Każdy chciałby płacić niższe podatki. Te rosną jednak jak na drożdżach – podatek dochodowy, gruntowy, czynsze, VAT, akcyza, cło… wszystko to poddaje pod wątpliwość rentowność niemal każdego przedsięwzięcia. Wielu przedsiębiorców zadaje sobie to samo pytanie – po co prowadzić własną firmę, aby ¾ zysku oddawać państwu? Całe szczęście jest wiele sposobów na to, aby legalnie i w stosunkowo prosty sposób obniżyć te koszty. Prowadzisz działalność gospodarczą? Przeczytaj nasz artykuł i zobacz, jak to zrobić.
Wybierz odpowiednią formę rozliczenia podatkowego
Każdy przedsiębiorca może wybrać sposób opodatkowania swoich dochodów. Możliwe formy to:
- podatek dochodowy na zasadach ogólnych;
- podatek liniowy;
- ryczałt od przychodów ewidencjonowanych;
- karta podatkowa.
Dobrą opcją dla początkującego przedsiębiorcy będzie podatek na zasadach ogólnych, który zakłada stałe oprocentowanie na poziomie 18%. Główną zaletą tej metody jest możliwość odliczenia ulg podatkowych oraz kwoty zmniejszającej podatek. Uważaj jedynie na to, aby nie przekroczyć dochodu w wysokości 85 528 zł rocznie – wtedy podatek wyniesie już 32% od każdej złotówki nadwyżki. Jeśli więc planujesz uzyskać większe dochody zdecyduj się na podatek liniowy, który wynosi stałe 19%.
Sprawdź czy Twoja działalność nie kwalifikuje się do korzystania z ryczałtu lub karty podatkowej – w tych przypadkach nie obowiązują jednak żadne ulgi i nie będziesz mógł wpisywać swoich wydatków w koszty prowadzenia DG.
Ulga dla nowych przedsiębiorców
Jako przedsiębiorca masz jeszcze kilka ulg podatkowych, z których warto skorzystać… o ile już tego nie robisz.
Podstawowa ulga dotyczy nowych właścicieli firm i składek ZUS. To spora oszczędność, bo jako nowy przedsiębiorca (do 2 lat) płacisz jedynie część składek. Za minimalną podstawę została ustalona kwota ponad 600 zł, czyli 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia w 2018 r. Początkujący przedsiębiorca płaci zatem 520,10 zł (z dobrowolną składką chorobową) miesięcznie.
Podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 75% przeciętnego wynagrodzenia w IV kwartale poprzedniego roku, w związku z tym musimy być gotowi na następujące koszty:
- składka zdrowotna – 319,94 zł
- składka emerytalna – 122,98 zł
- składka rentowa – 50,40 zł
- składka chorobowa – 15,44 zł
- składka wypadkowa – 10,52 zł
Wszystko razem daje 520,10 zł miesięcznie. Przypominamy, że tak zwany duży ZUS wynosi już 1 228,70 zł. Wychodzi na to, że korzystając z nieobowiązkowej ulgi dla nowych przedsiębiorców przez kolejne 2 lata oszczędzasz każdego miesiąca 708,60 zł.
Zwolnienie podmiotowe z VAT
Zwolnienie z VAT-u to bardzo ciekawa ulga i okazuje się, że nie zawsze opłaca się być Vatowcem. Tak naprawdę wszystko zależy od Twoich dochodów, klientów i planowanego zysku.
Z tej przydatnej ulgi mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy mieszczą się w limicie dochodu do 200 000 zł w poprzednim roku. Limit obliczysz korzystając ze wzoru: 200 000 zł × LD/365 (LD to liczba dni prowadzenia działalności, jaka pozostała do końca roku).
Zwolnienie podmiotowe z VAT-u jest dużym przywilejem i szansą dla mniejszych przedsiębiorców, którzy nie tylko płacą mniej, ale również nie muszą sporządzać niezbędnych deklaracji i płacić podatku z własnej kieszeni, kiedy nierzetelny kontrahent opóźnia się z rozliczeniem.
Rozliczenie kwartalne, zamiast miesięcznego
Większość przedsiębiorców rozlicza się z US miesięcznie, płacąc „daninę” do 20. dnia każdego miesiąca. To rozwiązanie ma swoje zalety – m.in. masz większą kontrolę nad swoim budżetem. Pamiętaj jednak, że płacenie podatku dochodowego to Twój obowiązek, jako właściciela firmy. Masz jednak wybór i możesz zdecydować się na rozliczenie kwartalne (w ten sposób będziesz płacił podatek 4 razy w roku, zamiast 12). Dlaczego jest to lepsze rozwiązanie? Więcej pieniędzy pozostaje na Twoim koncie na dłużej. To z kolei daje wiele nowych możliwości.
Zamiast zasilać konto urzędu skarbowego, możesz zasilać swoje konta oszczędnościowe, lokaty lub przeznaczać środki na inwestycje krótkoterminowe (do 3 miesięcy). Procent, który zyskasz w ten sposób to Twój dodatkowy zarobek!
Płatność kwartalna to również świetne rozwiązanie dla firm, które nie mają równomiernie rozłożonych przychodów i kosztów. Korzystając z tego sposobu masz więcej czasu na zgromadzenie faktur kosztowych oraz zwiększenie płynności finansowej, ograniczając tym samym ryzyko powstawania zatorów płatniczych w przypadku, kiedy Twój kontrahent opóźnia się ze spłata. Proste i logiczne, prawda?
Pamiętaj o faktoringu i zachowaj płynność finansową
Jednym z głównych powodów kłopotów finansowych w wielu firmach są zatory płatnicze. Z danym Krajowego Rejestru Dłużników wynika, że uważa tak 89% przedsiębiorców. Brak terminowych wpłat od kontrahentów prowadzi do stopniowego zadłużania firmy. Znane są przypadki, w których nawet niewielkie opóźnienie w uiszczeniu podatku dochodowego do Urzędu Skarbowego, lub składek ubezpieczeniowych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może rodzić poważne problemy, w tym kary finansowe.
Jak uchronić się przed utratą płynności finansowej, kiedy kontrahent nie zapłacił nam na czas? Zawsze warto mieć pod ręką odłożone zabezpieczenie na tak zwaną czarną godzinę, z którego będziesz mógł spłacić swoje zobowiązania podatkowe w terminie, nie uzależniając się przy tym od swoich kontrahentów. Jeśli nie masz odpowiedniej kwoty, zainteresuj się faktoringiem – usługa ta polega na tym, że faktor od razu opłaca jeszcze nieprzeterminowane faktury za Twoich kontrahentów. Pieniądze dostajesz niemal natychmiast po złożeniu wniosku. W ten sposób od razu zyskujesz dostęp do należnych Ci pieniędzy zamrożonych w wystawionych fakturach, bez konieczności czekania na przelew od zleceniodawcy.
Czy optymalizacja podatkowa jest ryzykowna? Nie! Jak sam widzisz, ulg i sposobów na optymalizację jest sporo i mogą skutecznie zmniejszyć Twój podatek. Skoro Ministerstwo Finansów daje taką możliwość – trzeba z tego korzystać.