagi rynkowej, w której poziom podaży przewyższy poziom popytu. Doprowadzi to do sytuacji, w której najmniejsze hotele stracą swoich klientów na rzecz większych sieci, które będą miały możliwość odpowiedniej obsługi większej liczby klientów.

Warto pamiętać również o tym, że polskie firmy często stają przed dużymi wyzwaniami, a ostatnie lata wcale nie są dla nich łaskawe, o czym pisaliśmy już w innym artykule – “Jak radzą sobie małe i średnie firmy w Polsce” .

Czy jest ratunek dla mniejszych hoteli? Tak! To inwestycja w zasoby ludzkie.

Sektor pracy w hotelarstwie – skąd biorą się problemy?

Powodów kłopotów personalnych w branży hotelarskiej jest kilka. Pierwszym jest sytuacja gospodarcza w kraju, w którym przedsiębiorców często nie stać na wyższe wynagrodzenie. Pomimo wzrostu minimalnego wynagrodzenia, pensje często nadal są o wiele niższe niż w krajach zachodnich. Wiąże się to z kolejnym problemem – praca w hotelarstwie jest wymagająca – to stałe obowiązki polegające na wychodzeniu naprzeciw wygórowanym oczekiwaniom gości i pracą zmianową, również w nocy, w weekendy i święta. Polscy pracownicy coraz rzadziej decydują się na takie warunki pracy przy minimalnym wynagrodzeniu.

Sytuacja wygląda nieco inaczej w większych sieciach, które stać na wyższe wynagrodzenia. Jednak tam często problemem są wysokie oczekiwania i skomplikowane mechanizmy rekrutacji.

Jak sprawić, żeby praca w hotelu była przyjemnością?

Praca w hotelu często jest schematyczna i męcząca. Hotelarze zapominają o elementach tak zwanego employer brandingu – idei, w myśl której zadowolony pracownik to sposób na udany biznes. Szkoląc personel należy pamiętać o tym, aby uświadamiać pracownikom, że każde, nawet codzienne czynności, takiej jak dokonywanie rezerwacji, mają bezpośredni wpływ na wizerunek hotelu.

Recepcjonista nie powinien spędzać czasu na recepcji z przymusu, patrząc przy tym na zegarek i wyczekując końca zmiany. Taka osoba powinna traktować swój zawód jak powołanie. Czasem jednak to poczucie misji trzeba w pracowniku wzbudzić. Jak to zrobić? Uświadamiając mu wagę jego działań i nastawienia do pracy. Pomogą specjalne szkolenia i odpowiedni system motywacyjny. Jako właściciel lub menedżer hotelu musisz pamiętać o tym, że znudzony lub zdenerwowany i niezmotywowany pracownik będzie jedynie odstraszał gości – a dbanie o ich zadowolenie jest najważniejsze.

Hotele muszą dopasować się do klientów i pracowników

Kolejnym wyzwaniem będzie przystosowanie form działania branży do zmiany pokoleniowej XYZ. Pokolenie tzw. Millenialsów już w najbliższych latach będzie stanowiło przeważającą część zarówno wśród pracowników, jak i hotelowych gości. Mają oni odmienne nastawienie do podróży i usług – podróżują częściej, są niezwykle mobilni, błyskawicznie podejmują decyzje, poszukują emocji oraz autentyczności, i błyskawicznie się nudzą. Równocześnie są mniej lojalni w stosunku do pracodawców i tradycji. Dlatego nowoczesne hotele powinny iść z duchem czasu i dopasowywać swoje oferty oraz warunki zatrudnienia do nowego pokolenia.

W hotelach brakuje wykwalifikowanego personelu

Kolejne wyzwanie to utrzymanie odpowiedniej kadry. Branża hotelarska ma wyraźny problem nie tylko z przyciągnięciem młodych pracowników, ale również z utrzymaniem tych z długim stażem. Doświadczenie w tej branży jest niezwykle istotne. O ile w przypadku menedżerów problem jest mniejszy, tak ze świecą można szukać odpowiednio wykwalifikowanej pokojówki, kelnera, czy recepcjonisty. Z braku rąk do pracy, administratorzy obiektów zatrudniają osoby bez doświadczenia lub kwalifikacji. Ma to negatywny wpływ na jakość obsługi.

Wyzwaniem dla branży hotelarskiej w Polsce będzie pokonanie trudności na rynku pracy. Zmiany demograficzne – starzenie się społeczeństwa oraz duża emigracja zarobkowa młodych ludzi, powoduje spadek liczby osób aktywnych zawodowo. Z kolei ogromna rotacja, szczególnie na niższych stanowiskach, może być zabójcza dla hotelu. Jak temu zaradzić? Rozwiązaniem mogą być wyższe płace i systemy motywacyjne, które niestety wiążą się z wyższymi kosztami utrzymania obiektów. Może być to szczególnie trudne ponieważ coraz więcej firm zgłasza problemy z płynnością finansową, których najczęstszym powodem jest zaleganie przez kontrahentów z płatnością faktur w terminie. Takie niedogodność spotykają również branżę hotelarską

Faktoring – dobra inwestycja w rozwój

Faktoring jest usługą finansową dzięki której pieniądze “zamrożone” w długoterminowych fakturach, dostajesz wcześniej. Klient, którym może być np. firma hotelarska, przesyła swoje faktury sprzedażowe faktorowi, takiemu jak SMEO, aby ten sfinansował je już w 15 min. Mogą być to na przykład faktury wystawione innym firmom, które zarezerwowały noclegi dla pracowników, zorganizowały szkolenia lub spotkania służbowe na terenie obiektu. Więcej o działaniu tego finansowania dowiesz się z artykułu: “Co to jest faktoring i jak można wykorzystać go w biznesie”

Otrzymane środki można od razu zainwestować w rozwój i rozbudowę, w tym na przykład na rozwiązanie problemów kadrowych. Zobacz jeszcze 5 innych (najczęstszych) sytuacji, kiedy faktoring opłaca się najbardziej.

Terminy przychód i dochód brzmią podobnie, oznaczają jednak zupełnie co innego. Określeń tych nie powinno się używać wymiennie, ponieważ mogą wprowadzić w błąd ocenę sytuacji finansowej firmy. Firma może mieć ogromne przychody i jednocześnie być pod kreską.
Najprościej rzecz ujmując, przychód to wszystkie kwoty należne firmie, czyli łączna wartość sprzedaży dóbr, towarów i usług. Gdy od przychodu odejmujemy wydatki firmy, czyli koszty uzyskania przychodu, otrzymamy dochód.

Jeśli kwota dochodu wychodzi na minusie określamy ją jako strata. Czy strata w firmie oznacza złą sytuację? Niekoniecznie. Dużo firm stara się nie wykazywać dochodu, poprzez podnoszenie kosztów przychodów, by uniknąć płacenie podatku dochodowego. Ale o tym później.

Co jeszcze musisz wiedzieć o przychodzie?

  • Przychód liczy się sumując należne kwoty netto, czyli bez naliczonego podatku VAT. Nie nalicza się również do przychodu udzielonych bonifikat, skont oraz wartości zwróconych produktów.
  • Przychód i dochód oblicza się w konkretnym okresie, zazwyczaj miesięcznie, kwartalnie i rocznie.
  • Wszystkie czynności prawne, które prowadzą do powstania przychodu z pozarolniczej działalności gospodarczej dla podmiotu są opisane w art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Koszty uzyskania przychodu

Koszty uzyskania przychodu to wydatki, które firma musiała ponieść w celu uzyskania przychodu, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów. Innymi słowami, to środki, które wydałeś, by firma mogła działać, towary były sprzedawane, a usługi świadczone.

Wysokość kosztów jest istotna z tego względu, że obniża dochód, a co za tym idzie, naliczony podatek dochodowy.

Żeby móc odliczyć koszty od uzyskanego przychodu musisz mieć dokumenty potwierdzające wydatek. Najczęściej jest to faktura, rachunek czy umowa.

Nie wszystkie poniesione wydatki możesz zaliczyć do kosztów – muszą być one związane z działalnością firmy i nie mogą być wymienione w negatywnym katalogu kosztów w art. 23 ustawy o PIT. Wszelkie prywatne płatności na firmowym koncie mogą zwrócić uwagę czujnych oczu urzędu skarbowego. Powinieneś być też ostrożny z budżetem na cele reprezentacyjne – według interpretacji prawa nie stanowią one kosztów uzyskania przychodu.

Sprawdź jakie wydatki można bezpiecznie wrzucić w koszty firmy

Obowiązki podatkowe wynikające z powstania przychodu i dochodu

Jeśli wystawiasz faktury, to przychód powstaje w momencie jej wystawienia, a nie rzeczywistej płatności. Dlatego jeśli fakturę wystawiłeś z datą czerwcową, mimo tego, że termin płatności przypada na następny miesiąc i sama płatność nastąpiła już w lipcu, kwota netto z faktury liczy się na poczet przychodu w czerwcu.

Ta sama czerwcowa faktura powoduje powstanie obowiązku podatkowego i odprowadzenia VAT (chyba, że jesteś nievatowcem lub dotyczą Cię wyjątki od tej reguły). Oraz, jeśli poniesione koszty są mniejsze niż osiągnięty łączny przychód i firma uzyskuje w tym miesiącu dochód, masz obowiązek zapłacić podatek dochodowy. Nawet jeśli tego dochodu nie widać na Twoim koncie firmowym.

I tu mogą powstać problemy w płynnością finansową. Jeśli nie posiadasz odpowiedniej poduszki finansowej, a swoim klientom wystawiasz fakturę z długim terminem płatności lub – co gorsza – zwlekają Ci z terminowymi płatnościami, może Ci zabraknąć środków na opłacenie nie tylko pracowników i podwykonawców, ale też i należnych podatków.

Jak ratować się w takiej sytuacji? Możesz na przykład skorzystać z faktoringu.

Co warto wiedzieć o dochodzie?

  • Odejmując od przychodu koszty jego uzyskania otrzymujemy dochód brutto.
  • Dochód netto, czyli kwota, która realnie zostaje na koncie firmy lub powinna zostać, gdy wszyscy klienci zapłacą, po odjęciu podatku dochodowego.
  • Podatku dochodowego ani podatku od usług i towarów (VAT) nie można wrzucić w koszty.

