W pierwszym kwartale 2018 roku liczba dłużników w branży budowlanej sięgnęła 40 tys., a ich łączne zadłużenie wyniosło 4,5 mld zł, wynika z danych biura informacji gospodarczej InfoMonitor. W ciągu roku opóźnienia płatności uległy wydłużeniu z 84 do 116 dni, czytamy w raporcie Coface. Budowlanka trafiła na listę ryzykownych branż, których banki niespecjalnie chcą kredytować, a firmy ubezpieczeniowe asekurować – przyznaje Zespół Doradców Gospodarczych TOR. Tak wygląda sytuacja firm budowlanych w Polsce jesienią 2018 roku.
Problemy firm budowlanych – porównywane do tych z lat 2012-2013 – wynikają głównie z faktu, że obecnie realizowane kontrakty były podpisywane nawet dwa-trzy lata temu. W tym czasie wzrosły ceny materiałów budowlanych oraz koszty pracowników (nawet o 20 proc. w ciągu ostatniego roku), przez co wiele kontraktów stało się mało- albo nieopłacalnych.
W ciągu ostatnich miesięcy polskie firmy budowlane – szczególnie małe i średnie, będące podwykonawcami dużych projektów – zaczęły częściej sięgać po faktoring, który umożliwia szybszą wypłatę pieniędzy zamrożonych w wystawianych kontrahentom fakturach. Liczba małych podmiotów z branży budowlanej, które skorzystały w trzecim kwartale 2018 r. z usług faktoringu online SMEO wzrosła o 16 proc. porównując do drugiego kwartału br.
W przeciwieństwie do kredytu, gdzie finansowanie zależy od obrotu, zysku i historii kredytowej, dla faktorów liczy się przede wszystkim dana transakcja. Nie jest ważne, jak długo firma istnieje na rynku i jakie ma dochody, a to, czy przedsiębiorca każdego miesiąca realizuje swoje usługi, dostarcza towary, czy współpracuje ze stabilnymi kontrahentami i czy dostaje od nich pieniądze. Aby móc skorzystać z faktoringu firma nie musi być dochodowa.
Faktoring dla firm budowlanych nie może być jednak traktowany jak ostatnia deska ratunku. Aby dostać limit faktoringowy też trzeba spełniać warunki – nie można zalegać z opłatami za podatek VAT i dochodowy oraz ZUS-y, nie można mieć trwającego postępowania komorniczego czy długów wobec swoich dostawców. Faktoring stanowi raczej zabezpieczenie przed wpadnięciem w jeszcze większe kłopoty finansowe, a w niektórych przypadkach chroni przed upadłością z powodu zatorów płatniczych.
Według analiz zespołu ekspertów SMEO, spółki oferującej faktoring online dla małych firm, do końca 2018 r. liczba podmiotów z branży budowlanej regularnie korzystających z usług faktoringu wzrośnie o ok. 20 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.