Czy warto mieć dochód?

Wielu przedsiębiorców stara się tak kalkulować koszty, by nie wykazać dochodu i nie musieć płacić podatku dochodowego. Czy zatem posiadanie dochodu jest dla firmy pożądane czy konieczne?

Z jednej strony, przedsiębiorstwo nie musi mieć dochodu, by funkcjonować – może uzyskiwać odpowiedni przychód, który będzie pokrywać wynagrodzenie pracowników, koszty prowadzenia firmy, należności dla podwykonawców i firma będzie wychodzić na zero. Z drugiej strony to właśnie dochód świadczy o wartości firmy, o tym, że działa sprawnie i zarabia na siebie, gromadząc środki na inwestycje lub poduszkę finansową na gorsze miesiące.

Wcale nie jesteśmy mistrzami Europy w czekaniu na przelew za wykonaną usługę. Na głowę biją nas Portugalczycy, którzy na opłacenie faktury oczekują średnio 65 dni. Najmniej cierpliwości potrzeba za to przedsiębiorcom z Łotwy i Estonii – należne im pieniądze dostają w niecałe trzy tygodnie. Gdzie na tle innych europejskich krajów plasuje się Polska?

60 dni. Tyle na uregulowanie zobowiązań płatniczych mają przedsiębiorstwa znajdujące się w Unii Europejskiej. Przynajmniej w teorii – według dyrektywy 2011/7/EU wprowadzonej już dobrych kilka lat temu. W Polsce potwierdza go stosowna ustawa z 2013 r.

Jednak poza prawnymi terminami płacenia faktur duże znaczenie ma też zwyczajowa praktyka w poszczególnych krajach. Pokazuje ona, że przedsiębiorcy w jednych miejscach mogą być bardziej skrupulatni niż w Polsce w regulowaniu zobowiązań płatniczych, za to w innych podchodzą do tych spraw z dużo większą beztroską.

Myślisz o prowadzeniu biznesu za granicą? Zastanów się

Zaczynasz prowadzić biznes za granicą? Wydaje Ci się, że najgorsze już za Tobą, bo rozwijałeś/aś firmę w Polsce? Spodziewasz się, że w innym kraju zastaniesz środowisko sprzyjające prowadzeniu firmy?

Niemałym i niemiłym zaskoczeniem może być dla Ciebie sytuacja, w której na pieniądze od partnera z Francji lub Włoch przyjdzie Ci poczekać dłużej niż kiedykolwiek na polskim rynku. A statystycznie rzecz ujmując, te pieniądze wpłyną o – odpowiednio – 9 lub 23 dni później, niż w Polsce.

Długie terminy płatności podcinają skrzydła małym i średnim przedsiębiorcom. Co więcej, według badania “Bezpieczeństwo finansowe małych firm w Polsce” aż 63% mikrofirm w ciągu ostatnich dwóch lat doświadczyło sytuacji, w której nie uzyskało płatności za dostarczony produkt lub usługę. Nie należy jednak się spodziewać, że za granicą będzie pod tym względem łatwiej. Lepiej poszukać dobrego sposobu na zachowanie płynności finansowej – takim może być np. faktoring. Co to jest i jak z niego skorzystać? Kliknij, sprawdź sam i odbierz zniżkę dla nowych klientów.

Gdzie najwyższe restrykcje?

Niemcy to jeden z krajów, który wprowadził bardziej restrykcyjne terminy opłacania faktur od unijnych. Zgodnie z tamtejszą ustawą przeciwko opóźnieniom w płatnościach, firmy mają tylko 30 dni kalendarzowych na przekazanie należności swoim kontrahentom. Podobnie jest w:

  • Wielkiej Brytanii,
  • Francji,
  • Włoszech,
  • Belgii,
  • Szwecji.

Z kolei przy 60-dniowym terminie pozostały m. in. Austria, Holandia i Polska.

Warto przy tym zauważyć, że w większości krajów przepisy zostawiają przedsiębiorcom furtkę, pozwalając wydłużyć ten termin, jeśli obie strony transakcji uzgodnią to w umowie.

Na faktyczny czas oczekiwania na płatność w poszczególnych krajach wpływ mają też uwarunkowania gospodarcze i społeczne, a także technologiczne, np. ogólny poziom cyfryzacji. W efekcie, jak wynika z badania z szwedzkiej Intrum Justitia opublikowanego w analizie “European Payment Report 2018”, w Austrii mimo ustawowych dwóch miesięcy na dokonanie płatności, przedsiębiorca dostaje swoje pieniądze średnio w 24 dni. Z kolei hiszpańska firma musi na nie poczekać aż 56 dni, choć przepisy sugerują, że powinna mieć je na koncie prawie miesiąc wcześniej.

Szybka Północ, niespieszne Południe

  • Największą cierpliwością w oczekiwaniu na przelew muszą się wykazać firmy działające na rynkach południowoeuropejskich. Najsłabszy wynik osiągnęły Portugalia (65 dni) Włochy (56), Bośnia i Hercegowina (56), Chorwacja (43), Francja (42) i Grecja (40).
  • Na przeciwnym biegunie Europy – dosłownie i w przenośni – znalazły się kraje północy: Łotwa (18 dni), Estonia (19), Irlandia (20), Dania (24), Norwegia (25), Finlandia (25), choć należy zauważyć, że w czołówce zestawienia znajdziemy również Niemcy (24) i kilka krajów Europy Środkowej np. Słowację (23).
  • Jako Polacy plasujemy się w środku stawki.
  • Z wynikiem 33 dni wypadamy odrobinę lepiej od europejskiej średniej, która wynosi 34 dni.

Poza interesującymi liczbami raport wskazuje, że przedsiębiorcy w krajach spoza czołówki zestawienia, m.in. z Polski, deklarują, że zatrudniliby więcej osób, gdyby nie musieli liczyć się utratą płynności finansowej przez opóźnione płatności. Nie czekając, aż Polska podskoczy w rankingu, mogą zrealizować ten cel korzystając z rozwiązań takich jak faktoring.
Przykładowo we Włoszech, które w tym zestawieniu wypadają gorzej niż Polska, większość firm korzysta powszechnie z różnych form zabezpieczenia przed płatnościami realizowanymi z dużym opóźnieniem.

Terminy płatności w Europie. RANKING

Oto jak wygląda deklarowany czas oczekiwania na płatność w relacji między dwiema firmami w europejskich krajach wg ponad 9 tys. przedsiębiorców, którzy wzięli udział w powstaniu “European Payment Report 2018”:

Zatory płatnicze to prawdziwa plaga. Nie tylko firmy budowlane czy transportowe nie dostają od kontrahentów pieniędzy na czas. Absurdalnie długie terminy płatności faktur lub opóźnienia w regulowaniu należności na czas to także ogromny problem agencji reklamowych i eventowych w Polsce.

“Nikt nie płaci nam w terminie. Dosłownie nikt”, “Po otrzymaniu podziękowań za dobrą realizację klient nie zapłacił”, “Zapłata 400 dni po terminie płatności” – to tylko kilka cytatów z ankiety, którą jako SMEO zrobiliśmy na grupie osób zarządzających agencjami reklamowymi, kreatywnymi, eventowymi, PR czy web studiami w Polsce.

Opóźnienia płatności są – niestety – standardową praktyką w polskim biznesie.

Z niedawnego raportu Coface “Badanie płatności w Polsce 2019” wynika, że 9 na 10 przedsiębiorców w Polsce doświadcza zaległości płatniczych! Zaledwie 1,4 proc. firm nie ma problemów w otrzymywaniu należności od kontrahentów na czas. Potwierdzają to dane Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, z których wynika, że aż 90 proc. polskich firm zetknęło się z zatorami płatniczymi lub bardzo długimi terminami płatności.

Nie jest tajemnicą, że są w Polsce branże – jak transportowa, budowlana czy handlowa – w których płacenie faktur po terminie jest niechlubnym, ale jednak standardowym elementem “kultury” biznesowej.

Jak wynika z ankiety SMEO, w branży agencyjnej – wydawałoby się bardziej przewidywalnej niż choćby budowlanka – niestety nie jest lepiej.

Branża marketingowa z zatorami

Branża marketingowa uchodzi za nowoczesną, kreatywną i… bogatą. Wartość rynku reklamowego w Polsce w 2018 r. wyniosła 9,5 mld zł, a wydatki reklamowe wzrosły o 7,8 proc. w porównaniu do roku poprzedniego (dane Starcom). Ale to jedna strona medalu.

Druga strona medalu to totalna nieprzewidywalność w terminach płatności od kontrahentów. Jak się okazuje, nieważne czy Twoim kontrahentem jest mała firma, ogromna korporacja z zagranicznym kapitałem czy spółka skarbu państwa. Standardem w branży jest niepłacenie na czas.

Zaledwie dwie agencje – z 26 przepytanych przez nas firm – nie spotkały się w ostatnim półroczu z opóźnieniem płatności faktur. 18 agencji stwierdziło, że zdarzyło się im to wiele razy, 6 – że od czasu do czasu.

Niemal połowa ankietowanych przez nas przedsiębiorców z branży marketingowej stwierdziła, że zatory płatnicze utrudniają lub bardzo utrudniają im prowadzenie biznesu.

Najczęściej wymieniane wyzwania, przed którymi stoją prowadzący biznesy agencyjne to kolejno:

  • ciągła walka o utrzymanie bądź pozyskanie klienta (73 proc. wskazań)
  • niestabilność finansowa – raz lepsze, raz gorsze miesiące (65 proc.)
  • opóźnienia w otrzymywaniu zapłaty od kontrahentów (58 proc.)
  • długie terminy płatności, jakich oczekują kontrahenci (31 proc.)

Długie terminy płatności — co może zrobić mikroprzedsiębiorca?

Spora część zatorów płatniczych w agencjach spowodowana jest tym, że dany kontrahent sam nie otrzymał pieniędzy. Mniejsze agencje bywają podwykonawcami większych agencji, a większe agencje nie otrzymały zapłaty od swojego klienta, i tak koło się kręci, a zatory rosną. „Płatność zostanie zrealizowana wtedy, kiedy wpłyną pieniądze od klienta – w domyśle: nieważny jest termin płatności faktury, bo nie mamy ani grosza” – to kolejny cytat jednego z przedsiębiorców, który wziął udział w naszej ankiecie.

Agencje a zatory płatnicze – jak sobie poradzić?

Niepewność finansowa jest wpisana w DNA niemal każdego biznesu agencyjnego. Zawsze są lepsze lub gorsze miesiące pod względem przychodów. Dlatego kluczem do sukcesu agencji reklamowej czy eventowej jest odpowiednie zarządzanie finansami swojej firmy.

Większość przepytanych przez nas właścicieli agencji nie korzysta jednak z żadnych instrumentów finansowych prowadząc swoją firmę. Co czwarta agencja korzysta z leasingu, co piąta z kredytu obrotowego, a co siódma z karty kredytowej.

Zarządzanie finansami w małej firmie

Właściciele agencji reklamowych czy małych software house’ów są świadomi, że muszą mieć sporą poduszkę finansową, by prowadzić biznes w często nieprzewidywalnych warunkach. I na szczęście, większość agencji odpowiednie zabezpieczenie finansowe posiada.

Co jednak robić w sytuacji, gdy tej poduszki finansowej Ci zabraknie? Albo musisz dokonać jednorazowego wysiłku finansowego, aby móc obsłużyć wymagający projekt? Skorzystaj z odpowiednio dopasowanych narzędzi.

  • Kredyt obrotowy – to limit kredytowy w bieżącym rachunku firmowym (czyli możesz mieć ujemne saldo na koncie) albo osobny, nowy rachunek kredytowy, dzięki któremu możesz regulować swoje bieżące należności.

Kredyt obrotowy jest dobry dla Ciebie w szczególności wtedy, gdy musisz zakupić usługi lub towar w celu realizacji usług dla swojego kontrahenta, a nie dysponujesz wystarczającymi środkami.

  • Faktoring – to rozwiązanie, które nie wymaga od Ciebie udowodnienia zdolności kredytowej, tylko wykazania, że Twoi kontrahenci są wiarygodni. Dzięki współpracy z firmą faktoringową otrzymujesz natychmiast pieniądze z faktur z długimi terminami płatności (30, 60 czy 90 dni), które już wystawiłeś. Po prostu przyspieszasz wypłatę gotówki z tych faktur zamiast czekać aż do terminu ich płatności.

Faktoring jest rekomendowanym rozwiązaniem szczególnie wtedy, gdy jednocześnie:

  • masz wynegocjowane długie terminy płatności faktur z kontrahentami;
  • brak środków po wykonaniu usługi mógłby zaburzyć płynność finansową Twojej agencji – np. uniemożliwiłby Ci wypłatę wynagrodzeń, zapłatę należności wobec US czy ZUS, itp.

Często wymienianym powodem, dla którego Polacy zakładają firmy za granicą są… oszczędności. Tylko czy rzeczywiście w innych krajach prowadzenie działalności gospodarczej jest tańsze? Porównaliśmy warunki dla przedsiębiorców w krajach, gdzie wielu Polaków prowadzi firmy – w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Norwegii, Rumunii i na Cyprze.

Połowa polskich mikrofirm kilkukrotnie napotkała problemy finansowe w ciągu ostatnich dwóch lat – wynika z badania SMEO na grupie kilkuset drobnych przedsiębiorców. W ankiecie Konfederacji Lewiatan większość właścicieli firm stwierdziła, że warunki do prowadzenia biznesu w 2018 r. jeszcze się pogorszyły. Rzecznik MŚP Adam Abramowicz zaproponował nawet pomysł zniesienia sztywnej stawki ZUS i zastąpienie jej dobrowolnym ubezpieczeniem podobnym do niemieckiego. Jednak jak zauważyli eksperci, nasi zachodni sąsiedzi akurat powoli wycofują się z takiego systemu.

Zamiast idealizować warunki prowadzenia biznesu za granicą, postanowiliśmy się im bliżej przyjrzeć. Przy okazji weryfikujemy kilka mitów.

Koszty prowadzenie firmy w Wielkiej Brytanii

Według rządowych szacunków, na Wyspach Brytyjskich działa ponad 60 tys. polskich firm. Tak duża skala zjawiska doprowadziła do powstania całej branży pomagającej Polakom pod kątem prawnym w zakładaniu firm w Wielkiej Brytanii.
Większość firm to samodzielnie prowadzona działalność gospodarcza (tzw. sole trader). Nic dziwnego, skoro National Insurance Contributions (NIC, czyli brytyjski odpowiednik składek ZUS) dla takich podmiotów wynosi niecałe 15 zł (3 funty) na tydzień lub 9 proc. dochodów, gdy ich dochody przekroczą 43 tys. zł (8632 funtów) rocznie. Wobec 1320 zł miesięcznej składki na ZUS w Polsce robi wrażenie.

Brak sztywnej stawki NIC dotyczy również spółek Ltd. (Limited Liability Company, odpowiednika naszej spółki z o.o.). Taka firma płaci składkę w wysokości 13,8 proc. przy dochodach wyższych niż 816 zł (162 funtów) tygodniowo, zaś jej właściciel musi być także jej pracownikiem i jako dyrektor płacić 12 proc. od dochodów wyższych niż 780 zł (162 funtów) tygodniowo i 2 proc. od wyższych niż 4500 zł (892 funtów) tygodniowo. Składkom ubezpieczeniowym towarzyszy też podatek Corporate Tax (odpowiednik CIT) w wysokości 17 proc. Założenie spółki Ltd., w przeciwieństwie do samodzielnej działalności, nie wymaga zamieszkiwania na terenie Wielkiej Brytanii.

Warto też pamiętać o obowiązującej w Wielkiej Brytanii kwocie wolnej od podatku dochodowego, która wynosi 62 tys. zł (12,5 tys. funtów) i stanowi niemal 20-krotność jej polskiego odpowiednika.

Prowadzenie działalności gospodarczej w Niemczech

Gesellschaft mit beschränkter Haftung (w skrócie GmbH) funkcjonuje podobnie jak polska spółka z o.o., ale ma jedną cechę, która działa na korzyść naszych zachodnich sąsiadów. Minimalny kapitał zakładowy przy zakładaniu tego typu firmy wynosi okrągłe 1 euro (w Polsce 5000 zł), choć w pierwszych latach działalności należy go uzupełniać z zysków (aż osiągnie 25 tys. euro). Atrakcyjna dla biznesów działających na niewielką skalę jest także kwota wolna od podatku, która wynosi ok. 100 tys. zł (24 500 euro) rocznego dochodu.

Inną ciekawą różnicą między polskim ZUS-em a Deutsche Rentenversicherung Bund jest brak obowiązkowego ubezpieczenia emerytalnego dla pracodawców. Mogą oni skorzystać z ubezpieczeń prywatnych, których kwotę wolno im odliczyć od podatku. System ten stał się jednak obiektem krytyki, a niemiecki rząd planuje w 2020 r. wprowadzić w nim zmiany, których finalny kształt nie jest jeszcze znany.

Same obciążenia fiskalne w Niemczech są relatywnie wysokie. Wprawdzie firmy płacą składkę CIT w wysokości 15 proc., jednak jest ona powiększana o 5 proc. tzw. podatku solidarnościowego, przeznaczanego na wspieranie regionów byłego NRD. Dodatkowo funkcjonuje też podatek handlowy zwiększający obciążenia o kolejne kilkanaście procent, zależnie od skali działalności. W połączeniu z wysokimi kosztami pracy sprawia to, że prowadzenie firmy w Niemczech nie jest tak tanie, jak mogłoby się wydawać. Obciążenia dla przedsiębiorców rekompensowane są jednak dużą przejrzystością i sprawnością systemu skarbowego.

Ile kosztuje prowadzenia biznesu w Norwegii

Norwegia w ostatnich latach to był jeden z najchętniej wybieranych kierunków emigracji zarobkowej Polaków. Co za tym idzie, i w tym kraju powstały firmy zakładane przez Polaków.

Sprawna administracja i przyjazny system podatkowy wymieniane są jako główne zalety prowadzenia działalności gospodarczej w krajach skandynawskich. Legendarne wysokie podatki dotyczą głównie osób fizycznych, firmy traktowane są przez fiskusa nieco łagodniej.

W Norwegii Trygdeavgift czyli odpowiednik składki ZUS wynosi 11,4 proc. i pobierany jest automatycznie, zaś podatek od dochodów firmy wynosi 23 proc. Przedsiębiorcy cenią sobie też regulowanie niemal wszystkich formalności przez internet.

W Norwegii obowiązują wysokie opłaty administracyjne. O ile założenie firmy jednoosobowej jest bezpłatne, to start z działalnością w formule spółki z o.o. (aksjeselskap) to koszt rzędu 1 tys. zł (2250 koron norweskich) i konieczność dysponowania kapitałem zakładowym ponad 13 tys. zł (30 000 koron).

Przy kalkulowaniu rentowności prowadzenia biznesu w Norwegii musisz uwzględnić dość wysokie koszty niezbędnych usług oraz koszty pracy, które należą do najwyższych na świecie – średnia stawka godzinowa w gospodarce przekracza 200 zł (ok. 480 koron).

Prowadzenie biznesu w Rumunii

Z kolei jednymi z najniższych kosztów pracy (średnia stawka godzinowa to 26 lei czyli 27 zł) kusi przedsiębiorców Rumunia. Kraj ten postanowił w ostatnich latach dość radykalnie postawić na ożywienie gospodarki, czego przejawem była przed dwoma laty likwidacja ponad 100 podatków i opłat. Na uwagę zasługują także preferencyjne stawki CIT w wysokości 1 proc. i 3 proc. dla małych firm, których roczny dochód mieści się w limicie 2,2 mln zł (2,3 mln lei). Dla pozostałych firm stawka wynosi 16 proc. Na uruchomienie spółki SRL, czyli firmy odpowiadającej polskiej spółce z o.o., wystarczy dysponować kapitałem rzędu niecałych 200 zł (215 lei).

Rumuński system skarbowy staje się nieco mniej przejrzysty, gdy przychodzi do płacenia składek ubezpieczeniowych. Oprócz CAS, czyli składek na ubezpieczenie emerytalne w wysokości 26 proc. istnieje kilka mniejszych, z których część jest opcjonalna. Przedsiębiorca musi podzielić się z rumuńskim fiskusem ok. 30 proc swoich dochodów. Powinien też liczyć się z czasochłonnym załatwieniem formalności, szczególnie przy dość istotnej barierze językowej.

Czy Cypr faktycznie jest rajem podatkowym?

Do tego śródziemnomorskiego kraju przylgnęła etykietka raju podatkowego, jednak jest ona często używana na wyrost. Owszem, Republika Cypryjska leży na wyspie i rosną tam palmy, ale zarejestrowanie tam firmy nie działa jak klasyczna kryjówka dla wielkiej fortuny, jak w przypadku niektórych państw na Karaibach. Ostatnie zmiany przepisów spowodowały też, że formalne przeniesienie firmy na Cypr nie jest aż tak opłacalne, jak jeszcze kilka lat temu.

Wciąż jednak cypryjskie podatki należą do najniższych w Unii Europejskiej, a procedura zakładania działalności do najprostszych. Aby zarejestrować spółkę Ltd. (z o.o.) nie potrzeba kapitału zakładowego, a na formalności wystarczy tydzień. Wysokość podatku CIT to zaledwie 12,5 proc, zaś suma składek ubezpieczeniowych – 11,5 proc.

Państwo stosuje dużo zachęt do prowadzenia biznesu, które pozwalają obniżyć go jeszcze bardziej. Dotyczy to szczególnie przedsiębiorstw z sektora finansowego – cypryjski fiskus nie pobiera np. podatku, którego podstawą byłyby zyski kapitałowe.

Prowadzenie biznesu na Cyprze wiąże się z koniecznością rezydowania w tym kraju przez przynajmniej 60 dni w roku i posiadania w nim nieruchomości na mieszkanie i/lub biuro oraz ponoszeniem relatywnie wysokich opłat księgowych i administracyjnych, co w przypadku małych i średnich polskich firm częściowo niweluje zalety operowania w tym kraju.

Jednoosobowa działalność gospodarcza to krok, na który decyduje się coraz więcej osób – jest to idealny sposób na wykorzystanie swoich talentów i umiejętności, a także na uzyskanie samodzielności i niezależności. Prowadzenie własnej działalności jednoosobowej to często łączenie wielu stanowisk – menedżera, sprzedawcy, specjalisty ds. obsługi klienta, a nawet i księgowego. Znając odpowiednie obowiązki i formalności, wspierając się programem księgowym, samodzielne prowadzenie księgowości jest relatywnie proste. Oto, co powinieneś wiedzieć.

Podstawowe obowiązki i formalności

Pierwszym krokiem prowadzenia działalności gospodarczej jest zgłoszenie firmy do CEIDG – Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej. Już we wniosku należy wskazać podmiot odpowiedzialny za ewidencję i prowadzenie księgowości. Do wyboru mamy zatrudnienie własnego księgowego, wynajęcie zewnętrznego biura rachunkowego, lub samodzielne prowadzenie księgowości. Na pierwszą i drugą opcję decydują się z reguły duże firmy i korporacje. Dla jednoosobowych działalności gospodarczych rozwiązanie to jest czasami zbyt kosztowne na początku istnienia firmy.

Samodzielne prowadzenie działalności okazuje się być o wiele tańsze, szczególnie w sytuacji, gdy dochody firmy nie przekraczają 1,2 miliona euro rocznie. Jeśli przedsiębiorca spełnia ten warunek, może korzystać z uproszczonych procedur prowadzenia księgowości. Przy wypełnianiu wniosku do CEIDG należy zostawić puste pole dotyczące podmiotu prowadzącego księgowość – będzie to dla urzędu informacja, że zdecydowaliśmy się na samodzielne prowadzenie ksiąg.

VAT – czy musisz się rejestrować?

Należy pamiętać o tym, że niektóre rodzaje działalności gospodarczej podlegają bezwzględnej rejestracji jako czynny VAT-owiec, inne zaś mogą być zwolnione z konieczności rejestracji do tego podatku. Przed założeniem działalności początkujący przedsiębiorca powinien upewnić się, do której grupy się zalicza. Aby to zrobić, warto zapytać księgowego, doradcę biznesowego, złożyć pisemne pytanie w urzędzie skarbowym lub prostu zapoznać się z ustawą o VAT. Lista zwolnionych branż znajduje się w w art. 43.

Możliwość skorzystania z podmiotowego zwolnienia VAT mają podmioty, których przychody ze sprzedaży opodatkowanej w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły 200.000 zł netto.

Ze zwolnienia z VAT nie mogą skorzystać firmy, które sprzedają towary objęte akcyzą (z wyjątkiem artykułów tytoniowych), a także prawnicy, jubilerzy oraz firmy, które nie posiadają siedziby na terenie kraju.

Obowiązki księgowe w jednoosobowej działalności gospodarczej

Obowiązki księgowe, którym podlega przedsiębiorca zależą przede wszystkim od wybranej formy opodatkowania. Właściciel firmy powinien zapoznać się z Księgą Przychodów i Rozchodów (KPiR), ponieważ jest to najczęściej wykorzystywany dokument przy prowadzeniu księgowości w jednoosobowej działalności gospodarczej. To właśnie na podstawie tego dokumentu wyliczane są między innymi zaliczki na podatek dochodowy. Księga przychodów i rozchodów powinna zawierać wiele informacji, m.in. o:

  • przychodach uzyskanych ze sprzedaży produktów i usług, jak również te przychody, które nie są bezpośrednio powiązane z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej,
  • kosztach prowadzenia działalności (m.in. zakup towarów handlowych, czy materiałów podstawowych).

Do innych obowiązków przedsiębiorcy zalicza się również odprowadzanie zaliczek na podatek dochodowy, opłacanie składek ZUS, składanie deklaracji VAT, odprowadzanie kwoty podatku do odpowiedniego Urzędu Skarbowego i przechowywanie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, wraz z dokumentami potwierdzającymi transakcje.

Samodzielne prowadzenie księgowości, a właściwy program księgowy

Przedsiębiorca prowadzący księgowość jednoosobowej działalności gospodarczej powinien posiadać odpowiedni program komputerowy do księgowości, który umożliwi mu wywiązywanie się z obowiązków księgowych. Taki program powinien być łatwy w obsłudze, intuicyjny oraz profesjonalny.

Oprócz standardowych funkcji ewidencyjnych (np. sprzedaż, czy zakup towarów i materiałów), powinien umożliwiać prowadzenie rejestrów VAT, ewidencję środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych, wyposażenia, czy kilometrówek.

Przedsiębiorcy mają duży wybór programów, od darmowego Płatnika 2.0, po komercyjne programy i aplikacje webowe, które opłacane są abonamentowo. Jest to jedna z najlepszych opcji – niski koszt w połączeniu z dużymi możliwościami, takimi jak prowadzenie magazynu, KPiR oraz kadr sprawia, że warto się zastanowić nad tym rozwiązaniem.

Faktoring – rozwój Twojego biznesu

Jedną z bardziej istotnych kwestii w przypadku prowadzenia własnej działalności jest zachowanie płynności finansowej. Nie zawsze jest to łatwe. Po wykonaniu pracy na przelew od kontrahenta trzeba czasem czekać czasem 14, 30 a nawet 90 dni, w zależności od branży w której działa przedsiębiorca.

W przypadku, kiedy wystawia się faktury z długim terminem płatności, warto zapoznać się z usługą faktoringu. Polega ona na tym, że przedsiębiorca, zwany faktorantem, przekazuje firmie faktoringowej (faktorowi) nieprzeterminowane faktury wystawione uprzednio swoim klientom. Przeniesienia uprawnień do wierzytelności dokonuje poprzez zawarcie umowy (cesji wierzytelności). Firma faktoringowa niemalże od ręki wypłaca przedsiębiorcy należne mu środki, pobierając przy tym prowizję.

Faktoring to doskonała opcja dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Pomaga zapobiegać zatorom płatniczym i utrzymać płynność finansową. Pieniądze, zarobione z tytułu wykonania danej usługi czy dostarczenia produktów, przedsiębiorca uzyskuje szybko i sprawnie. Zapewnia sobie przy tym stabilność finansową. Jest to również gwarancja bezpieczeństwa i jeden ze sposobów na zapewnienie sobie dobrych relacji z klientami – pieniądze dostajesz zawsze na czas, a dzięki temu Twój klient może liczyć na wydłużony termin płatności. Dodatkowo faktoring, w odróżnieniu od kredytu obrotowego, nie obniża zdolności kredytowej przedsiębiorstwa i można go ująć w księgowości jako koszt działalności gospodarczej, obniżając tym samym podatek dochodowy. Więcej o tym przeczytasz na naszym blogu (czym faktoring różni się od kredytu?).

Samodzielne prowadzenie księgowości w jednoosobowej działalności gospodarczej nie jest skomplikowane – jest to dobry wybór dla osób, które nie chcą przeznaczać dużych środków na usługi zewnętrznych biur rachunkowych. Wystarczy stosować się do obowiązujących przepisów prawa podatkowego.

Zainteresował Cię ten artykuł? Sprawdź inne wpisy z tej kategorii!

Odpowiedź na pytanie jak radzą sobie małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce, może mieć duże znaczenie zarówno dla właścicieli firm, którzy już stoją na czele firm, jak również tych, którzy zastanawiają się, czy obecna sytuacja na rynku sprzyja ewentualnemu otwarciu swojego biznesu.

2018 – rok powodzenia i sukcesów

Od kilku lat możemy zaobserwować pewien trend, który prowadzi do tego, że coraz więcej młodych osób decyduje się na założenie własnej firmy. Praca na własnych warunkach, możliwość spełniania swojej pasji i realizowanie się w branży, która jest obiektem naszych zainteresowań, to zdecydowane zalety bycia przedsiębiorcą. Z drugiej jednak strony, praca na takich warunkach to ogromna odpowiedzialność i duże ryzyko niepowodzenia.

Utrzymanie się na rynku może wiązać się z wieloma trudami. Zarwane noce oraz nieokreślony czas pracy to chleb powszedni dla przedsiębiorców, dlatego przed podjęciem decyzji o swojej karierze, warto spojrzeć na to, jaka jest obecna kondycja małych i średnich firm w Polsce.
Według przeprowadzonych przez Instytut Badań i Raportów Społecznych (IBRIS) dla firmy Diners Club badań, polscy przedsiębiorcy dobrze będą wspominać rok 2018. Aż 82,5% ankietowanych odpowiedziało, że rok 2018 był dla nich dobry lub bardzo dobry. Przeciwnego zdania było tylko 16,5% badanych. Badanie zostało zrealizowane we wrześniu 2018 r. na podstawie wywiadów z 500. właścicielami mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z całej Polski. Wykorzystano metodę telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

Branżą, której przedstawiciele oceniają 2018 rok najlepiej, są usługi. 85% przedsiębiorców z branży usługowej uznało 2018 rok za pozytywny. W tym 37% uznało go za dobry. Niewiele mniej z ostatniego okresu zadowoleni są przedstawiciele branży przemysłowej. Według przeprowadzonego badania 28% pytanych uznało go za dobry, a 56,2% za umiarkowanie dobry. Jedyną branżą, która nie osiągnęła tak spektakularnych wyników w ostatnim roku, jest rolnictwo. Spośród ankietowanych szefów przedsiębiorstw rolniczych, aż 40,3% odpowiedziało, że ostatni rok nie był najlepszym okresem dla ich firm.

Z przeprowadzonych badań można jasno wywnioskować, że kondycja małych i średnich przedsiębiorstw utrzymuje się na dobrym poziomie i umożliwia ich rozwój. Nie oznacza to jednak, że wszystkie założone plany są w pełni realizowane. W ostatnim czasie plany przedsiębiorstw dotyczyły głównie zwiększenia liczby zatrudnionych pracowników, która pomogłaby w rozszerzeniu działalności (tak uważa 40% ankietowanych). Niestety tylko połowa przedsiębiorstw była w stanie zrealizować swoje założenia w tym obszarze. Powodem tego jest wzrost kosztów zatrudnienia, rekordowo niski poziom bezrobocia, oraz wciąż utrzymująca się na stosunkowo wysokim poziomie emigracja pośród młodych specjalistów, którzy po studiach, lub kilku latach pracy decydują się na zagraniczny wyjazd. W 2018 roku branżą, której przedstawiciele w najmniejszym stopniu zrealizowali swoje cele było rolnictwo. Według badań nie udało się jednemu na trzy przedsiębiorstwu. Sytuacja nie przedstawiała się o wiele lepiej w przypadku firm handlowych. W ich gronie swoim założeniom nie sprostała co czwarta firma.

Perspektywiczna przyszłość. Co przyniesie rok 2019?

Analitycy są jednak dobrej myśli i przewidują, że sytuacja na polskim rynku w 2019 roku będzie stabilna.
Jeżeli sam rozważasz założenie swojej firmy, to informacja o dobrej koniunkturze może pobudzić cię do działania. Z każdym rokiem coraz więcej firm deklaruje swoje zadowolenie z wyników finansowych. Według niektórych przewidywań ekspertów, w 2019 roku może czekać nas niewielkie spowolnienie rozwoju, ale nie powinniśmy spodziewać się pogorszenia warunków do prowadzenia przedsiębiorstwa.

Instytut Badań i Raportów Społecznych (IBRIS) zapytał przedsiębiorców także o cele na rok 2019. 7% ankietowanych za najważniejszy cel w ciągu najbliższego roku uważa zwiększenie zatrudnienia i powiększenie bazy klientów (brak dokładnych danych procentowych). Co trzecia firma z sektora MŚP zamierza dokonać w przyszłym roku inwestycji, które zwiększą skalę ich działania.

Jak poprawić sytuację swojego przedsiębiorstwa? Pomoże faktoring

Jak widać z powyżej przedstawionych badań, ogólna sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw wydaje się być stabilna, jednak wciąż pozostają pewne problemy. Średnie opóźnienia płatności za dostarczony towar lub zrealizowaną usługę wynosiły w 2018 roku średnio 59,9 dni – tak wynika wynika z badania Coface dotyczącego płatności wśród firm w Polsce. Analitycy twierdzą, że nie można liczyć na poprawę tej sytuacji w 2019 roku. Krajowy Rejestr Dłużników jest niedozwolony tym faktem i pokazuje, że brak terminowej i szybkiej spłaty faktury prowadzi do wielu problemów:

  • 31,4% firm ograniczyło swoje inwestycje;
  • 5,4% firm zredukowało zatrudnienie i pensje dla swoich pracowników;
  • 7,4% firm podniosło ceny swoich produktów i usług;
  • 8,6% firm miało problemy z wprowadzeniem na rynek nowych produktów.

Istnieje jednak kilka sposobów, które w znaczący sposób mogą poprawić wydajność i efektywność firmy – niezależnie od jej branży. Jednym z nich jest faktoring.
Faktoring to usługa finansowa, która umożliwia przedsiębiorcy sprzedaż nieprzeterminowanych faktur firmie faktoringowej, takiej jak SMEO. Jak to wygląda w praktyce? Faktor kupuje faktury za procent ich całkowitej wartości, a następnie bierze odpowiedzialność za odbiór płatności od kontrahentów. Jest to coraz bardziej popularna forma wsparcia finansowego działalności. Ten rodzaj alternatywnych źródeł finansowania zyskuje na popularności, ponieważ dla wielu przedsiębiorstw otrzymanie kredytu, lub innego źródła finansowania stało się trudniejsze z powodu niepełnej zdolności kredytowej czy krótkiego stażu działalności. Faktoring przeznaczony jest dla firm, które stosują odroczone terminy płatności. Sprawdzi się o tych, które szukają sposobu na zabezpieczenie się przed niewypłacalnymi klientami oraz pilnie poszukują zastrzyku gotówki na rozwój przedsiębiorstwa, mając przy tym trudności z uzyskaniem kredytu z uwagi na nieregularne przychody lub krótki staż prowadzenia działalności.

Inną zaletą korzystania z faktoringu jest to, że zawarcie umowy nie wymaga udowadniania zdolności kredytowej. Jest to szybki proces, w którym faktor bierze pod uwagę głównie relacje przedsiębiorcy z jego kontrahentami.

Im wyższe koszty uzyskania przychodu ponosisz w danym miesiącu, tym niższy podatek dochodowy zapłacisz. Proste. Wielu przedsiębiorców wrzuca w koszty niemal wszystko – od drogiej kanapy po sztućce – ale to błąd. Podpowiadamy, co możesz bezpiecznie wrzucić w koszty, i to bez względu na branżę, w której działasz.

Dzięki wysokim kosztom firmowym możesz jako przedsiębiorca płacić niższy podatek dochodowy. Z tego powodu wielu małych przedsiębiorców wrzuca niemal wszystkie swoje wydatki – także te typowo prywatne – w koszty swojej działalności. Pamiętaj jednak, że urząd skarbowy ma prawo – i z niego często korzysta – sprawdzać celowość wydatków.

Koszty firmowe, czyli co?

Zgodnie z polskimi przepisami (art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych) kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów. Upraszczając, wydatek, aby mógł stanowić koszt podatkowy, musi mieć związek z przychodami firmy.

Jeśli jesteś w stanie dowieść, że dany zakup faktycznie został dokonany, by: pozyskać lub utrzymać kontrahenta, świadczyć usługi dla kontrahentów lub dbać o socjalny dobrostan swoich pracowników oraz ich rozwój, to bez większego problemu możesz taki zakup wrzucić w koszty swojej firmy. To na Tobie jako podatniku ciąży obowiązek wykazania związku pomiędzy poniesieniem kosztu a uzyskaniem przychodu.

Pamiętaj, aby dokumentować wszystkie swoje koszty firmowe i najlepiej dobrze je opisać. Będą one potrzebne w razie kontroli skarbowej. Dokumenty potwierdzające dany wydatek to przede wszystkim:

  • faktury,
  • rachunki,
  • umowy i rachunki do umów.

Koszty firmowe a odliczanie VAT

W przypadku czynnych podatników VAT dokonywanie zakupów „na firmę” oznacza nie tylko obniżenie podstawy opodatkowania, ale także możliwość obniżenia kwoty VAT-u do zapłaty.

Prawo do obniżenia podatku VAT od sprzedaży przysługuje wtedy, gdy dany zakup jest związany z Twoją działalnością gospodarczą. Jest jednak od tego bardzo dużo wyjątków, dlatego każdorazowo warto upewnić się u swojego księgowego, czy dany wydatek można odliczyć także od VAT.

Co wrzucić w koszty działalności?

1.Biuro

Bez względu na to, czy wynajmujesz biuro czy zarejestrowałeś działalność gospodarczą w swoim mieszkaniu, możesz do kosztów prowadzenia działalności zaliczyć część wydatków związanych z miejscem swojej pracy.

Czynsz i media
Opłaty za wynajęte biuro stanowią jeden z najbardziej oczywistych kosztów Twojej firmy. Mowa tu zarówno o czynszu, jak i o opłatach za media i internet. Pamiętaj tylko, aby na wszystko mieć faktury wystawione na Twoją działalność gospodarczą.

W przypadku prowadzenia działalności u siebie w domu wcześniej oszacuj, jak duża powierzchnia jest przeznaczona na działalność – najczęściej wskazuje się umownie na jeden pokój. Wówczas możesz proporcjonalnie odliczyć część wydatków związanych z czynszem i opłatami.

Wyposażenie biura – meble i akcesoria biurowe
Kupując meble biurowe – jak biurka czy fotele – możesz spać spokojnie. Urząd skarbowy nie ma podstaw do poddania w wątpliwość takich kosztów – oczywiście, o ile fotel nie kosztuje kilkunastu tysięcy złotych (patrz: część dotycząca kosztów reprezentacji, na końcu artykułu). Podobnie jest z wszelkimi akcesoriami biurowymi, jak teczki, długopisy, tonery czy papier do drukarki.

2. Sprzęt i usługi

Będąc przedsiębiorcą, bez względu na to czy prowadzisz warsztat samochodowy, czy firmę transportową, możesz zaliczyć w koszty sprzęt elektroniczny i oprogramowanie, które wykorzystujesz w swojej codziennej pracy.

Komputery, drukarki, telefony
Choć w przepisach nie ma żadnego ograniczenia w liczbie telefonów czy komputerów, które może posiadać nawet jednoosobowa firma, to warto zachować umiar. 10 komputerów zakupionych w ciągu tego samego roku na działalność, która nie zatrudnia żadnych osób, może wzbudzić podejrzenia urzędu.

Usługi telekomunikacyjne
Jeśli masz umowę abonamentu telefonicznego czy na internet zawartą na swoją firmę, możesz bez obaw wrzucić całą kwotę miesięcznego rachunku do kosztów działalności. Wydatki na rozmowy telefoniczne typu prepaid (tzw. na kartę) też stanowią koszty firmowe – pod warunkiem, że masz fakturę od sprzedawcy doładowania.

Oprogramowanie
Wszelkie wydatki związane z oprogramowaniem komputerowym, antywirusami czy programami do wystawiania faktur możesz również wrzucić w koszty działalności.

3. Koszty pracownicze

Wydatki związane z zatrudnianiem pracowników stanowią główne koszty większości małych i średnich polskich firm w Polsce.

Wynagrodzenia
Do kosztów działalności można włączyć wydatki związane z umowami dla pracowników w kwotach brutto (tj. wraz z składkami ZUS finansowanymi przez pracownika i kwotami podatków) oraz część składek ZUS finansowanych przez pracodawcę. Dotyczy to zarówno umów o pracę, jak i zleceń.

Benefity pracownicze
Jeśli zatrudniasz pracowników (co najmniej jednego) i jesteś w stanie wykazać związek między benefitami pracowniczymi – od kart multisport przez pakiety medyczne po zatrudnianie masażysty w biurze – z przychodami Twojej firmy, będziesz mógł zaliczyć je do kosztów uzyskania przychodów.

4. Wyjazdy i wydarzenie firmowe

Właściwie wszystkie spotkania integracyjne i szkoleniowe dla pracowników, klientów lub kontrahentów możesz wrzucić w koszty prowadzonej działalności. Oczywiście pod warunkiem że wyraźnie wskażesz, w jaki sposób te wydatki powiązane są z Twoją firmą.

Integracje firmowe
Spotkania w restauracji, wypady na kręgle, paintball, ścianki wspinaczkowe, warsztaty kulinarne – wszystkie tego typu eventy firmowe możesz wrzucić w koszty. Przykładowo, średni koszt kolacji integracyjnej w Warszawie dla 10 pracowników wynosi 1000-1500 zł.

Pamiętaj, że nie możesz odliczać VAT od usług gastronomicznych czy noclegowych (zatem kosztem będzie wartość usługi w kwocie brutto), ale już możesz odliczyć catering, jeśli jest on świadczony przez firmę oferującą usługi przewozu osób.

Spotkania biznesowe
Idziesz na kolację biznesową z potencjalnym klientem, a może organizujesz spotkanie z poczęstunkiem u siebie w biurze – wszystkie koszty związane z takimi spotkaniami możesz wrzucić w koszty.

Wyjazdy służbowe i targi branżowe
Kolejny klasyczny przykład kosztu firmowego. Jeśli wyjeżdżasz na spotkanie ze swoim kontrahentem, to pamiętaj o rozliczeniu takiej podróży w kosztach firmy. Może to być np. bilet na pociąg, dowody zapłaty za przejazd autostradą czy opłata za udział w targach.

5. Edukacja i szkolenia

W koszty swojej firmy możesz wrzucić wydatki związane z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych – mogą to być kursy językowe (bo np. chcesz pozyskać zagranicznych klientów) czy opłaty za studia wyższe.

Szkolenia
Bez względu na to, czy szkolenia kupujesz dla siebie jako przedsiębiorcy, czy dla swoich pracowników, wydatki z tym związane są kosztem Twojej firmy.

Książki i gazety
Co do zasady, aby móc je wrzucić w koszty uzyskania przychodu, nie możesz ich wykorzystywać do celów prywatnych. W praktyce jest to oczywiście trudno weryfikowalne. Trzeba jednak uważać, jakie tytuły prasowe i książkowe wrzucasz w koszty. Prowadząc np. firmę transportową niekoniecznie włączaj w koszty prowadzonej działalności zakup kolorowych magazynów dla kobiet.

6. Promocja firmy

Koszty poniesione na działalność reklamową i marketingową firmy przyczyniają się do osiągnięcia wyższych przychodów, więc tutaj wątpliwości co do zasadności tych kosztów firmowych raczej nie ma.

Strona www i wizytówki
Strona internetowa Twojej firmy czy Twoje wizytówki mają za zadanie przyciągnąć do Ciebie nowych klientów, więc bez problemu wrzucaj wszystkie wydatki z nimi związane w koszty.

Reklama i PR
Wydatki na reklamę i PR również możesz wrzucić w koszty pod warunkiem, że celem tych działań jest np. pozyskanie nowych klientów, a nie zwiększenie prestiżu Twojej firmy (bo to już tzw. koszty reprezentacji).

7. Transport i pojazdy

Samochód bywa niezbędnym narzędziem pracy. Niestety, prawo określające możliwość wpisania wydatków związanych z kupnem, utrzymaniem czy ubezpieczeniem samochodu jest pełne niuansów. Znaczenie ma rodzaj, wartość i przeznaczenie samochodu, dlatego najlepiej zawsze upewnić się u swojego księgowego, by nie popełnić błędu.

Samochód firmowy i paliwo
Jeśli wykorzystujesz samochód prywatny do działalności i chcesz wydatki z nim związane (paliwo) wliczać do kosztów prowadzenia działalności, musisz prowadzić tzw. kilometrówkę – czyli szczegółowy spis przebiegu pojazdu wykorzystywanego do celów firmowych w danym miesiącu.

Pojazd wpisany do ewidencji środków trwałych Twojej działalności możesz natomiast włączać do kosztów uzyskania przychodów za pomocą tzw. odpisów amortyzacyjnych.

Samochód na minuty
Wydatki na wynajęcie samochodów osobowych od firm carsharingowych są kosztem uzyskania przychodu – taka jest interpretacja urzędów skarbowych. W przypadku czynszu najmu samochodu nie obowiązuje limit wynikający z kilometrówki, nie ma więc konieczności prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu.

Transport zbiorowy
Masz prawo zakwalifikować do kosztów firmowych wydatki na okresowe bilety autobusowe czy kolejowe, o ile oczywiście posiadasz fakturę.

8. Usługi księgowe i finansowe

Księgowość
Obsługa księgowości jak najbardziej jest Twoim kosztem. W końcu bez księgowości trudno, by mogła funkcjonować jakakolwiek firma.

Leasing
W przypadku leasingu (samochodu, komputerów, itp.) do kosztów uzyskania przychodu zaliczysz wszelkie opłaty związane z umową leasingową, tj. opłatę wstępną, opłaty manipulacyjne, prowizje, jak i raty leasingowe, a także koszty użytkowania leasingowanego przedmiotu (np. naprawy).

Faktoring
Firmy faktoringowe – w przeciwieństwie do firm pożyczkowych – zapewniają, oprócz samego finansowania faktur, również zarządzanie wierzytelnościami oraz usługę weryfikacji kontrahentów. I dlatego odsetki i prowizje za usługi faktoringowe – które są czymś więcej niż usługami związanymi z pośrednictwem finansowym – możesz wrzucić w koszty swojej działalności.

Czego nie wrzucimy w koszty?

Koszty reprezentacji
Tzw. koszty reprezentacji to jeden z najbardziej nieścisłych terminów w polskich przepisach, a przy tym najbardziej problemowy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami koszty reprezentacji nie stanowią kosztu uzyskania przychodu.

Czym są koszty reprezentacji? W przepisach nie ma definicji „reprezentacji”, dlatego często koszty związane z reprezentacją podlegają osobnej interpretacji przez urzędników. By jednak uniknąć ewentualnych kłopotów najlepiej unikać dużych kosztów, np. bardzo drogich garniturów czy foteli biurowych za kilkanaście tysięcy złotych, odbiegających od pewnych przyjętych standardów w Twojej branży.

Interpretacje podatkowe
Jeśli nie wiesz, czy jakiś wydatek możesz wpisać w koszt, możesz zawsze zwrócić się z prośbą o wydanie indywidualnej interpretacji za pomocą specjalnego formularza dostępnego na stronie Ministerstwa Finansów. Dyrektor izby skarbowej ma maksymalnie 3 miesiące na wydanie swojej interpretacji.

Zainteresował Cię ten artykuł? Sprawdź inne wpisy z tej kategorii!

Głównym celem działalności każdego przedsiębiorstwa jest generowanie zysków, lecz nawet to nie umożliwi dalszego funkcjonowania firmy w przypadku długotrwałej utraty płynności finansowej. Pojęcie to oznacza zdolność przedsiębiorstwa do terminowego regulowania zobowiązań bieżących z tytułu opłat za towary i usługi, wynagrodzeń czy spłat kredytów oraz pożyczek. Problemy w tej materii mogą generować dodatkowe zobowiązania z tytułu kar, negatywnie wpływać na wizerunek firmy, a przeciągające się mogą doprowadzić nawet do upadku. Istnieje jednak szereg rozwiązań pozwalających na poprawienie płynności finansowej przedsiębiorstwa.

Dokapitalizowanie przez właściciela lub wsparcie inwestora

Pierwszym rozwiązaniem, choć nie zawsze możliwym lub pożądanym przez właściciela firmy, jest dokapitalizowanie. Może być dokonane zarówno przez właściciela, jeżeli ma on takie możliwości, jak i przez zewnętrznego inwestora. W tym drugim przypadku możliwe jest zatem nie tylko poprawienie płynności, lecz także zwiększenie szansy na rozwój przedsiębiorstwa. Wiąże się to jednak przeważnie z podziałem udziałami lub innym wpływem nowego inwestora, dlatego właściciele sięgają po ten sposób raczej kierując się chęcią rozwoju. Może to być jednak także rozwiązanie, w przypadku przedłużających się problemów z płynnością, które mogłyby doprowadzić go do upadku. Zewnętrzny inwestor może wnieść do firmy nie tylko pieniądze, ale także doświadczenie, nowe pomysły i sprawdzone rozwiązania, które pomogą w rozwoju biznesu. To rozwiązanie, które sprawdza się nawet w przypadku start-upów. Więcej o tym, jak mniejsze firmy mogą zdobywać finansowanie, piszemy w innym artykule na naszym blogu.

Faktoring

Faktoring to usługa finansowa polegająca na wykupie przez firmę faktoringową (taką jak SMEO) od przedsiębiorstwa (faktoranta) nieprzeterminowanych faktur. To świetny sposób na szybki dostęp do należnych pieniędzy, bez konieczności czekania na termin spłaty. Dzięki faktoringowi przedsiębiorca może poprawić swoją płynność finansową, ponieważ może mieć dostęp do pieniędzy z wystawionych faktur niemal od razu po wykonaniu zlecenia – gotówka wpływa na konto nawet w ciągu kilkunastu minut po zaakceptowaniu faktury do finansowania. Środki można przeznaczyć na dowolny cel, np. na bieżącą działalność – opłacenie księgowej, wypłacenie pensji pracownikowi, zakup niezbędnych materiałów czy uregulowanie podatków. Przedsiębiorca otrzymuje u faktora tzw. limit faktoringowy. Może z niego korzystać jak chce i kiedy chce – może finansować dowolną ilość faktur, w dowolnym momencie, a pieniądze przeznaczać na dowolny cel. Wartość sfinansowanych faktur nie może po prostu przekroczyć przyznanego mu limitu.

Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje faktoringu:

  • pełny (właściwy) – w przypadku którego ryzyko niewypłacalności kontrahenta przejmowane jest przez faktora (instytucję faktoringową);
  • niepełny (tak zwany niewłaściwy) – tutaj w przypadku braku spłacenia należności ryzyko przejmuje przedsiębiorca, który złożył wniosek do instytucji faktoringowej.

Faktoring stanowi rozwiązanie coraz chętniej stosowane przez przedsiębiorców, które jest opłacalne i dostępne także dla właścicieli mikro i małych przedsiębiorstw od pierwszej wystawionej faktury, nawet tuż po rozpoczęciu działalności. Te bowiem mają często problem z uzyskaniem pieniędzy w ramach kredytu od banku. Faktoring jest wówczas dobrą alternatywą dla przedsiębiorców, którzy działają na rynku krótko lub nie dysponują odpowiednimi obrotami czy historią kredytową.

Kredyt obrotowy i linia kredytowa

Jednym z najczęściej wybieranych sposobów na utrzymanie bieżącej działalności jest kredyt obrotowy, przeważnie krótkoterminowy. Jest on przyznawany na finansowanie zobowiązań i może zostać wypłacany na rachunek bieżący – powstaje wtedy debet na rachunku kredytobiorcy. Innym rozwiązaniem jest jednak kredyt obrotowy na otwieranym rachunku kredytowym. W tej formie można wyróżnić kredyt docelowy na określoną transakcję (ma wtedy charakter nieodnawialny) czy na pokrycie wymagalnych zobowiązań.

Ten rodzaj finansowania może mieć także charakter tak zwanej linii kredytowej. Jest to limit do wysokości którego można regulować wiele transakcji. Może mieć on odnawialny charakter, co jest możliwe przy terminowej spłacie zaciąganych zobowiązań. Warto natomiast zaznaczyć, że choć formy kredytowe ze strony banków stanowią popularne rozwiązanie problemów z płynnością, to w dużej mierze dotyczy to większych firm, o ugruntowanej pozycji. W ich przypadku instytucje bankowe nie mają bowiem wątpliwości dotyczących możliwego uregulowania takich zobowiązań. Problemy z uzyskaniem zdolności kredytowej mogą mieć przedsiębiorcy w początkowej fazie działalności oraz firmy, których nie charakteryzują odpowiednio duże obroty.

Monitoring należności

Popularne powiedzenie mówi by zapobiegać, a nie leczyć i rzeczywiście rozwiązaniem, które może zapobiec utracie płynności finansowej jest stały monitoring należności. Wyróżniamy w tym obrębie wszelkie działania mające na celu dopilnowanie, aby kontrahent terminowo wywiązał się z płatności. Obejmuje informowanie kontrahenta o nadchodzącym terminie zapłaty (mailowo czy telefonicznie) oraz identyfikowanie sytuacji, w których możemy się spodziewać problemów czy opóźnień związanych z płatnością. Można tego oczekiwać, gdy kontrahent ignoruje nasze wiadomości lub w ogóle nie możemy się z nim skontaktować. Obecnie istnieje szereg programów umożliwiających monitorowanie należności, tak aby w natłoku faktur pilnować terminowych wpływów do firmy. Dzięki temu przedsiębiorcy mogą uniknąć problemów z bieżącym obrotem gotówki, a co za tym idzie płynnością.

Weryfikacja kontrahenta

Jednym ze sposobów uniknięcia problemów z płynnością finansową firmy może być również weryfikacja kontrahentów. Jak wynika z badania SMEO i Erif BIG, prawie jedna czwarta mikrofirm nie robi tego przed rozpoczęciem współpracy. Tymczasem wystarczy kilka minut, aby dokonać weryfikacji i oszczędzić sobie wielu problemów w przyszłości. Jak to zrobić? Więcej o weryfikacji piszemy na naszym blogu.

Weryfikacja kontrahentów pomoże ustrzec się przed wieloma kłopotami, w tym z nierzetelnymi kontrahentami, którzy nie płacą w terminie lub po prostu są nastawieni na oszustwo. Każdorazowy brak wpłaty może poważnie zaszkodzić płynności finansowej firmy. Z rzetelnym i sprawdzonym partnerem nie będzie takich problemów.

Potrzebujesz pieniędzy na nowe maszyny, oprogramowanie albo po prostu zwiększenie skali działalności? W tym zestawieniu przedstawiamy najlepsze źródła finansowania biznesu, z których możesz skorzystać.

Najbardziej naturalnym źródłem finansowania firmy jest… zysk netto, czyli to co zostaje na firmowym koncie po spłaceniu wszystkich zobowiązań. Stan konta jest zależny od kondycji finansowej firmy, ale niektóre przedsięwzięcia wykraczają poza możliwości nawet rentownych i zasobnych w gotówkę firm.

Brak kapitału to sytuacja, z którą mierzą się zarówno firmy rozpoczynające działalność, jak i te odnoszące już sukces na rynku. Nawet rynkowi potentaci potrzebują bowiem środków na rozwój kosztochłonnych produktów czy dalsze inwestycje.

W naszym poradniku podpowiadamy, z jakich dodatkowych źródeł finansowania możesz skorzystać.

Wyróżniamy dwa źródła finansowania: wewnętrzne i zewnętrzne. Pierwsze daje kontrolę nad firmą i niezależność od wierzycieli. Drugie wiążą się zwykle z wyższymi kosztami lub koniecznością podzielenia się kontrolą nad firmą.

Wewnętrzne źródła finansowania

1. Odpisy amortyzacyjne

Z definicji amortyzacja to koszt związany ze stopniowym zużywaniem się środków trwałych i zmniejszaniu ich wartości w czasie w związku z użytkowaniem. Środki trwałe to składniki majątku wykorzystywane w działalności gospodarczej. Należą do nich maszyny, urządzenia, środki transportu, budynki oraz inne przedmioty o przewidywanym okresie używania dłuższym niż rok. Amortyzacja dotyczy również środków użytkowanych w ramach leasingu finansowego.

Jako przedsiębiorca sam wybierasz metodę amortyzacji dla poszczególnych środków trwałych. Odpisów dokonuje się, gdy wartość początkowa środka trwałego w dniu przyjęcia przekracza 10 tys. zł. Przewidywany czas użytkowania środka trwałego powinien przekraczać rok.

Podstawę, od której dokonuje się odpisów amortyzacyjnych stanowi wartość początkowa środka trwałego, czyli cena. Odpis polega na rozłożeniu kosztów związanych z jego zakupem na poszczególne miesiące przypadające na okres eksploatacji.

W celu ustalenia okresu amortyzacji i rocznej stawki amortyzacyjnej, wylicza się okres ekonomicznej użyteczności środka trwałego. Odpisów amortyzacyjnych możesz dokonywać w równych ratach co miesiąc, co kwartał lub jednorazowo na koniec roku podatkowego.

Najpopularniejsze metody amortyzacji:

  • liniowa: zakłada, że środek trwały zużywa się równomiernie w czasie użytkowania. Odpisy amortyzacyjne są równe przez cały okres amortyzacji;
  • degresywna – zużycie środka trwałego w początkowym okresie używania następuje szybciej niż w kolejnych etapach;
  • progresywna: kwota amortyzacji rośnie z upływem okresu eksploatacji.

Odpisy amortyzacyjne są elementem kosztów uzyskania przychodów. Oznacza to, że uwzględniając amortyzację w kosztach przychodów, zmniejszasz podstawę opodatkowania, a zatem płacisz niższy podatek. Uzyskane w ten sposób środki pozostają na rachunku Twojej firmy do wykorzystania.

2. Faktoring

Faktoring to usługa finansowa zapewniająca Ci szybkie otrzymanie środków, które już Ci się należą, ale które są “zamrożone” na wystawionych fakturach. Polega na wykupie przez faktora (czyli firmę faktoringową) od faktoranta (czyli przedsiębiorstwa) należności z tytułu sprzedaży towarów lub usług.

Faktoring to usługa dla Twojej firmy, jeśli Twoi kontrahenci wymagają od Ciebie dłuższych lub odroczonych terminów zapłaty.

Wyróżniamy kilka rodzajów faktoringu:

  • Faktoring pełny – pozwala ograniczyć ryzyko niewypłacalności kontrahenta. Ryzyko braku zapłaty przejmuje na siebie faktor, po przeanalizowaniu wiarygodności kontrahenta.
  • Faktoring niepełny – ryzyko pozostaje po stronie faktora.
  • Faktoring mieszany – ryzyko ponoszą obie strony.
  • Faktoring cichy – korzystają z niej przedsiębiorcy, którzy nie chcą, aby odbiorca wiedział, o przejęciu ich należności przez faktora.
  • Faktoring jawny – kontrahent jest poinformowany o sprzedaży wierzytelności faktorowi.

Więcej informacji na temat faktoringu cichego i jawnego znajdziesz w tym artykule

Zewnętrzne źródła finansowania

3. Dotacje / dofinansowania

Dotacja dla firm jest bezzwrotną pomocą udzielaną na realizację konkretnego zadania. Dotacje rządowe albo unijne możesz otrzymać:

  • na rozpoczęcie działalności gospodarczej,
  • na dalszy rozwój firmy,
  • na wprowadzanie na rynek innowacji.

Dotacje celowe udzielane są przedsiębiorcom, gdy inwestycja ma szczególne znaczenie dla gospodarki.

Dotacje dla firm związane są z wdrożeniami przedsięwzięć innowacyjnych odpowiadają na potrzeby tzw. inteligentnych specjalizacji, realizowanych w poszczególnych województwach.

Dotacje są szczególnie istotne dla małych i średnich firm, które zaczynają działalność i problemy z pozyskaniem kapitału z innych źródeł finansowania. Środki, które mogą otrzymać przedsiębiorcy muszą być przeznaczone konkretne wydatki związane z tworzeniem nowych usług lub produktów.

Dotacje unijne są obecnie najbardziej popularnym sposobem zewnętrznego finansowania na otwarcie działalności gospodarczej. Firma może przeznaczyć środki na prace budowlane, remontowe, zakup sprzętów innych środków trwałych, zakup usług, unowocześnianie, promocję realizowanego projektu. Osoby, które przez ostatnie 12 miesięcy nie prowadziły działalności gospodarczej, dzięki działaniu 6.2 z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki mogą uzyskać 40 tys. zł dofinansowania na założenie własnej firmy.

Dotacje dla firm z sektora MŚP zostały przewidziane przede wszystkim w Programach Regionalnych poszczególnych województw, ale też z Programu Inteligentny Rozwój oraz Polska Wschodnia. Lista projektów z podanymi kryteriami dostępna jest stronie Fundusze Europejskie.

Zalety:

  • duży wybór dotacji, także bezzwrotnych.

Wady:

  • podlegają skrupulatnym zasadom rozliczania;
  • cechuje je długi okres pozyskiwania finansowania;
  • ubiegający się o otrzymanie dotacji musi spełniać określone warunki.

4. Emisja akcji

Emisja akcji i wejście na giełdę to rozwiązania, poprzez które spółki akcyjne mogą powiększyć kapitał własny. Zebrane w ten sposób środki mogą przeznaczyć na inwestycje, modernizację czy bieżącą działalność spółki. To jedno z najczęściej wykorzystywanych rozwiązań przez przedsiębiorstwa o silnej pozycji rynkowej lub dysponujące produktami o dużym potencjale. Emitując akcje spółka może skierować je wyłącznie do określonego grona inwestorów lub wystawić w ofercie publicznej.

Zalety:

  • łatwa możliwość pozyskania kapitału,
  • wzrost wiarygodności spółki w oczach udziałowców czy partnerów.

Wady:

  • dużym kosztem jest przekształceniem firmy w spółkę publiczną, przygotowanie prospektu emisyjnego, coroczne opłaty na rzecz giełdy.

5. Emisja obligacji / papierów dłużnych

Obligacje są pożyczkami, przy których emitent jest pożyczkobiorcą, a obligatariusz pożyczkodawcą. Stanowi alternatywę lub uzupełnienie dla kredytu bankowego.

Celem emisji obligacji jest najczęściej pozyskanie kapitału w celu sfinansowania określonego projektu. Emitentami obligacji są zwykle firmy o stabilnych przychodach i cieszące się dobrą kondycją finansową.

Emisja obligacji umożliwia pozyskać finansowanie na warunkach bardziej atrakcyjnych niż kredyt bankowy, niższe są koszty finansowania i większa elastyczność finansowania dostosowana do potrzeb emitenta.

Zalety:

  • przedsiębiorca ustala własne zasady spłaty zobowiązania.

Wady:

  • wysokie koszty emisji oraz wysoka stopa procentowa.

6. Kredyt bankowy

To najczęściej dotąd stosowane źródło finansowania firmy. Trudne do uzyskania dla początkujących przedsiębiorców, którzy nie posiadają wiarygodnej historii kredytowej.

Banki odpowiadając na potrzeby oferują dwa rodzaje kredytu: kredyt zabezpieczony hipoteką oraz niezabezpieczony. W pierwszym przypadku, gdy przedsiębiorca jest właścicielem nieruchomości może otrzymać większą kwotę. W drugiej sytuacji może liczyć na niższą kwotę.

Na koszt kredytu składa się marża banku, prowizje, opłaty i pozostałe koszty dodatkowe.

Zalety:

  • możliwość finansowania konkretnych inwestycji.

Wady:

  • trudność uzyskania,
  • dużo formalności.

7. Kredyt kupiecki lub towarowy

To rodzaj kredytu udzielanego przez sprzedawców towarów lub usług klientom, który w momencie otrzymania przedmiotu transakcji nie mają wystarczających środków na zapłatę.

Sprzedający zgadza się na otrzymanie płatności od nabywcy za sprzedaż towarów w odroczonym terminie. Kredyt kupiecki to rozwiązanie dla firm, które nie mogą skorzystać z kredytu bankowego i dysponują małym kapitałem własnym.

Sprzedawcy pozyskują w ten sposób klientów, którzy w momencie zakupu nie mogą uregulować należności. Taka forma pozyskiwania kapitału sprawdza się jako alternatywa dla tradycyjnego kredytu bankowego, szczególnie w przypadku przedsiębiorstw o niskiej zdolności kredytowej.

Zalety:

  • ograniczone formalności oraz łatwość uzyskania.

8. Leasing

Leasing to popularna dziś wśród przedsiębiorców forma użytkowania sprzętu. Leasing jest formą umowy między właścicielem przedmiotu – leasingodawcą a przedsiębiorcą – leasingobiorcą, która dotyczy odpłatnego użytkowania danego przedmiot przez ustalony czas.

Przedmiotem leasingu mogą być rzeczy ruchome: auta, specjalistyczny sprzęt, specjalistyczne wyposażenie, komputery, ale też nieruchomości.

Leasingodawcą jest zwykle specjalistyczna firma, która zajmuje się świadczeniem usług leasingu. Przedsiębiorca płaci leasingodawcy raty leasingowe (odzwierciedlają wartość leasingowanego przedmiotu) i części odsetkowe, czyli wynagrodzenie dla leasingodawcy.

Istnieją dwa rodzaje leasingu: operacyjny i finansowy. Koszty leasingu przedsiębiorca może rozliczyć w kosztach prowadzenia działalności, ale dotyczy to tylko leasingu operacyjnego.

W leasingu operacyjnym rzecz, która podlega umowie leasingowej pozostaje własnością firmy leasingującej. Przedsiębiorca nie może wprowadzić jej do ewidencji środków trwałych firmy i amortyzować. Kosztem dla niego będą raty leasingowe, wydatki związane z eksploatacją przedmiotu leasingu i ubezpieczenie. Do kosztów uzyskania przychodów może zaliczyć ratę kapitałową i odsetkową.

W przypadku leasingu finansowego leasingowana rzecz jest własnością przedsiębiorcy. Tu kosztami uzyskania przychodu są odpisy amortyzacyjne, część odsetkowa raty leasingowej, wydatki związane z eksploatacją przedmiotu leasingu i ubezpieczenie. Przedmiot leasingu zaliczany jest do aktywów leasingobiorcy i podlega amortyzacji. Do kosztów uzyskanych przychodów przedsiębiorca zaliczy tylko część odsetkową raty.

Zalety:

  • szybki i prosty dostęp do potrzebnego sprzętu.

Minusy:

  • wysokie koszty rat i obsługi leasingu.

9. Anioł biznesu (Business Angel)

To prywatna osoba, która odniosła sukces w biznesie i inwestuje własne pieniądze w nowe przedsięwzięcia, niezależnie od branży. Anioł inwestuje zwykle w obarczone dużym ryzykiem projekty, gdy firma jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju. Oprócz kapitału, prywatny inwestor oferuje przedsiębiorcy tzw. smart money, czyli wiedzę merytoryczną, doświadczenie oraz kontakty biznesowe. Nie bez znaczenia dla wiarygodności biznesu i jego dalszego rozwoju jest sama reputacja inwestora.

Anioł – podobnie jak fundusz inwestycyjny – otrzymuje udziały w przedsiębiorstwie odpowiednio do wysokości wkładu. Zwykle po kilku latach, gdy firma potrzebuje kolejnego zastrzyku gotówki anioł sprzedaje udziały funduszom venture capital. Aniołowie biznesu zrzeszają się w nieformalne kluby lub sieci np. Business Angels, Polban, Lewiatan Business Angels, Sieć Aniołów Biznesu Amber, Business Angel Seedfund.

10. Venture capital

O środki funduszy inwestycyjnych starają się najczęściej start-upy, firmy z innowacyjnym modelem biznesowym będące we wczesnej fazie rozwoju.

Pozyskane środki wykorzystywane są najczęściej na dalszy rozwój, działania związane z badaniami i rozwojem produktów czy wejście na nowe rynki. Firmy oferujące innowacyjne, ale też ryzykowne rynkowo produkty nie są w stanie otrzymać kredytu bankowego. Wyspecjalizowane fundusze przyjmują na siebie ryzyko inwestycji, wprowadzając do zarządu przedstawiciela funduszu. Wadą takiego rozwiązania może być utrata kontroli nad spółką na rzecz funduszu.

Złóż wniosek online